czyli wychodzi na to, że obie jesteśmy dziwne 8) :D
Wersja do druku
czyli wychodzi na to, że obie jesteśmy dziwne 8) :D
nie no - jak stare porzekadło glosi: co za dużo, to niezdrowo. ;) a nasz organizm na to "niezdrowo" zdrowo reaguje :D
co racja, to racja :)
dziś
śniadanie: bułka z serkiem śmietankowym, gorzka herbata
duuuużo wody
obiad: trzy parówki z dwoma łyżkami koncentratu pomidorowego (bo tylko ja mogłam zamiast keczupu kupić koncentrat pomidorowy :lol: ) i bułka
i to by było na tyle, jako że późno wstałam
a teraz zmykam się uczyć :roll:
dziś chyba niestety nie pojeżdżę na rowerku, może jutro nadrobię :)
dwa posty mi sie wysłały, dlatego kasuję jeden i w zamian przesyłam buziaka
:*
8)
Kurczę, ja dziś tez parówkowo jakoś.... :D
tak sobie jakoś umyśliłam te parówki wczoraj :)
ale jutro to już nie wiem, co zjem, całkiem możliwe, że również parówki :)
...parówki są dobre :D
fasolka po bretońsku też kiedyś była dobra...
...przez pierwsze dwa tygodnie :D
śniadanie: bułka z serkiem śmietankowym, gorzka herbata
obiad: kebab
deser Sonata
kilka mandarynek
nie mam dziś siły ćwiczyć, ostatnio wszystko się wali...
co sie wali?