Wątek: Czas na mnie cd.

HOP POŚCIKU DO GÓRY BO JUŻ NA TRZECIEJ STRONIE BYŁ BUZIAKI!

Wracam zrobiłam sobie dwu dniową przerwę w pościku, bo w czwartek nie miałam siły a wczoraj hmm wolę nie wspominać.
W czwartek zszamałam:
X Razowy pełnoziarnisty kromka =89,00kcal
X Kiszka pasztetowa = 104,70kcal
X Musztarda = 18,00kcal
X Jabłka = 150,00kcal
X Margaryna "Nova" kcal 1 45,00
X Popularny pszenny = 160,00kcal
X Pomidor = 34,00kcal
X Mieszanka czekoladowa = 71,70kcal
X Chipsy paprykowe = 165,00kcal
X Czekolada mleczna = 88,00kcal
X Popularny pszenny = 102,40kcal
X Pomidor = 34,00kcal
X Cebula surowa = 6,40kcal
X Margaryna "Nova" = 45,00kcal
W sumie kalorii: 1 113,20 kcal zjedzonych a spalonych 1759,50 kcal. Dobry wyniczek na plusiku i to najwazniejsze. Ostatnio mam większa ochotkę na jedzenie, startam się z tym walczyć ale średnio mi to wychodzi.

Piątek - Walentylki więc postanowiłam zaszaleć i zjeść wszystko na co mam ochotę, taki jeden łakomy dzień, no i zszamałam:

X Chleb mieszany ze słonecznikiem = 99,20kcal
X Pomidor = 34,00kcal
X Margaryna "Smakowita" = 27,00kcal
X Cebula surowa = 9,60kcal
X Jabłka = 90,00kcal
X Chipsy paprykowe = 297,00kcal- są takie pyszne ale to był mój ostatni dzionek takiego szaleństwa- tak sobie obiecałam
X Czekolada nadziewana = 96,00kcal
X Pierogi z kapustą = 210,00kcal
X Pierogi z truskawkami = 181,50kcal
X Krówki = 59,70kcal
X Pyszny Danone do picia = 88,00kcal
X Jogurt Bakoma BeneFit owocowy = 92,00kcal
X pizza = 132,00kcal
X Ketchup = 34,00kcal
W sumie kalorii: 1 450,00kcal spałaszowanych ze smakiem. Wiecie sądziłam że jak zjadłam tyle słodkości to uzbieram co najmniej 2000 kcal a tu 1450, więc nie jest takć źle, chociaż wczoraj nie udało mi się spalić zjedzonych kcal bo spaliłam tylko 1320 kcal, ale zbrakło mi ponad 100kcal ,wieć nie jest aż tak źle.
I tak jestem mile zaskoczona, bo bardzo bałam się podliczać ten dzien bo wiedziałam że duzo zjadlam i bałam się że więcej kcal spalaszowałam.
To dobrez, czyli jednodniowe obżarstwo, na które będę pozwalała sobie raz w miesiącu mam już za sobą. A dzisiaj postaram się jest sietetycznie, zobaczymy ile kcal spałaszuję, pozdrowienia pa

HEJ MYSZECZKO.Bardzo ładnie się sprawujesz,kalorie liczysz i napewno waga będzie łaskawa Ja dzisiaj dużo maślanki na oczyszczenie organizmu i dużo ruchu na siłowni i w domku tańcowanko.Jutro też maślaneczka.Staram się bardzo,żeby waga zaczęła spadać i jestem dobrej myśli Buziaczki !!

no nie dlaczego juz przyzwyczaiłam się do mojego posciku, tyle tam cieplutkich słów chcę tam (

Za wczoeaj mi się należy manto, bo to co znalazło się w moim brzuszku to przesada. Aż mi głupio, może to ster i nerwy nie wiem, ale źle mi że po raz pierwszy na minustie. Napiszę co zszamałam oki??????
już tylko co ile mniało bez kolejności-mam nadzieję że wybaczycie mi co?
więc:
Pierś gotowana 250 g to 337,50 kcal
Ziemniaki smażone na oleju 200g 320,00 kcal
Mleko 3,2 % średnio 200ml 116,00 kcal
Buraki w zalewie octowej średnio 100g 25,00 kcal
Graham kromka 160g 339,20 kcal
Ser topiony Ementaler małe opakowanie 20g 60,00 kcal
Ser żółty Gouda pełnotłusty 30g 92,00kcal
Marchew surowa średnio 100g 35,00 kcal
Cukierek mleczny sztuka 20,00 kcal
Czekoladki Mon Cheri 3 sztuki 150,00kcal
Serek homogenizowany truskawkowy średnio 100g 1 170,00kcal
Razem wyszło 1664 kcal zjedzonych a spalonych tylko 1239 kcal. Szok pierwszy raz a minusie, nie wiem dlaczego to może przez stres albo nerwy egzaminami naprawdę nie wiem. A najgorsze jest to, że po zjedzeniu obiadku popędziło mnie na kibelek także potem to jeszcze meki miałam.
A jak wam poszło ?????

No ładnie wczoraj nabroiłam co? Aż mi strasznie głupio byłam bardzo zła na siebie.
A dzisiaj już lepiej
zjadłam:
X Graham 1,5 kromki 60g to 127,20 kcal
X Szynka z indyka 3 plastereki 45g 3 73,80kcal
X Margaryna "Smakowita" lyzeczka 5g 1 27,00 kcal
X Jabłko średnio 100g 50,00 kcal
X Pyszny Jogurt Danone opakowanie 225g 211,50kcal
Razem: 489 kcal zjedzonych, a spalpnych jest 1110 kcal. Więc z dzisiejszego wyniku bardzo się cieszę, no i nie męczyłam się już ani z brzuszkiem ani z głodem. Z czego bardzo się cieszę. Mam nadzijeję że u Was też rewelacyje. Zaraz pewnie idę spać tylko zajrzę jeszcze na pościki.
Pa pa trzymajcie się
Justyś

Witaj Justys tamtym dniem sie nie przejmuj jak pisala gdzies Polis niejaka taki dzien jest potrzebny zeby metabolizm 'nie zasnal ' ... wiec glowka do gory i do przodu dalej ...
ja dzis zjadlam ok 530 kcal .... jestem strasznie strasznie zakatarzona i leb mi pekaa nawet jesc sie nie chce ale jem bo muszeeee chociaz moj metabolizm i tak juz spi pewnie i jojo mialabym murowane ehh:/ mniejsza ...
mam jakis 'pieski' humor ale to przez ta chorobe co sie przypaletala ughh dzis spedzilam duzo czasu ze znajomymi ile smiechuuuu bylo az milo ))) hihi ale rym .... no nic ide popatrzec na inne wpisac sie do mojego i lulu bo juz nie mam sily na nic ...
buziaki Slonko 3maj sie dzielnie)))

:::::zaziebiona Oliwkaaaaa::::::::

No bardzo się cieszę że postanowiłaś mnie odwiedzić i mam nadziję że w daldzym ciągu będziesz to robić bardzo bym chciała, bo takie wsparcie jakie Ty mi dajesz daje mi naprawdę bardzo dużo nawiet nie wiesz ile, jestem bardzo szczęśliwa bo teraz nie czuję tego że się odchudzam i nie przychodzi mi to z taką trudnością jak kiedyś z czego bardzo się cieszę, pozdrowionka trzymajcie się cieplutko papapapa

Witam Cię Oliweczkooooo, trzymaj się dzielnie siedź jak najdłużej pod kołderką i szybko wracaj do zdrówka.
Mój dzień i moje kaloie to:
X Graham kromka = 42,40kcal
X Ser topiony Edamski 20g = 60,00 kcal
X Surówka wiosenna średnio 200g = 140,00kcal
X kawałek pizzy = 480,00kcal
X Ketchup 1,5 łyżki = 25,50kcal
X Jabłko średnie = 75,00kcal
X Słone paluszki 3 szt. = 36,00kcal
x trzy herbatki zielone = 0kcal
x herbata bez cukru = 0kcal
RAZEM:858,90kcal
SPALONYCH:1225kcal
Zadowolona jestem z tego wyniku. Skusiłam sie na pizze ale zjadłam ser z góry pieczarki pomidory szykę i cebulę(ma właściwości dietetyczne) a ciasto prawie całe wcisnęłam Tomkowi, więc może wszamałam troszeczkę mniej kalorii ale nie wiem. Bardzo się ciesze że mi tak idze, chyba wypiję jeszcze jedną herbatkę, bo brzuszek mnie boli po 480kcal kolacji. Pa jednak już takie objadanie nie dla mnie
Pa może jeszcze wpadnę
Justyś

Myszka, a gdzies Ty nam sie zapodziala? Wracaj ladnie do dzienniczka i do odchudzania!