Witam

Jestem tu, bo pewnie jak kazda z Was, albo przynajmniej wiekszosc..
CHCE SCHUDNAC .
Zaczelam od poczatku roku, od 1 stycznia będę trzymac się diety 1000 kalorii, mam zamiar rozkladac posilki w ciagu dnia:

-sniadanie 250kcal
-II sniadanie 100kcal
-obiad 350kcal
-podwieczorek 100kcal
-kolacja 200 kcal

Kolejnym moim postanowieniem jest to.. żeby nic nie jesc po 18, albo przynajmniej 4 godziny przed pojsciem spac ( tak pisze dlatego ze czasem zdarza mi się wrocic do domu o 6 co zwiazane jest z zawodem mojego chlopaka, jest dj-em i czasem cale noce spedzamy w klubach). Co do alkoholu, to nie musze się ograniczac bo nie pije go wogole :P I jeszcze doloze ćwiczenia, przynajmniej z pol godzinki codziennie. Kilka dni temu zaczelam cwiczyc areobiczna 6 weidera, z nadzieja ze trpoche wzmocnia mi się miesnie brzucha, dzisiaj to będzie już mój 5 dzien i mam nadzieje ze wytrwam do konca, to moje kolejne postanowienie.

Bardzo proszę Was o wsparcie i czasem mocnego kopniaka jak już zwatpie we wszystko, albo czasem zdarzy mi się skusic na jakies slodycze i stwierdze ze dieta nie ma sensu, bo wiem ze takie dni będą, chociaz będę starala się ich unikac.


Kto sie dolaczy?