-
hej dziewczyny!
moj dzien wczorajszy:
1000kcal.
pol godz. aerobiku
pol godziny cwiczen na brzuch
20 minut biegania
dobrze jest!
-
Dzien dzisiejszy przebiegl tak jak wczorajszy czyli i dieta i cwiczenia super.
Jakby nie patrzyl jestem zdeterminowana!
do moich urodzin pozostalo 28 dni
-
gratulacje! życzę dalszych sukcesów!!
ja natomiast dziś skończyłam 20 lat i na osłodę tego dnia -2 na wadze po tygodniu diety,
pozdrawiam cieplutko!!
-
r. Ile chcesz schudnąć do urodzin?? I czy po nich dalej zamierzasz kontynuować "walkę" ?
-
Najlepsze zyczenia urodzinowe rain !
Nantosvelta moja wymarzona waga jest 63 kilogramy. Dzis rano stanelam na wadze, ktora pokazala 68kg ( hehe jeszcze jeden mi zlecial )
Nie wiem czy do urodzin uda mi sie osiagnac moja wymarzona wage, ale nawet jesli doszlabym do 65kg. bylabym bardzo szczesliwa, bo moj 25 rok zycia zaczelabym bez nadwagi Oczywiscie po urodzinach bede kontynuowac walke na diecie "pourodzinowej"
Dzien wczorajszy:
pol godziny aerobiku
pol godziny cwiczen na miesnie brzucha
kolo 1000kcal
Poza tym predzej pisalam o uskrzydlajacym dzialaniu mojej nowej sympatii na moja diete...otoz obawiam sie, ze czar prysl, bo facet okazal sie gnojkiem
Tymczasem nie wyplakuje lez w poduszke, choc jest to dla mnie spory zawod. Mam jeszcze przyjaciol i wczoraj z jednym z nich ( smieszny jamajczyk o jeztku kasliwym jak zmija- za to go lubie)poszlam do kina.
Jakos to bedzie. I wogole nie pozwole, nie, nie i jeszcze raz nie pozwole gorszemu, smutniejszem nastrojowiwywrzec wplyw na moja diete i nie bede, nie bede, nie bede poczucia zawodu zajadac czekolada! Twardym trzeba byc nie miekknim!buziaki!
-
r.! To ja zycze Ci powodzenia i wytrwałości , widze, że dietka Ci idzie doskonale jestem pełna podziwu
-
dzięki r. za życzonka.....obawiam się ze Tobie nie będę mogła ich złożyć o czasie bo za tydzień wyjeżdzam ale wiedz że życzę Ci z góry wszystkiego najlepszego no i 65kg
trzymaj sie cieplo!!
-
Hej dziewczyny! Dziekuje za wszystkie cieple slowa. To mile uczucie miec swiadomosc, ze tu na forum jest zawsze ktos kto wesprze lub pogratuje a przede wszystkim rozumie. Myle, ze to forum jest ogromnym wsparciem dla nas grubaskow i ja grubasek dziekuje Wam grubaska, za to ze jestescie
Moje zycie jest ostatnio ogromna karuzela, na czym dieta chyba zyskuje. Gosciu nie okazal sie frajerem- ja zas okazalam sie przewrazliwiona. No ale wrocmy do diety:
Dzien wczorajszy:
sniadanie: platki i mleko sojowe
lunch: jogurt i wafel z maslem orzechowym
kolacja: owoce i wino...
pol godziny aerobiku, pol godziny cwiczen na miesnie brzucha
Dzis:
sniadanie: jajecznica z zielona fasolka
lunch: nalesnik z serem
kolacja: pewnie jeszcze jogurt zjem
poza tym troche owocow
cwiczenia: spanie do poludnia
A jak tam kobietki Wasze dietki?
-
Ciesze się, że moge w czymś pomóc . U mnie dietka też niczego sobie, schudłam 1kg ;D -dziś się ważyłam
-
Nantosvelta gratuluje serdecznie pozbytego kilograma!
U mnie dzis dieta ok. i pewnie zamknie sie w 1000kcal. Poza tym nastroj mam zly i chce mi sie plakac. Zaledwie miesiac temu splacilam dentyste, a dzis przyszedl mi rachunek za badania ze szpitala, ktory przewyzszyl dziesieciokrotnie moje najsmielsze oczekiwania;
nie bedzie wiec dla mnie wakacji w tym roku tylko praca , praca i praca ...i przez najblizsze dwa miesiacewszystkie zarobione pieniadze beda szly na ten rachunek.
Plakac mi sie chce, bo jakos ten rok jest ogolnie dla mnie trudny.
Chyba zadzwonie do przyjaciela.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki