Wątek: Wiem, że teraz się uda TO MóJ CZAS!!!!!

TAK BARDZO SIE ZANIEDBAŁAM.
Juz mi mąż mówi kochanie to ile juz mamy w pasie. Mam 31 lat, 2 dzieci, praca całymi dniami, w weekendy studia (ale kończę uff) i mam takiego doła, że nie potrafie jak dawniej wziąść sie w garść i zacząć sie ruszać trzymac dietę i znowu dół i znowu jedzenie i koło sie zamyka. Boję sie że mąż zwróci uwagę na inną , zaczynam być zazdrosna o BZDURY!!!! Nienawidzę sama siebie że już nie poptrafię.
oto moje wymiary razem z takimi w jakich dobrze sie czułam(choc wtedy też się odchudzałam)
WAGA: 63 -> 54 KG
POD BIUSTEM: 82 -> 75CM
PAS 80 -> 70 CM
BIODRA 96 -> 88 CM
UDA; 100 -> 90 CM
NOGA GÓRA 58 CM -> 51
NOGA ŚRODEK 50 -> 45CM
ŁYDKA; 37 ->34 CM

MIŁO MI BEDZIE JAK KTOŚ MNIE ODWIEDZI BO JA MAM BARDZO MAŁO CZASU NAWET ŻEBY TU ZAGLĄDAĆ CZĘŚTO.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH, ZWŁASZCZA TE KTÓRE DAWNIEJ RÓWNIEŻ WALCZYŁY ZE MNA O KAŻDY KILOGRAM
BUZIAKI PAPAPAPAPA

nie smuc sié, zacznij myslec pozytywnie
wybierz diete, która Ci odpowiada ... bédziemy Cié wspierac

ile masz wzrostu ?

pozdrawiam i powodzenia
glowa do góry

Kazda z nas ma taki okres ze mowi sobie dosc..
No i pozniej idzie.. albo i nie .
Zobaczymy. W kazdym razie, wielu z nas sie udalo, udalo porzadnie.. moze i Ty do nich dolaczysz.. a moze i ja ?
Pozdrawiam, trzymaj sie.

Dziekuje kochane za odpowiedź!!!
Wczoraj znowu klapa przyszłam z pracy o 23 zanim posprawdzałam czy dobrze dzieci sie przygotowały do szkoły do prawie północ była a potem: jajecznica na pomidorach i 2 kromy chleba jestem znowu wściekła!!!
Ale mam nadzieje że dziś będe silniejsza!!
Mam 163 cm wzrostu
Buziaczki papapapaa

Ale Polutka ty bardzo ładnie i racjonalnie chudniesz....
Ja dziś zjadłam 2 malutkie kromeczki pełnoziarnistego mleka pozmarowane cienko masłem i do tego pomidorek, szklanka kefiru owocowego, kawa z mlekiem + cukier.
narazie zaczynam powoli przestaiać sie na inny rodzaj jedzenia. Tzn. ograniczenie słodyczy, bardzo tłustych potraw i nie jedzenie po godz. 18. Mam nadzieje że wystarczy mi czasu żeby zapisać sie na aerobik.
Narazie tyle moze potem sobie jeszcze coś skrobne

Gwiadko - mam tyle samo wzrostu co ty i mniej wiecej w takiej samej wadze czuje sie dobrze Przez sesję poprawkową wychodowałam sobie oponkę. Zaprzepasciłam wiosenne dochudzanie
Ale egzaminy mam już za soba i znowu biore sie za siebie. Będę Cię odwiedzac, wspierac i kibicowac Ci
Mysle, że bardzo słusznie postepujesz, że najpierw przestawiasz sie na inny rodzaj jedzenia. Po prostu na raz wszystko zmienić jest NIEZWYKLE trudno i rzadko sie to sprawdza. Przywyczaisz sie do innego jedzionka a potem narzucisz sobie jakąś racjonalną dietę - i nie ma bata zaczniesz chudnąć Proponuję też pościagac jakieś ćwiczenia z działu kultura fizyczna - nie wiem czy znasz te ćwiczenia 8-minutowe z panem w getarkach. Są krótkie(jak nazwa mówi trwaja 8 minut na każdą partię ciała) ale dość efektywne - wiele osób na forum je stosuje. Na forum "modny" jest też aerobik z Deanne Berry... Ale może Ty to wszystko wiesz...Jesli nie to napisz a ja napisze wtedy cos wiecej
Pozdarwiam serdecznie

mgocha: dziekuje bardzo ze mnie odwiedziłaś.
ja dzis dodatkowo zjadłama 2 krokiety i 1 naleśnika z dzemem. No i 2 kostki czekolady. na tym koniec..... Dla mnieterazwazne jest zeby po godz 18:30 juz nic nie jesc. I jak odrobiezadaniaz dziećmi to mozezabiore sieza callanetics. Kieduys po dzieciach schudłam 12 kg 8i prze 3 lata trzymałam fason. Teraz powoli mam nadzieje mi tezsie uda. Dziekuje wszystkim za odwiedzinki. Miłej nocki papa

przepraszam za błedy alemam problem z klawiaturaw domu.

czy ktoś wie co sie dzieje BO KIEDY JUZ JESTEM ZALOGOWANA I PISZE W SWOIM NOTATNIKU A POTEM WYSYŁAM TO MUSZE SIE OD NOWA LOGOWAC I CAŁE MOJE PISANIE IDZIE NA MARNE!!!!! A JA NIE MAM CZASU NA TO. PROSZE O POMOC!!!!

czasami tak sie robi na forum
Mój sposób jest taki:
Po napisaniu kopiuje to co napisałam.
Jesli po nacisnięciu "wyslij" odsyła mnie do logowania to sie loguję.
Potem wklejam to co skopiowałam i wysyłam jeszcze raz.
Taki sposób działa