Wątek: MOJA WAGA... NOWOROCZNE POSTANOWIENIE-SB od 1.1.2007

MONICZKO, bardzo dziękuje za odiwedzinki, mam nadzieje że będziemy się często odwiedzać
Przykro mi z powodu córeczki (śliczna jest ) mam nadzieje że już czuje się lepiej.
Wiem, ze zmartwienie nie służą na diecie. Przynajmniej ja jem wtedy więcej. A jak z tym u Ciebie
Naprawde bardzo się cieszę że znalazłaś dietkę dla siebie i kilogramki lecą. No i skóra, faktycznie to ważne żeby ne wisiała. Ja po kopenhaskiej to wyglądałam jak bym wyszła z jakiś lochów. Zmęczone oczy, skóra szorstka, pozbawiona normalnego koloru. Fakt że po zrzuceniu 12kg każdy zauważał że schudlam, ale zaraz potem padało pytanie czy jestem chora Teraz czuję się dużo lepiej niż wtedy. Nie boli mnie głowa - co wtedy strasznie mi dokuczało.
Jeśli możesz pisz proszę co jesz. Chciałabym mieć szerszy ogląd jak ta dieta wygląda w rzeczywistości. Co jeść, jakie dania

Tymczasem pozdrawiam i życzę spokojnego wieczorku. Buziaki dla malutkiej

Witaj Moniko!

IDZIESZ JAK BURZA!!!!
Gratuluje Ci i ciesze sie razem z Toba!!To wspaniale ,ze kiloski leca i w dodatku Ty sie dobrze czujesz odzywiajac sie w ten sposob Rewelacja!

A jak malutka?Juz jej przeszla goraczka?Moze to byla ta "trzydniowka"?Mala miala drobna wysypke?

U mnie juz troszke lepiej...po wpadkach wrocilam do dietki i dalej ciagne faze 2 i waga znowu drgnela.

Caluski!
Zycze zdrowka malenstwu!

Dzień dobry Moniko,

jak u Ciebie Jak czuje się malutka
No i jak dietkowanie

Pozdrawiam

Hej dziewczyny!!!
Też mam ten sam problem...jem malo i chudo okolp 1000kal- zrezygnowalam z pieczywa i ziemiakow.Jestem na diecie ponad 2 tygodnie a spadlo mi kilo. To normalne wam tez tak powoli waga spada?
pozdrawiam

dziewczyny!!!!
nawet nie zdawałam sobie sprawy, że odwiedziny na forum osób, których praktycznie nie znam, tak mnie ucieszą i dodadzą otuchy. wielkie dzięki. u mojej córeczki to był jakiś wirus i na szczęście trwał dobę, dziś jest już dużo, dużo lepiej.
Saro ja czuję się wypoczęta nawet jeśli nie mam czasu usiąść. zazwyczaj padam wieczorem, ale rano ,,zero,, zmęczenia, jak nowo narodzona, skórę mam napiętą i gładką, czuję się nie tylko lżejsza, ale i ... młodsza. jestem w szoku i dziękuję dziewczynom, a szczególnie olpamie, dzięki której poznałam dietkę. naprawdę ta dieta jest dla mnie stworzona, apetyt mi zmalał, nie mam ochoty się objadać, a słodyczy jadłam zawsze mało, a teraz poszły zupełnie w odstawkę. na moją osobę SB ma rewelacyjne działanie zarówno fizyczne jak i psychiczne.
a co jem? wczoraj:
śniadanie- jajecznica z 2 jaj z pieczarkami, pomidor, kawa z mlekiem
śniad.II- sałatka z kapusty pekinskiej+pomidor+ogórek+rzodkiewka+sok z cytryny, czerw. herb.
obiad (zawsze kombinuję coś ze zwykłego obiadu, a były schabowe) schabowy bez panierki oprószony wegetą i uduszony w folii w piekarniku i ta sama sałatka co na IIśniad.
podwieczorek- jogurt 0% z orzeszkami, kawa z mlekiem
kolacja- filet z mintaja z wegetą, oczywiście w folii, ogórek i pomidor, czerw. herb.
a dziś:
śniad.- 2 jajka na twardo, ogórek, kawa z mlekiem
II śniad.- makrela wędz., herb. czerw.
obiad- pierś z kurczaka z wegetą piecz. w folii i ziel. groszek

jem naprawde dużo. nie wiem jak inne dziewczyny na SB, bo np. agapinka to je mało, a co do seresów to dotychczas jadłam na zawołanie, a tym razem nie myślałam o jedzeniu, chyba to też przypiszę do zasług diety

olpamo, widzę, że u Ciebie super, już Ci na Twoim wątku pisałam, ale się powtórzę, że na 100% do sylwestra 6 z przodu murowana leci Ci ta waga pięknie. BRAVO
z córeczką juz ok .
dziękuję Wam za troskę

witam doTka
miałam ten sam problem, tyle, że ja chudłam 1kg na m-c, a teraz trafiłam na swoją dietkę i waga ruszyła, no i na to forum magiczne. trudno mi coś Ci doradzić, bo organizmy nasze są różne i każdy wymaga czegoś innego. waga spada nierównomiernie niezależnie od tego co jemy i ćwiczymy. może potrzebujesz trochę czasu i waga pomknie w dół. jestem pewna, że skoro jednak schudłaś to kilo, będzie za niedługo i 2 i 3 itd .

Monika 1261
Dzięki za to co piszesz i to jest prawda poprostu musze trafić na swoje produkty które poskutkują wkońcu
Odchudzam sie 2 tygodnie i te forum naprawde pomaga jak napisze co leży mi na serduszku ,wyrzuce to z siebie to mam wiecej siły do dalszej walki.
Pozdrawiam wszystkie kobitki z tego forum.

moniko super ze z coreczka wszystko juz wporzadku :P no i widze waga wkoncu ruszyla w dol i kg leca ....leca...leca byle tak dalej
Dlamnie osobiscie SB jest rowniez najlepsza dieta jaka kiedykolwiek stosowalam ale to juz chyba wiesz
Trzymam kciuki za dalsze sukcesy

Ps. Sorki ze dopiero teraz do ciebie zawitalam , ale ostatnio malo przesiaduje na kompie - postaram sie odwiedzac cie czesciej

doTka poprostu daj sobie więcej czasu i tak osiągnęłaś efekt . ja dotychczas nie wierzyłam w forumowe gadanie i znajomości, az do sądnego dnia kiedy tu zajrzałam . jest tu miła atmosferka, wszyscy Cię rozumieją i wspierają, bo mamy przecież ten sam problem i dlatego tak się wszyscy tu rozumieją.
freda, dzięki, że do mnie wpadłaś, mam nadzieję, że nie masz porannych mdłości , no ja ciągle wszystkim się chwalę na forum, że tak mi dobrze idzie , ale szalenie się cieszę z mojego małego sukcesu i chcę się nim ze wszystkimi podzielić , pozatym dziewczyny mówią, że ich tym samym motywuję do walki z tłuszczykiem taki mały psycholog jestem. jak będziesz to napisz mi czy dużo jadłaś w ciągu dnia, bo ja jem nawet sporo. co prawda nie przejmuję się tym, bo kiloski spadły, ale dostosowałam się do tego, że ta dieta wymaga nawet do 6 posiłków
trzymajcie się słonca moje

Gratulacje ubytku kilogramów.
Fajno,że trafiłas w swoją dietę,ja narazie na 1000kcal jestem,ale może się skuszę na tą SB tylko jeszcze nie wiem kiedy bo ciężko mi zrezygnować z owoców.
Miłego wieczorku i aby tak dalej.

Monika co do ciebie zaglądam to ciebie jest mniej... GRATULUJĘ kolejnego spadku

Widzę ,że tej dietce już mnie niedługo przegonisz..haha...
Fajne masz menu...faktycznie róznorodne i bogate zestawienie produktów...widać że ci służy ta dietka
pozdrawiam