Wątek: Poczatki odchudzania? nie wiem czy dam rade

LadyKiciu słyszłam i poczytałam że ta agrafka/motylek nie jest zbyt skuteczny

Wiesz miałam włączone gg,lecz nic mi nie wyskoczyło, a nie mam nic zablokowanego

nie mam zludzen, wazyli mnie dzis w szpitalu i przyszla nowa waga mam 99.5 kg Chyba sie poddaje zlapalam takiego dola ze az kupilam sobie piwo karmi poema caffe a to ma z milion kalori jestem do niczego zmienilam straznika wagi ale niestety nie na mniej tylko na wiecej zalamka totalna

ej nie poddawwaj się ja też miałam chwile załamania waga przyszła i pokazała że po 6 tygodniach diety mam tyle ile myślałam że miałam na początku nie możesz się poddać wypij piwko i wskakauj na diete te kilka kg sprawią jedynie że odchudzanie potrwa kilka tygodni dłużej jakoś to przeżyje a ty??

kochana damy radę, będziemy się wspierać
A piffko możesz wypić Ja wczoraj wytrąbiłam 0,5 l wina sama

agapinko winko piękna sprawa...

kupilam czerwona herbate o smku cytrynowym i Earl Grey koszt 10zl i moze pomoze oby ............. aha rzyszedl stepper i chyba jutro bede miec zakwasy bo cwiczylam na najwiekszym oporze 10 minut pisze ze spalilam tylko 70 kalori ale to za to piwo jescze musze pocwiczyc, dzis mnie wszystko przygnebia po tym szpitalu

Zamieszczone przez agapinko

kochana damy radę, będziemy się wspierać
A piffko możesz wypić Ja wczoraj wytrąbiłam 0,5 l wina sama

ja nie moge pic wina bo mam chora watrobe ale czasem pijalam likier :P

Kochana chciałabym ci jakoś pomóc,ale nie należe do pocieszycieli

Zamieszczone przez agapinko

Kochana chciałabym ci jakoś pomóc,ale nie należe do pocieszycieli

nie no spoko nie przejmuj sie mna niech nikt nie przejmuje. nie bede juz chyba tu pisac po co ta dieta ?

mnie co prawda nie zauważas ale powiem ci po co ta dieta dla lepszego samopoczucia dla mniejszych ubrań dla komfortu psychicznego poprostu dla siebie żebyś była szczęśliwa podrawiam