Ta ale po tym jednym wafelku zjadlam kilka innych.... i ich nei spalilam. To wszystko pzrez ten dzien nic mis ie nei chec tlyko jesc i jesc:/
skad ja to znam :/ rano tylko jogurcik a potem .... eh... kabaczek zmieskiem mielonym ale bez sosu... i o 17 nalesniczek dietetyczny bez mleczka ale z serem bialym chociaz bez cukru :/ heh ... u mnie w domku juz cieplo na szczescie bo sobie w piecu napialilam
no wlasnie to jest to ze jak sie mieszka w domku to sie ma taki komforcik... uu mnie teraz jest luksusowo i od razu lepiej sie czuje
witam Jelenia po tej stronie mieszkanka Kowar tz.byla mieszkanka :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P
To od jutra hula hop czurek
trzymam kciuki za szybkie efekty
"szczeka mu opadnie" to malo powiedziane
Zakładki