Wątek: MOJA WAGA... NOWOROCZNE POSTANOWIENIE-SB od 1.1.2007

Chyba też się skuszę na SB.
Narazie dzisiaj zjadłam 2jajka smażone więc chyba może być?

ho,ho,ho panimoniczko witam serdecznie,coraz mniej Ciebie widze,ze "choroba",ktora Cie zarazilam wywoluje u Ciebie niesamowite efekty!!!BRAWO!!!
Ale jestem z Ciebie dumna wspaniale Ci idzie i gratuluje spadku wagi...tak sie ruszyc nie chciala Twoja waga a teraz leci pieknie w dol!!!
Baaardzo sie ciesze!!!
Ja na 2 fazie nawalam i zaliczam wpadki ale od dzis(przeciez poniedzialek,hehe)bede sie trzymac bardzo,bardzo dzielnie....jak nie to wez mnie...kopnij albo niewiem co....

Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze dalszych sukcesow!!!

witaj moniczko,

GRATULUJĘ przesunięcia suwaczka, świetnie Ci idzie i widzę, że trafiłaś na swoją dietkę. Bardzo się cieszę. Teraz to już tylko będzie lepiej
Ja w końcu zdecydowałam się na kopenhaską. Dziś 1 dzień. Byłam już na niej i wiem, ze dam radę i do tego zgubię trochę kilosków. No i efektu jojo po niej nie miałam. A potem chyba SB No i zaczęłam a6w, dziś dopiero 3 dzień - zobaczymy ile wytrwam

Póki co będe do Ciebie zaglądać i podziwiać kolejne sukcesy. Zapraszam ronież do siebie

Pozdrawiam cieplutko

KOCHANE DZIEWCZYNY!!!!, jest mi szalenie miło, że do mnie zaglądacie , no i wkoncu olpama
arletap dzięki za odwiedzinki. faktycznie w moim przypadku SB to strzał w 10 , jestem na maxa zadowolona, jest ona dla mnie bardzo prosta i nie wymaga odemnie wyrzeczeń. jeśli nie zdecydujesz się na SB, to i tak spoko, bo świetnie Ci idzie na 1000kcal, no i ważne, że ćwiczysz. daj znać co postanowiłaś
Fizyczka te rogaliki to sie nam poprostu należą za ten trud , ja jeśli bym sobie na siłę czegoś odmawiała, to bym poległa potem na całej linii
no proszę, olpamka wróciła , będzie mi razniej na SB . dziś 6 dzień na SB i idzie mi wzorowo, bo nie odczuwam, że to dietka. szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie wprowadzania węglowodanów. jak sama piszesz ulegasz pokusom, wkoncu jesteśmy ludżmi, ale jesteś wytrwała, więc się o Ciebie nie martwię. teraz razem będziemy wojować
SaroP najlepiej jest dietkować na tym co nam odpowiada, bo tylko wtedy dietka skutkuje, jak się zapewne sama już o tym przekonałaś . ja nie odmawiam sobie niczego jak mam na coś ochotę, ale staram się wtedy nie jeść sporo. zresztą w SB to nawet 1łyżeczkę masła orzechowego można ha ha ha
BUZIAKI DLA WAS WSZYSTKICH!!!!! SZKODA, ŻE NIE MAM TYLU KCIUKÓW !!!!
WY UWIERZYLIŚCIE WE MNIE, A JA WIERZĘ W WAS BARDZO MOCNO!!!!

Witaj Moniko
Widzę że fantastycznie się miewasz na swojej dietce ...to dobrze...bo nie ma nic lepszego jak dieta która nam odwpowiada a do tego pasuje do naszych upodobań.
Jak już wiesz ja zrezygnowałam z SB...pozostajac przy mojej dotychczasowej dietce 1200 kcal...choć nadal uwazam że SB jest fajna dietą...i napewno przynosi oczekiwane efekty...ale dałam sobie spokój z nią.
Pomęcze się na moich 1200 kcal trochę dlużej niż wy... ....ale nie będę stale myśleć o tym czego mi nie wolno.
czekam na twóją kolejną zmianę suwaczka... ...bo pewnie niebawem to nastapi
Pozdrawiam i trzymam kciuki za wytrwałość , pa

witaj MONIKO!!
WITAJCIE KOBIETKI!!
MONIKO ILE JUZ SHUDLAS??W JAKIM CZASIE ??NA JAKIEJ DIECIE??

pimpek ty mój dobry duszku forumowy , wędrujesz po dziewczynach i odpisujesz każdej, żeby tylko którejś nie pominąć . jeśli wybrałaś 1200, to znaczy, że najlepiej Ci ona odpowiada, bo masz rację z tym, że nie można ciągle myśleć o tym czego nam nie wolno. z pewnością świetnie Ci pójdzie, bo fajna z Ciebie babka i małymi kroczkami dopniesz swego. ja Ci tego życzę z całego serca

witaj! gosia2103. ja od 21.11 jestem na SB i zaczynałam gdy miałam 81kg, dziś waga pokazała 77,5kg (dziś 6 dzień) czuję się świetnie, dietka jest super i prościutka

Witaj,

gratuluję kolejnego kiloska
Ale śmigasz Jak tak dalej pójdzie przegonisz nas wszystkie. A jak sie czujesz i czy bardzo widac efekty Waga Ci leci w dól, że ani się obejrzysz, a będziesz super laseczka. Ja już zdecydowałam że po kopenhaskiej przechodze właśnie na SB

Pozdrawiam

SaroP dzięki, że mnie odwiedzasz z uśmieszkiem, tego mi trzeba szczególnie dziś po nieprzespanej nocy. moja córeczka ta młodsza ma od wczoraj 39,5 stopni i nie można tej temp. zbić, spała całą noc, ale ja nie mogłam zasnąć, bo się o nią martwiłam. niby jakiś wirus
co do dietki, to jest ona dla mnie stworzona, czuję się świetnie, jestem na niej 7 dzień, schudłam 3,5kg, ; efekty widać po twarzy, palcach rąk, i boczkach, a najlepsze jest to, że nie widać nadmiaru skóry, normalnie fajnie mi przylega
[img][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][/img]