-
Pimpeczku, Olpamko
Zyje Zyje tylko ostatnio brak mi czasu w pracy mam takie tempo ze czasem niewiem w co rece włozyc no ale początki są zawsze trudne
Dzis byłam na aerobiku i niezle dostałam w kość czuje chyba kazdy mięsień no i oczywiscie sie zwazyłam ubyło mi 0.6 kg. Ostatnio chudne mniej bo zaczełam jesc wiecej (nie moge opanowac apetytu na słodycze) ale teraz spróbuje zacisnąc pasa (hmm chyba to już pisałam tydzien temu )
W niedziele zjechała sie moja rodzinka i nie było osoby która nie wykrzykneła by ze bardzo schudłam ale sie cieszyłam a mój chłopak powiedział mi ze mnie podziwia to chyba były jedne z najmilszych słow jakie od niego usłyszałam
Olpamko nie przejmuj sie tym weekendem bo ja też sobie umilałam zycie ciastami i innymi pysznościami. Zostawiamy to w tyle stało sie i już a teraz znów bierzemy sie do roboty
Pozdrawiam Was serdecznie
Buziaki
-
noviutka GRATULUJĘ KOLEJNEGO SPADKU WAGI
fajnie słyszeć takie uwagi od znajomych
pozdrawiam...
-
Pimpeczku dziekuje
Ciesze sie strasznie na ten przepis od Ciebie (haha ja na diecie a mysle tylko o tym twoim ciescie ) wydaje mi sie kiedys już takie jadłam i było przepyszne
-
A zapomniałam a propos Świat które już za pasem znacie jakis fajny przepis na ciasteczka np: czekoladowe albo kokosowe lub jakies inne. Bede wdzieczna za kazdy przepis bo ja nigdy ciastek nie piekłam a uparłam sie ze w tym roku zrobie sama
-
Hej
Oto przepis na najsmaczniejszy moim zdaniem placek na świecie
I dodam, że jest baaaaaaaaaaardzooooooooooo kaloryczny
"SNICKERS"
Ciasto
-0,5 kostki margaryny
-2 jajka
-2 łyżki miodu
-3 szkl mąki
-1 szkl cukru
-1 łyżeczka sody
Wszystki składniki zagnieść i podzielić na dwie równe części. Pierwszą część wyłożyć na blachę , pod spód rozłożyć pergamin posmarowany tłuszczem i piec około 20 min w pikarniku w 170 stopniach.
Gdy będzie upieczony wyjmujemy z blachy i zaraz z ciepłego placka usuwamy pergamin, aby nie przywarł.
Masa orzechowa
-0,5 kostki margaryny
-2 łyżki miodu
-30 dkg orzechów włoskich obłuskanych
-0,5 szkl cukru
Wszystkie składniki masy zagotować na małym ogniu i smażyć jeszcze około 15 min, stale mieszając.Następnie wlać jeszcze ciepłe na pozostałą drugą część surowego ciasta, włożonego na blachę.Piec w piekarniku również około 20 min.
Krem
-0,5 litra mleka
-5 łyżek kaszki błyskawicznej
-0,5 kostki margaryny
-2 żółtka
-1 szkl cukru pudru
-1 cukier wanilinowy
Z kaszki i mleka ugotować kaszkę i poczekać aż całkowicie wystygnie.
Następnie pozostałe składniki utrzeć i do jednolitej masy dodawać po trochę ugotowanej kaszki.
Na część upieczenonego ciasta z orzechami ( wystudzonego) ....wyłożyć równomiernie krem.....następnie przykryć drugim ciastem .....a na wierzch polać polewą czekoladową, najlepiej mleczną.
ZYCZĘ SMACZNEGO
W razie wątpliwości...pytaj ...Ja na święta zamiierzam go upiec....dodam ,że najlepiej smakuje, gdy się go zrobi 3 dni przed podaniem, wtedy zmięknie i będzie jeszcze smaczniejszy
-
Noviutka a TY malejesz i malejesz...mimo wpadek...
Gratuluje!!!
Ja nie robie nigdy ciast ani ciasteczek ,bo bym zezarla sama wszystko...zreszta u nas na swieta idzie jak ja to nazywam --konkretne-- zarelko a ciasto kupie jakies tak tylko do poprobowania..
Chociaz jak przeczytalam przepis na Snickersa to obslinilam klawiature i....sama niewiem
Moze by sie popisac i zrobic jednak...tymbardziej,ze chrzciny mamy w 1 dzien swiat.
O Boze....ale sie zaslinilam...PIMPEK ...maltretujesz nas...
Mikolajkowa buzka!!
-
to ja podrz\ucam przepis na innego snickersa:
na dole biszkopt - zwyły, najzwyklejszy
na to masa snickersowa - puszkę mleka kondensowanego slodzonego gotuje się trzy godziny w wodzie (puszki nie otwieramy). Po ugotowaniu w środku jest toffi, niektórzy ucierają to jeszcze z masłem - wtedy krem jest bardziej miękki
na wierzchu posypujemy fistaszkami i już gotowe
czerwonego mikołaja życzę
-
Alez tu się snikersowo zrobiło a ja nie jem słodyczy wykończycie mnie.
Trzymaj się dzielnie dietki bo sama już trochę poczułaś smak zwycięstwa kiedy rodzinka ci tak posłodziła
ach wiem jak to bardzo skrzydeł dodaje
Pozdrawiam
-
Witam Mikołajowo i przerażliwie słodko znowu w pracy były czekoladki no i mam na swoim koncie 3 sztuki ehh ale sobie robote znalazłam ciągle cos tam przynoszą mi też nie odpuszą już zapowiedziały ze chą ciasto mojej roboty
Pimpeczku barrrdzo Ci dziekuje za przepis tak jak pisałam już kiedys jadłam to ciasto ale z masą budyniową ale ta Twoja z kaszką to lepszy pomysł bo tamta nie za bardzo mi smakowała
Olpamko dziekuje Ci kochana może zrób to ciasto to bedziesz miała sie czym pochwalic na chrzcinach
Athshe Tobie również dziekuje za ekpresowy przepis ( a jak słysze o tym mleku z puszki to sie normalnie trzese uwielbiam je )
Kitola mam nadzieje ze czujesz sie dzis lepiej nie jesz słodyczy i tak trzymaj podziwiam bo ja dzis jestem bardzo blisko tego zeby pójsc do sklepu i kupic jakiego wafla albo cos mam ostatnio wilczy apetyt niewiem co sie ze mną dzieje
-
no i zjadłam kawałek ciasta drożdzowego i czekoladke którą dostałam w sklepie przy okazji robienia zakupów za darmo z okazji Mikołajek wiedzieli komu dac
Razem kalorii z całego dnia wyszło 1400 uff jeszcze jako tako ...no ale to nie koniec dnia a ja nadal mysle o słodyczach
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki