Tusiaczku witam!

Wiesz co,lepiej nic nie mow o swietach jak ja sie boje swiat!! bo w zeszlym roku wlasnie juz po swietach tu niewrocilam i przerwalam diete.pojechalam do polski na swieta,do mamy i przytylam tam przez dwa tygodnie to co schudlam wczesniej bosz,mam nadzieje ze tym razem dam rade....na sweita tym razem mama przyjezdza do mnie wiec mam nadzieje ze opre sie tym swiatecznym smakolykom.....a co do zupki to juz jej nie jem,jadlam przez 5 dni i na sam jej zapach mi niedobrze,dietke ciagne naturalnie dalej ale juz bez tej pysznej zupki ,mam teraz zupke ze swiezego ogoreczka,taki chlodnik,ale jego nie zamierzam jesc przez 5 kolejnych dni.jutro sobie ugotuje leczo,ale bez oleju,warzywa beda duszone na wodzie