-
Nie przejmuj sie tym tak bardzo następnym razem to znaczy jutro będzie mniej
-
och a tak ładnie mi sżło i musiałam wszystko spiepszyc
-
Każda znas zapewne nieraz zawalała odchudzanie.Bo to w sumie ciężka robota.Ale trzeba zawsze odchudzać się dalej.Zobaczysz będą efekty.
-
Cześć Dziewczyny
Byłam wczoraj u koleżanki i poleciła mi dietę 14-dniową. Ponoć można schudnąć 1 kilogram dziennie i nie ma efektu jojo. Jestem tej diety bardzo ciekawa, ale w internecie nie mogę jej znaleźć, tylko można książkę kupić. Znalazłam tylko ogólne zasady: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Jak wiecie coś o tym to napiszcie, jestem bardzo ciekawa. Koleżanki koleżanka stosowała ją ponoć 3-4 dni i schudła 4 kilo. Ciekawe czy to prawda.
A ja ciągle ważę tyle samo . Staram się, ale ujawnia się moja słaba wola. Chciałabym być taka jak kiedyś, na przykład na zdjęciach ślubnych:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Może kiedyś się przydaży, jak starość mnie wysuszy
Pozdrawiam
-
a tak w ogóle to nie zjadłam sernika
-
To super że udało Ci się powstrzymać od sernika.Oglądnęłam wszystkie zdjęcia sa super.Ale te małe dzieci szybko rosną.Masz śliczną córeczkę.Ze ślubu zdjęcia śliczne.Ile wtedy ważyłaś?Zobaczysz znów będziesz miała taką wagę.Co do tej diety to jest ona bardzo podobna do SB.Ale czy aż tyle na niej się chudnie to wątpię.
-
Na ślubie miałam 60 może mniej kilo, ale później jeszcze chudłam. Nie wiem do ilu schudłam, ale ludzie mówili, że ze mną jest źle. W sumie z mężem mieszkaliśmy w takich warunkach, że jedliśmy raz w tygodniu pizze, a tak to kiełbasę z mikrofalówki z chlebem. Oczywiście pracowałam i się z domu wychodziło. To były czasy, fajnie tak wspominać . Muszę się wziąść za siebie, bo żyję nadzieją, że na 8 czerwca (idę z mężem na wesele) będzie 70-75 kilo, ale coś nie mogę znów się zabrać. Narazie staram się jeść gotowane i dużo warzyw i owoców wprowadziłam, ale nie pomaga, ciągle widzę 84,6. To jest jakiś koszmar , chociaż z drugiej strony skoro waga nie rośnie to nie jest źle. Popadam już ze skrajności w skrajność.
[/url]
-
AgnieszkaAsz to dobrze ze nie tyjesz ciesz się
a tak w ogóle to ja w tym tyg też nic nie schudne a boje sie przytyje przez to moje obżarstwo
-
Agnieszko Kiniucha ma rację najważniejsze że waga nie idzie w górę.
Kiniucha trzymam kciuki żeby waga nie poszła w górę.
-
renat1111 ale poszło o 1 kg
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki