Wątek: ZNOWU--- rozpacz!!!

kolejnaproba jasne nie przesuwaj wiadomo jak to w weekend.Teraz ostro do roboty i przesuniesz go w drugą stronę--pozdrówka

Hej Bahani- dzieki za slowa pociechy. taki ze mnie straszlisty obzartuch. gdyby wywalila na stol, wszystko co pozarlam w tak krotkim czasie, nikt nie uwierzylby, ze jest to wstanie zmiescic sie do mojego brzucha.

ale znowu sie nakrecilam i przez najblizszy tydzien ZADNYCH GRZECHOW!

Witam Bahani!

Niewiedziałam,ze masz swój wątek,no ale już na nim jestem

Witam wszystkich.

Bahani,a od Ciebie czekam na priv(o interesiku)
Musisz pod postem wysłanym przeze mnie nacisnąć na dole takie okienko.Niepamiętam co tam napisane

Jak jest strażnik wagi to pod nim jest jedno okienko "profil",a drugie "pw"-to w to wejdz i czekam na poczte

bahani

tylko bez zadnych dolow!!

napisz cos wecej o sobie..

juz masz kawalek dobrej roboty za soba i szkoda psuc sobie humor tym, co pokazuje waga (wymadrzac umiem sie doskonale )

uczymy sie cierpliwosci.. najgorsze jest to obsesyjne myslenie o chudnieciu..

moje spodnie nadal sie buntuja opinajac uda i pupsko! strasznie to wyglada

szukam cwiczen, ktore pozwolilyby mi ujedrnic te partie i zmienjszyc ich obwod!!

hejka kolejnaproba dziękuje bardzo za słowa otuchy i tak sobie mysle , że zmieniam troszke plan obiadki wprowadze takie troszkę powiedzmy skape np: jakas rybka , makaron, jajko --poprostu cos lekkiego .Śniadanko też light a z kolacji zrezygnuje całkowicie..
Bo kopyta wyciągnę zamiast zrucic kilku kg. jak tak sie bedę głodzić..


coś o sobie??.....hm...
to tak mam 36 lat (może za późno na odchudzanie)). ważę jak widać 77kg, jestem drobniejszej kości dlatego dla mnie ta waga to koszmar.
Odchudzam się chyba od wieków --wypróbowywałam wszystkie dietki.
Byłam na kapuscianej -5kg., na kopenhaskiej-8kg, herbalife-8kg, pamiętam jeszcze jakieś kapsułki -5kg.
Niestety za każdym razem sobie pofolgowałam i jojo po każdej dietce i to z nawiązką.

jestem załaman bo chcę i muszę schudnąć , żeby ładnie wygladać tylko coś mi to kiepsko idzie ---pozdrawiam.

aha byłabym zapomniała tu mam link do jakiejś stronki z ćwiczeniami:

www.forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=61876

jeszcze nie przeglądałam

Hej dziewczyny U mnie bez zmian..tzn raz waga w gore ,a raz w dol.I tak bez przerwy.Ja podobnie jak Bahani,od zawsze sie odchudzam...I tak schudne sobie pare kg by za chwile znowu przytyc.Chyba tak juz zawsze bedzie...
Pozdrawiam Was cieplutko

Aha..Bahani uwazam ze nigdy nie jest za pozno na odchudzanie.Jesli ma sie checi to czemu nie Ale napewno jest trudniej zgubic te zbedne kg po 30 roku zycia.Sama mam 31 lat(w styczniu 32) wiec wiem jak ciezka to praca.Ale trzeba wierzyc ze sie uda .No nie??

ależ anitko ja cały czas wierzę , że mi sie uda inaczej ciągle bym sie nie odchudzała .Cóż trzeba miec jakiś cel.
Dzisiaj mieli dowieźć do sklepu herbatki --taki zestaw --slim figura seria trzech róznych herbatek.Mam zamiar sobie kupić może mi pomogą ale na pewno nie zaszkodzą.
pozdrawiam---jutro sie waże!!!!!!!!!!!!!