-
znalazlam dietke moze kogos zainteresuje
Dieta oczyszczająca
Wybierz dietę oczyszczającą, jeśli liczysz na szybki spadek masy, albo odchudzającą, gdy nie lubisz zbyt dużych ograniczeń.
Twoje menu
1. dzień
Możesz pić nieograniczone ilości niegazowanej wody, ziołowych herbatek, niedosładzanych soków, koktajli warzywnych i mlecznych.
2. dzień
Oprócz picia płynów możesz jeść owoce, np. truskawki, jabłka.
3. dzień
Uzupełnij dietę warzywnymi sałatkami z dodatkiem lekkich sosów. Cały czas pij dużo płynów.
4. dzień
Do dotychczasowego menu możesz włączyć 10 dag chudej ryby, gotowanej lub pieczonej.
5. dzień
Zamiast ryby możesz jeść warzywa strączkowe. 10 dag ryby odpowiada 15 dag gotowanej fasoli, ciecierzycy czy soczewicy. Przyrządź je na obiad lub na kolację.
6. dzień
Oprócz owoców, sałatek, ryb lub warzyw strączkowych możesz też jeść mięso z kurczaka lub indyka. Najlepiej, jeśli jest chude, pieczone w folii lub gotowane.
7. dzień
Do obiadu lub kolacji dodaj porcję gotowanych ziemniaków lub brązowego ryżu.
- Dietę najlepiej przeprowadzaj wtedy, gdy nie jesteś nadmiernie obciążona psychicznie i fizycznie. Nie stosuj jej, gdy czeka cię stresujący, pracowity tydzień. Wtedy potrzebujesz dużych porcji energii!
- Najlepiej zacznij w weekend. Wtedy masz więcej czasu na przygotowywanie specjalnych, niskokalorycznych posiłków. Zorganizuj sobie też na ten czas różne atrakcje, np. wyjście do kina, spacery. Brak zajęć spowoduje, że zaczniesz myśleć o jedzeniu.
- Wyjątkowo ważne są płyny. Pij jak najwięcej wody niegazowanej i rozcieńczonych soków. Nie tylko pomogą usunąć z organizmu to, co zbędne, ale też pozwolą oszukać głód.
- Dietę wesprzyj ruchem, np. joggingiem, pływaniem, jazdą na rowerze. Dzięki temu szybciej pozbędziesz się toksyn.
-
Witam w niedziele
dwa dni juz nie cwiczylam.. caly piatek i sobote biegalam po miescie czasem doslownie bo za autobusami i to nie krotkie odcinki hehe ale zauwazylam ze po cwiczeniach na steperze jak przebiegne kawalek to wcale sie nie mecze
dzisiaj wlazlam sobie na steperek i pocwiczylam godzinke, wieczorem moze jeszcze jakies brzuszki albo inne cuda
pozdrawiam
-
witam vanesso widze ze znalazlas inna dietke oczyszczajaca ja jednak od jutra zaczynam ta ktora jest na moim watku pozdrawiam cieplutko
-
witaj vanesso nawet w niedzielę nie odpuszczasz
fajnie Ci idzie
ja dziś nie cwiczę ale jutro już nie będę się lenić
-
i koniec niedzieli, dzisiaj dzien byl pelny cwiczen rano ten caly steper.. pozniej jakies 300 brzuszkow.. z pol godziny hula hopka, a jedzeniowo tez chyba dobrze okolo 1000 kalorii ( chyba ciut mniej) no ale w tym byl kawalek ciasta
wogole kupilam sobie blonnik w tabletkach i dzieki niemu nie chce mi sie jesc ciekawe czy to mi pomoze w jakis sposob w zrzuceniu kilogramow, chociaz z jedzeniem to akurat problemow nie mialam.. no ale.. zobaczymy za jakis czas
pozdrawiam
-
na mnie błonnik wogóle nie działa a chrom wzmagał apetyt
-
Cześć Vanesska jak tak Ci idzie dzisiaj?
Ehh wiesz co mi babcia powiedziała?? Ze przytyło mi sie ostatnio i ze mi sadlo wisi... Pomyslalam "dzieki babcia..." i malo sie nie poplakalam... Ehhhhh
NAJWYZSZY CZAS SIE NA OSTRO ZA SIEBIE WZIAĆ....
-
Vanessa, gdzie się podziewasz?
-
łoł coz za mila babcia, moja tez jak cos zobaczy ze choc by gram przytylam to tez zaraz dowali.. i to tak wlasnie malo delikatnie, no ale babcie chyba takie juz musza byc te niktore, ja za swoja babcia nie przepadam szczerze mowiac, no ale coz rodziny sie nie wybiera :/
a moja dieta lezy i kwiczy.. nie idzie wogole...
dzisiaj na sniadanie zjadlam kanapkez ciemnego pieczywa z serkiem bialym i dwa male racuchy bez cukru i jeszcze pozniej batonika kinder mleczna kanapka ( tylko 114 kalorii i nie ma zbyt duzo weglowodanow to jest taka slodycz ktora mnie stawia na nogi rano jak juz nawet kawa nie skutkuje) noo i teraz sobie zjadlam jabluszko, niewiem ile to kalorii
chyba zdalam sobie sprawe ze bez sniadania to jest jakos bez sensu.. wstac sie nie chce.. nie ma sie energii i wogole, jedyne co mi sie w tym wszystkim podoba to to ze czuje sie leciutka.. do momentu kiedy czegos nie zjem.. takie tam bledne kolko..
moze dzisiaj troche pocwicze, wczoraj nawet brzuszkow nie zrobilam bo nie mialam kiedy, tylko troche hula hopka.. ( jakies niecale pol godzinki ) ale duzo chodzilam po miescie, wiosna sie zaczyna to znowu bedzie chodzenie.. chodzenie i chodzenie :] az nie chcialo mi sie na steper wlazic bo przeciez ile mozna hehe :]
-
cos juz chyba nie za duzo ludzi chce mnie odwiedzac
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki