od początku czerwca ciągnę na 1000kcal i zeszlam jak narazie 5 kilo (licząc z tygodniem obżarstwa ) ale jestem zerem kuchennym, więc moje posiłki to albo jogurty (ostatnio sama miksuję owoce z jogurtem naturalnym i wychodzi chudziej albo proszę siostrę o zrobienie mi ryby z piekarnika

przynajmniej się komuś ta dieta przyda