Wątek: Czas na mnie cd.

Hej Myszko,dobrze,że już wróciłaś i znowu jesteś z nami na forum.Walcz walcz o tą 7 na przodzie,juz niedługo!! Jeszcze mocniej zaciskam kciuki,aby ci się udało Pozdrawiam Cię cieplutko.Bądź dzielna!! Buziaki!

Polis ja mam wczesniejszy pościk i jak byś miała ochotę to zajrzyj a przekonasz ile naprawdę jem a te 300kcal to brak apetytu związany nerwami nie martw się o mnie będę starała się dziennie jadać najmniej 800 kcal pasuje taki układ???
A teraz czas na wczorajsze podsumowanie jedzenia:

X Graham kromka =84,80kcal
X Margaryna "Smakowita" 1/2 lyzeczki =13,50kcal
X Szynka cielęca wędzona plasterek =60,40 kcal
X Ogórek szt. =20,00 kcal
X Big pieguski wafel =263,50kcal
X Chrupki kukurydzine opakowanie =140,80kcal
W sumie kalorii: 583,00 a spalonych 1135kcal
Wiem że nie powinnam jeść więcej ale ten szkolny szał i zaliczenia i nauka po kątach sprawia że nie mam czasu ani apetytu na jedzonko, ale spróbję to zmienić obiecjuję
Jest 14 a jak narazie zjadłam:

X Jabłko średnie 150g =75,00kcal Tomek mi kupił hihi
X Czekolada nadziewana kostka =24,00kcal
X Rosół z makaronem talerz =223,35kcal
W sumie kalorii: 322,35 kcal zjedzonych a spalonych:821kcal, ale postaram się na tym nie poprzestać teraz idę wypić wapno i witaminę C i tabletki
Oliweczko przykro mi z powodu ..... wiesz jakiego nie chcę zbytnio Ci to przypominać pamiętaj że jestem z Toba. Trzymaj się do usłyszenia pa

czescDziekuje Ci za wsparcie ... Naprawde cudownie miec takie osobki jak Ty
3maj sie dzielnie i jedz wiecej nie chce sie martwic o Ciebie i zeby Tomek musial sie denerwowac na Ciebie podzielam jego zdanie ... chciaz sama wiem ze czasami nawet jesc sie nie chce ...
zycze wiec duzo sukcesow i dietkowych i szkolnych i osobistych
pozdrawiam cieplutko

Oliwkaaaaa

Mam nadzieje Justynko ze u Ciebie wszystko ok 3mam kciuki za Ciebie i zycze wszystkiego tego czego sama sobie zyczysz
3maj sie cieplo

pozdrowionka dla Wszystkich

Oliwkaaaaa

Witam mojego nowego gościa i dziękuję za odwiedzinki, mam nadziję że wybaczysz mi jak zajrze do niego jutro dzisaj padam ze zmęczenia a monitor lata mi przed oczyma mam nadzięeję że zrozumesz ale jutro będę u Ciebie.
Jeżeli chodzi o wczorajszy dzionek to zjadłam:
X Jabłko średnie = 75,00kcal
X Czekolada nadziewana kostka = 24,00kcal
X Rosół z makaronem talerz 250ml = 223,35kcal
X Dwie pomarańcze bez skórki = 120,00kcal
X Ser żółty Myśliwski plasterek = 67,50kcal
X Serek Danio waniliowy 1/2 opakowania = 100,50kcal
W sumie kalorii: 610,35kcal a spalonych 1271kcal na plusie więc nie jest źle prawda, zreszta obiecałam sobie i wam te 800kcal więc się staram
Dzisiaj zjadlam:
X Graham 2 kromki = 169,60kcal
X Margaryna "Smakowita" 1/2 lyzeczki = 13,50kcal
X Ser żółty Salami tłusty plasterek = 45,00kcal
X Ogórek = 20,00kcal
X Dwa jabłka średnie = 150,00kcal
X Czekolada nadziewana 3 kostki = 72,00kcal
X Słone paluszki 15szt = 180,00kcal
X Pomarańcza bez skórki = 60,00kcal
X 6 cukierków Ice Goplana = 115,80kcal-przed rachunkowością dla lepszej uwagi
W sumie kalorii: 825,90kcal, a spalonych 1228kcal to na pluskiku kolejnym z którego bardzo się cieszę, huraaaaaaaaa
Przepraszam, ale znikam oczka straszni bolą do zobaczonta, trzymajcie się cieplutko pa
Justyś

Witajcie, jestem poddołowana, bo odkąd siedze w domku to tylko bym jadła i jadła, ciągle mam na coś ochotę, już nie mogę doczekać sie kiedy pójdę na te praktyki przynajmniej tam nie będę miała możliwości szamania, to jest dobre. Wczoraj i przewczoraj zaszalałam tzn. za piątek będzie 1400kcal a za wczoraj to nie wiem bo były kopytka, bigos, 1 racuch chleb pieczony przez mamę i kawałek ciasta. Ale dzis postanowiłam sobie zrobic bardzo lekkie dni by podkurczyc mój żałądeczek. Więc zjadłam dziś na śniadanko 200g jogurtu naturalnego, na obiad planuje zszamać albo wypic kisielek(ma mało kcal a ze słodzikiem to już całkiem no i woda dużo wody, o 15 jade do Gdyni więc nie będzie az tak źle pozdrawiam całuski. Justyś
Wieczorem dam zanć jak poszło trzymajcie za mnie kciuki. A od trzech dni rano ćwiczę fakt że tylko 20-25 minut ale już jest coś prawda??????
Justyś

Justys super ze cwiczysz gratuluje zapalu i 3mam kciuki za Ciebie ja tez ostatnio mam dni szamanka ok 1000 wiec nie jest zle ale mogloby byc lepiej sle buziaki cmok cmok
Justys odezwij sie do mnie na gg jak mozesz bo numeru nie mam Twojego wszystko mi sie skasowalo:/
Pozdrawiam

Oliwkaaaaa

Justyś gratuluję zdanych egzaminów a tak niedawno się jakimś przejełaś że nie w terminie i dałaś radę-brawo jak się ma trudne dni to normalne że się je więcej ale to ci się nieczęsto zdarza no i ćwiczyć zaczęłaś-super,a ja 13 zaczęłam i jak narazie nie czuję głodu oby tak dalej papierochów też 0000000000

Hej Justynko,
ja rowniez gratuluje egzaminow!!
A co do jedzonka, to nie martw sie! Kazdy ma takie dni. u mnie przez weekend to i pizza byla i lody i budyn..szkoda gadac. Najwazniejsze to nie poddawac sie i walczyc dalej. Napisalam ci jeszcze wiecej u mnie na poscie.
Buziaki
Magda

Ja tak na chwileczkę wpiszę jak mi dzisiaj poszło i znikam jeszcze poćwiczyć więc kochane wpadnę do was jutro ale wieczorkiem, ale obiecuję że wpadnę na bank.
Dzisiaj zjadłam:

X DANONE naturalny bez cukru =136,00kcal
X Bialy tost = 225,00kcal
X Ser żółty Salami = 90,00kcal
X Margaryna "Rama" = 63,00kcal
X Pączek szt. 65g = 247,00kcal
X Kapusta kiszona = 16,00kcal
W sumie kalorii: 777,00kcal zjedzonych a spalonych 1390,50 kcal. Bardzo się ciesze bo udało mi się dzisiaj powstrzymac, a jeszze ćwiczyłam 20 minut i zamierzam za chwilkę jeszcze z 20 dlatego się tak spieszę ze wpisywaniem. Jutro cały dzień poza domem więc nie będzie tak źle bardzo się cieszę kupię sobie dwa duże jabłuszka a rano zjem kromeczkę chleba, bo popołudniu jadę na urodzinki więc czeka mnie zjedzenie ciasta(mam nadzieję że tylko ciasta). Pozdrawiam miłej nocki a jutro dzionka trzymajcie się. Dzięki że jesteście to bardzo dużo dla mnie znaczy całuski
Justyś