heh fajnie co ale mam radochę,dziś dzień 4 ciekawa jestem jak pojdzie...ale powodzenia mnie motywują więc mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze
A co z cwiczeniami? no kurna nie mogę jakoś zmusic do nich, normalnie nie mogę, jestem jakoś ostatnio zmęczona ciągle ,ale wiem że powinnam, bo tu nie tylko chodzi o zgubienie kg ale przede wszystkim cm jeszcze niecały miesiac temu to śmigałam na siłownie i na fitness bardzo często a teraz jakoś nawet mi sie nie chce... może jak się troche cieplej zrobi (na co sie nie zanosi) to pojde,bo nawet w taka pogode zimmmnoą to nie chce sie z domu wychodzic tylko leżec pod kołderką ale........... mam nadzieje,że zacznę w końcu cwiczyc...
Zakładki