Strona 12 z 20 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 194

Wątek: Chcę...wierzę...uda mi się=). [START: 21.11.06.]

  1. #111
    Guest

    Domyślnie

    20kg w 4 miesiące? Hmm realne, ale trzeba by się bardzo mocno starać. Ja myślę, że bezpieczniej, zdrowiej będzie jak do maja zrzucisz 10-15kg. Efekty też będą super a unikniesz jojo. Nie żebym w Ciebie wątpiła, ale żeby tak dużo zrzucić chyba musiałabyś przez 4 miesiące nie grzeszyć. A małe grzeszki są czasem fajne Każdy zasługuje czasem na kawałek czekolady, loda, czy pizze I nie ma w tym nic złego. A jak się będzie przez tak długi okres czasu unikało zakazanych owoców to później można się na nie rzucić ze zdwojoną siła. Więc chudnij sobie wolno a zobaczysz, że będą równie dobre wyniki. Już po 10 kg będziesz świetnie wyglądała. A po 15 stwierdzisz, że Ci starczy i przestaniesz się odchudzać

  2. #112
    Guest

    Domyślnie

    Newa: Właśnie wiem, że 20kg w 4 misiące, jest mało realne. Ja wierzę tylko w moc moich intensywnych ćwiczeń.
    Mi nawet nie chodzi o to 59 na wadze, tylko przede wszystkim zadowalające odbicie w lustrze. Wiem, że bez drobnych grzeszków się nie obejdzie .

    Cytat Zamieszczone przez Newa
    Już po 10 kg będziesz świetnie wyglądała. A po 15 stwierdzisz, że Ci starczy i przestaniesz się odchudzać
    Hehe, fajnie by było gdyby tak było=P...no, pomarzyć zawsze można

  3. #113
    Guest

    Domyślnie

    Aaaa, wiecie czego się dziś dowiedziałam?=D.Że...podczas 100 wybuchów śmiechu spalamy tyle samo kalorii, co podczas 10 minut wiosłowania=P. Hahahaha, a podczas pocałunku 26kcal spalamy. Jee, czuję się mądra=D=P.

  4. #114
    cordelia Guest

    Domyślnie

    noo to ja dzisiaj sporo spaliłam tych śmiechem, skoro tak mówisz bo miałysmy z koleżanką głupawkę na lekcjach, dosłownie

    mnie się też wydaje, że w miarę tego jak Ci będzie kilogramów ubywać to po prostu będziesz wiedziała ile Ci wystarczy. zobaczysz siebie w lustrze i pomyslisz: "wyglądam super!" i to wcale nie musi być po 20 kilogramach (; ale rozumiem - cel to cel

  5. #115
    Guest

    Domyślnie

    cordelia: Przede wszystkim dzięki za odwiedzinki=D.
    Jak ja dziś się dowiedziałam o tym spalaniu kalorii przy wybuchach śmiechu to doszłam do wniosku, że skoro tak, to powinno mnie w ogóle nie być na forum dieta.pl i nie powinnam mieć żadnej nadwagi, bo tyle ile ja się śmieje to przechodzi ludzkie pojęcie=P.
    No, a jeśli chodzi o moją utratę kilogramów, to wychodzę z założenia, że te 59kg to, żeby mieć do czego dążyć a przecież i tak najlepszym wyznacznikiem naszych zmagań i sukcesów jest....lustro=D.

  6. #116
    Guest

    Domyślnie

    I o to mi właśnie chodziło. Bo naprawdę często okazuje się, że przy większej wadze niż sobie zaplanowałyśmy wyglądamy dobrze. Więc głupota jest odchudzać się dalej tylko dla cyferki. A jak się dużo ćwiczy to wiadomo mięśnie, więcej ważą itp. Wiesz zapewne o co chodzi. Ja tam bardziej dążę do upragnionego celu w wymiarach niż na wadze.

    O ja też się dużo śmieję Czasem to ze znajomymi z uczelni śmiejemy się z takich głupot, że ludzie patrzą się na nas jak na wariatów. Dzisiaj doprowadziłam kolegę do płaczu...oczywiście ze śmiechu Ale fajnie było.
    W takim razie powinnyśmy mieć twarde brzuszki, bo przecież mięśnie brzucha nieźle pracują przy takim napadzie

  7. #117
    Awatar Osmiorniczka
    Osmiorniczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-11-2004
    Mieszka w
    Reda
    Posty
    194

    Domyślnie

    hej Madziii
    no widze ze Ci przybyło...teraz wazymy tyle samo... przyłaczam sie ..bo ja tez musze sie wziac za siebie w koncu.. a waze tyle bo teraz mam elektroniczna wage..na ktorej waze wiecej o 2 kilo niz na zwyklej a na dodatek kilogram mi przybył wiec wyszło ze 79kiloskow...ale co tam damy rade....
    [url="http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/pamietnik-odchudzania/6073-kolejna-walke-czas-zaczac-i-juz-nie-upasc.html"]kolejna walke czas zaczac i juz nie upaść... - Grupy Wsparcia Dieta.pl[url]


  8. #118
    Szagosik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hejka wszystkim jestem tu nowa chociaz zalogowalam sie dosc dawno ale nigdy tu nie zagladalam bo... moje odchudzanie bylo takie,ze zawsze mowilam "od jutra" i nigdy nie bylo dobrze,ale rok temu postanowilam sie ostro wziasc za siebie i schudlam 5 kg ale pozniej nic nie robilam zeby dalej schudnac az do stycznia i zaczynam i narazie wytrwalam i mysle ,ze dam rade trzymajcie sie kochane.

  9. #119
    Guest

    Domyślnie

    Newa: Ja ze znajomymi to potrafię śmiać się z takich rzeczy, że aż wstyd się przyznawać=P. No, ale śmiech to zdrowie=). Niestety na mój brzuch to nie działa=P. Zdecydowanie nie jest twardy, ani wysportowany, ani nic dobrego nie da się o nim powiedzieć .

    Ośmiorniczka: Cieszę się, że mnie odwiedziłaś. Zapraszam do wspólnego dietkowania. Teraz mamy taki sam "start" (no, Tobie kilka kilogramów ubyło, mi przybyło=P) i w sumie taki sam cel (nie kłóćmy się o ten 1kg=P), więc zapraszam serdecznie=).
    Razem zawsze raźniej i łatwiej i w ogóle fajniej jest=D.

  10. #120
    Guest

    Domyślnie

    Szagosik: Ja się zalogowałam 21.11.06 i miałam się odchudzać jednak moje "od jutra" trwało aż do 2 stycznia . Jejku, jakby tak pomyśleć to gdybym zaczęła się odchudzać się wtedy kiedy się zalogowałam to już bym na pewno trochę zrzuciła, ale ja oczywiście zamiast schudnąć to jeszcze przytyłam .
    No, ale teraz biorę się ostro za siebie i koniec z "od jutra" i wszelkimi próbami wymigiwania się od dietki.
    Przyłącz się do nas! W kupie raźniej. Razem na pewno damy radę!=).

Strona 12 z 20 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •