Strona 11 z 16 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 156

Wątek: Mission Possible- Ostateczne Starcie V

  1. #101
    ninja girl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Cały czas posibl!

    witajcie kochane!
    ostatnio pokrzaczył mi się internet i nie mogłam nic napisać. Ale mam nadzieje że teraz wszystko bedzie dobrze.
    no to tak, pochwalę się teraz moimi danymi, choć wolałabym nie...
    wzrościk: 173 cm
    obecna waga: 65 kg a bmi=21,7
    Waga docelowa: 55-60kg czyli docelowy bmi=18,4 - 20
    Do stracenia 5-10 kg
    Dieta: homo-niewiadomo......odżywiam się fatalnie.....rano zawsze jestem tak zdesperowana że do 14 kiedy to pojawiam się w domu mam na swoim koncie 0,5 kcal! - puszkę coli light. Natomiast potem jakieś owocki czy jogurcik i tak do wieczora na typowym dietowym żarciu. Potem zazwyczaj kończy się z głową w lodówce a potem w wc wszystko to doprowadziło do tego że mam mamroty (takie mroczki hihi i kręci mi się w głowie, a pozatym NIC nie chudnę. Musiałam sobie bardzo spowolnić przemianę materii........ehhhh....
    i jeszcze jestem chora. grypa czy co......łupie mnie w kościach jakby mnie zrzucili z 4 piętra, jestem taka połamana.....I humor zupełnie nie dopisuje (W PRZECIWIEŃSTWIE DO APETYTU)
    szczułku! odważna dziewczyno )))) no no....13-tka ! ja też się muszę na coś skusić bo ten mój "metabolizm" nie działa. Kto wie, może do Ciebie dołączę, ale na pewno moja mama na to się nie zgodzi......Z koleji nie za bardzo mam ochotę na to żeby ją okłamywać i kombinować.......pomyślę jeszcze
    =|=

  2. #102
    szczuek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Cały czas posibl!

    Pierwszy dzień trzynastki zakończony prawie pełnym sukcesem. Skusiłam się na jabłko i nie zjadłam sałaty z olejem. Ta dietka wcale nie jest taka straszna. Jako, że nie jadam mięsa wołowine i szynke z przepisu zamieniam na krajanke sojowa (podobne wartości odzywcze). I 25 dag wołowiny ma ok 250 kcal, a krajanki sojowej za 250 kcal jest okropnie duzo. Dlatego dzis prawie w ogóle nie czułam głodu. Podzieliłam sobie jedzenie na małe porcje, i co jakiś czas jadłam.
    I tak w pierwszym dniu:
    -kubek kawy z łyzeczką cukru
    -2 jajka
    -szpinak (chyba zjadłam go nawet za dużo)
    -pomidor
    -krajanka sojowa
    -jabłko
    Razem niecałe 600 kcal. Mam nadzieje, ze jutro też mi sie uda!!!
    Trzymajcie mocno kciuki.
    Ewa zaczełaś biegać Świetnie!!!!
    Ninja wiesz, ze mamy takie same BMI?
    Papatki

  3. #103
    ninja girl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie miszn posibl : )

    Jest ranek, ja siedzę chora w domu, cieknie mi z nosa, zjadłam pomarańczę. Kasiu to teraz czekam tylko na wyniki tietki. Jeżeli mamy podobne bmi (tfu ! takie same!) to może i podobnie bym schudła? dlatego jeszcze 12 dni bez gadania i bez załamek prosimy Życzę Ci abyś była cały czas najedzona. A jeni Tobie milutkiego biegania! A i wiesz co czy mogłabyś przesłać mi jakąś wiadomość na gg bo robiłam formatowanie dysku i straciłam kontakty, również Ciebie, a nie chce mi program zaeksportować mojej listy znajomych. Odezwij się! I szczułku, Ty chyba też masz gg? I w ogóle każdy kto ma może się do mnie odezwać.......mój nr 1641819
    No to papa
    A psik!
    karo

  4. #104
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie Re: Re: Re: miszn posibl : )

    hejo!
    u mnie dzisiaj nie najgorzej tez ciesze sie ze Wam także dobrze idzie, a także witam Ciebie Cinni Minis- też je uwielbiam, ale cóż, mogliby je zrobić w wersji light
    Eeee, właśnie policzyłam kalorie i mi wyszło o wiele więcej niż się spodziewałam
    (pół puszki ostryg-30g, ok.60g śledzika w oleju,danone bez cukru,kotlet mielony,troche warzyw po grecku i ups szarlotka)=1150kcal?
    No coż, na to wygląda, więc wcale nie jest dobrze, tak jak napisałam na początku.
    Co do biegania to w sumie ja nie zaczęłam biegać, tylko czasem mnie tak coś najdzie, żeby z psem pobiegać, no i wczoraj mnie tak naszło. Ale dzisiaj też chyba muszę się najść żeby chociaż troszkę złe wrażenie-moje-zatrzeć.
    To do nastepnego razu
    Ewka

  5. #105
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: miszn posibl : )

    No i jeszcze chciałam dopowiedzieć, że dzisiaj też "pobiegałam". A w cudzysłowie dlatego, że nie wiem czy można nazwać bieganiem 3minuty. Więc coś tam porobiłam. No i jeszcze skarbonka czeka za tą szarlotkę, a tu kasy chwilowo (lub nie) brak.
    Buźki,
    Eve

  6. #106
    Guest

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: miszn posibl : )

    Witam was! Byłam u doktorka na rutynowych badaniach. ten postanowił mnie odchudzić. Oto jego wskazówki. Proszę was o wsparcie w przestrzeganiu ich.

    Bez ograniczeń: warzywa gotowane (nie surowe!!), z wyjątkiem fasoli, grochu, soi, soczewicy, kukurydzy - to tylko

  7. #107
    szczuek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: miszn posibl : )

    Jestem na siebie po prostu wściekła!!!!!! Tak głupio zaprzepaściłam 13. Do 19 ej wszystko przebiegało zgodnie z planem, zjadlam to co jest napisane, ale cos mi odbiło i zaczełam cwiczyc aerobic. Po 40 min byłam tak zmachana i spragniona, ze poszłam do kuchni. Bez zastanawiania isie wzięłam sok pomaranczowy i zaczełam pic. Dopiero po 2iej szklance zorientowałam sie co zrobiłam. Tak sie wsciekłam, ze wypiłam do konca ten sok i zjadłam puszke parówek sojowych, razem ok 700 kcal. Ale nie przerywam diety, dalej ja prowadze. Wiem, ze nie schudne juz tych wymarzonych 6 kg, ale może chociaz 4. To tez bedzie sukces. Na pewno sie nie poddam!!!! Obiecałam to sobie. A dzisiejszy bilans kaloryczny wyniósł 1300 kcal, czyli w miare, w miare.
    Ninja juz Cie dopisalam do mojego gg. Ja najczesciej bywam po 23ej, ale niecodziennie.
    i postanowiłam sie wazyc co tydzien, a nie kilka razy dziennie, jak teraz. W każdą sobote bede wpisywała swoja wage, bez oszukiwania.
    Kasia

  8. #108
    Guest

    Domyślnie Centymetry w dół :)

    Witam was!
    Nareszcie nie mam gorączki, tylko wyczekiwane od paru dni 36,6 stopni. Palec lepiej. Ale nie o tym chciałam pisać. Tak sobie przeglądam nasz pościk od samego początku i patrzę, że dokładnie miesiąc temu podałam swe rozmiary. Przeraziłam się tych liczb. Tak sobie w duchu pomyślałam. Przecież byłam na nartach - tam spala się dużo kalorii. A teraz jeść dużo tak nie jadłam, bo zbyt mocno przejęta byłam meczami siatki, w dodatku rozłożyła mnie choroba. Podjęłam decyzję. Zmierzę się i zważę. Nie żałuję.
    Oto efekty:
    waga: 83 kg (- 2kg)
    biust: 105 cm (- 4cm)
    pod biustem: 85 cm (- 2 cm)
    talia: 86 cm (- 8 cm!!! mierzyłam się aż 6 razy, bo nie mogłam uwierzyć!!)
    biodra: 101 cm (-2 cm)
    uda: 50 cm (- 1 cm)
    łydka: 36 cm (-3,5 cm)
    ramię: 27 cm (- 2 cm)
    W sumie jestem zadowolona Trochę mnie zmartwiło, że uda i biodra nie są chętne do wyzbycia się centymetrów. Ale najbardziej zaskoczyła mnie talia. - 8 cm??? To dużo! Jestem zadowolona
    Spadek tych liczb to chyba duża motywacja do dalszej walki. Chce mi się żyć!!!!
    Dziewczyny, życzę podobnych sukcesów i wytrwałości ))

  9. #109
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie Re: Re: Re: Mission Possible- Ostateczne Starcie V

    No to jak podsumowanko to podsumowanko.
    Gratuluję fitness Emi, u mnie to wcale nie jest tak super, bo ostatnio od grudnia to cały czas było +/- 2kg. Dopiero teraz się coś ruszyło i wróciłam do wagi z początku grudnia. Ale teraz może być już tylko lepiej Lada dzień zobaczę 6 z przodu Jejku, jak ja się nie mogę tego doczekać. A jeszcze bardziej połączenia takich ślicznych cyferek 6 i 0. Bo chyba to 55 to faktycznie była przesada z mojej strony Ale zobaczymy, nie mów hop zanim nie skoczysz A Małyszek skoczył dzisiaj rewelacyjnie! To i mi się uda, a co!
    A wyniki takie:
    waga: 71 (-2kg)
    wzrost: 179 (kurcze, jeszcze nie urosłam
    BMI: 22,16 (ostatnio było 22,7
    A co do reszty wymiarów to podam jak się zmierzę a teraz jest wieczór, więc nie będe.
    Bużki,
    Ewka

  10. #110
    szczuek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Mission Possible- Ostateczne Starc

    Jeni zepsuło mi sie gg, wejdz na tlen jesli możesz, juz sobie zainstalowałam.
    kasia

Strona 11 z 16 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •