a juz myslalam, ze odstraszylam Cie od Twojego wlasnego tematu

Od poniedzialku jakos sie trzymam- czyli jedzonko w normie i ruch tez jest.

Zastanawiam sie, jak to mozliwe, ze przy tak niewielkiej ilosci jedzonka nie czuje glodu??

czyzbym miala tyle zapasow, ktore cialko wykorzystuje do przezycia??

ale weekend za pasem.. bedzie ciezko...................