Wątek: Chudnijcie razem ze mną :) (Fotki na str.8)

Jak się cieszę Kitowniczko że nie zrezygnowałaś i jesteś.
Super zdjęcie.Ze zdjęcia nie powiedziałabym że tyle ważysz.

Co do tabletek i solarium to nic nie mogę na ten temat powiedzieć.
Ja właśnie pozbyłam się balastu świątecznego.Waże tyle co pokazuje strażnik.To są chyba efekty SB.

Z odchudzania napewno nie zrezygnuje!Zabardzo mi to ciaży na ciele i psychice!Nie poddam się!Kiedy jak nie teraz?POtem może byc już za późno...

A dziekuje za opinie zdjęcia ale tam jest tylko twarz więc nie widać okazałosci. Ale pokażę się też do połowy Przydko wyszłam ale co tam...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Bardzo fajna z Ciebie dziewczyna Kitowniczko.
Dzisiaj na śniadanie będzie jajecznica.
Nie wiem czy będę miała kiedy dzisiaj jeszcze zajrzeć ale spróbuję.A jak się nie uda to dopiero jutro popołudniu.

Kitowniczko ładne zdjęcie, troche zamazane
Ja też mam okrągłą buzke, ale zeby to zmienic i na zdjeciach inaczej wygladac zawsze nosze i kupuje bluzki w "serek"

A może wy mi sie pokażecie?

Co słychać?

Witam w poniedziałkowy poranek.
Jak dietka?

Witam Kitowniczko
Co tam slychac?? Jak sampopczucie?

Witam!No to dziś zaczynam ostrą walkę Z rana szklanka wody naczczo, potem grahamka (bo nie wyobrażam sobie nie jeść pieczywa) no i herbatke system slim figura, do tego zaparzyłam dzbanek czerwonej herbaty, połknełam CLA ( bo dzis dostałam) no i jeszcze połknęłam chrom Do tego jakieś pół godziny ćwiczeń, zgrzałam sie jak głupia i juz czuję ból mięśni :P Na obiad jeszcze niewiem co zjeść...no a do pracy wezme 1 jajeczko Bo do tego CLA trzeba cos zjeść.

Na ulotce chromu są jeszcze wymienione inne rzeczy np. "applefit" to coś tak samo działa jak chrom tylko że chrom działa głównie na słodycze a tam pisze że ogólnie na apetyt, zapełnia żołądek...Czy ktoraś z was go miała?Bo chyba zamiast chromu go kupie...

Wstyd się przyznać Teraz ważę 103 ale muszę to szybko stracić!

Cześć Kitowniczko.
Nie brałam żadnych tabletek więc nie mogę Ci w tej sprawie doradzić.

W końcu dostałam wagę.Teraz mogę podać moją dokładną wagę 84,5.To znaczy że zgubiłam dodatkowe sadełko ze świąt ora pół kilograma.
Zawartość wody 44,4-więc mieszczę się w normie
co do poziomu tłuszczu to normalna zawartość 21-32 a ja mam 46 to znaczy bardzo wysoki.
No wkońcu jeszcze mam tyle tego sadła.

Ale zjadłam 3 kostki czekolady.Wiem wpadka.Chociaż do 75kcal dziennie można a ja do tej pory jadłam zgodnie z zaleceniami więc sama siebie trochę rozgrzeszam.Oczywiście dalej trzymam się diety.