Strona 6 z 8 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 76

Wątek: jak sie zmotywac?

  1. #51
    dd29 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jak tam dzis dziewszynki?
    Ja mam dzień kaszany pięciodniówki i idzie nieźle

  2. #52
    kicia101 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja dzisiaj tez mam dobry dzien.na razie dieta ale pozniej ,za jakis czas mysle by cwiczyc.jak zwykle na przeszkodzie stoi moj len.na razie ma nade mna przewage i wygrywa.spokojnie juz mysle nad stoczeniem malej bitwy z nim.

    dd29 dzidzia jest sliczna.taki kibic to chyba najlepsza motywacja na swiecie.tylko pozazdroscic.moze i ja kiedys bede miala takiego slodkiego kibica...
    pozdrawiam

  3. #53
    kiniucha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    HEH... JA NAPRAWDE POTRZEBUJE SUPER MOTYWACJI BO DZISIAJ MIAŁAM NAPAD

  4. #54
    Alusia23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    kicia101: dzieki za radę. Masz pewnie rację.... Ale z drugiej strony na mnie tez sa za ciasne ciuchy, oponki sie robia w spodniach i sukienkach....no i to niefajnie wyglada.....

    dd29: tylko pozdazdroscic takich kibicow!!! slodkie malenstwo!!!

    kiniucha: masz solidnego kopa! idz na spacer, pooddychaj swiezym powietrzem, zastanow sie po co to wszystko i pomysl o swoim celu. Moze bedzie prosciej???

    PS Dziewczyny...mam nowa motywacje: w maju lece do Wloch, odwiedzic przyjaciolke...nie dodaje ze musze wygladac... porzadnie )

  5. #55
    kicia101 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witajcie.
    nalezy mi sie reprymenda.dzisiaj sie zalamalam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    obrzarstwo do mnie wrocilo.gdy zblizaja sie pewne dni w miesiacu nie umiem nad soba zapanowac.nie ma nic co by mi pomoglo,zadna motywacja nie przynosi efektow.
    no i jak zwykle porazka
    mam nadzieje ze wam lepiej idzie
    do tego doszly zakupy.niby mialo byc fajnie ale nie moglam znalesc spodni dla siebie.talia osy + szerokie uda = porazka.wygladam jakby mnie poskladano z 2-ch roznych osob


  6. #56
    Alusia23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    kicia101: co zjadlas? moze jeszcze zdazysz troche poskakac?

    nie martw sie, glowa do gory!


  7. #57
    kicia101 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    alusia23 dalam se spokoj.wczoraj juz na nic nie mialam ochoty..ponad limit wpadl popkorn,piwko.cukierki czekoladowe.stalo sie
    dzisiaj jest nowy dzien i wszysko zaczynam ponownie.nie mam przekonania do diety.moze lepij dafc sobie na wstrzymanie3 na jakis tydzien lub dwa. zastanowie sie i dam znac.

    zycze udanego dnia

  8. #58
    Alusia23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    kicia101: nie rezygnuj tak latwo.
    Ja tez od czasu do czasu napije sie piwa lub kieliszek wina. To nie jest tragedia. Nie rezygnuj z marzen....

    jakby co, to pisz, damy rade

  9. #59
    kicia101 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    co raz czesciej stwierdzam ze nie mam silnej woli.lubie czekolade winko pizze lody i nie umiem z nich zrezygnowac.moja motywacja starcza raptem na pare dni a jak wiadomo w pare dni nie pozbede sie kg.jedyna moja podpora jest to forum i wy ktore mnie wspieracie.dzisiaj robie sobie dzien mysli glebokich.odezwe sie wieczorem
    pozdrawiam

    P.S.
    dziekuje alunia23 za cieple slowa i wsparcie

  10. #60
    Alusia23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    odezwij sie odezwij.....

    ja sie odezwe dopiero jutro.

    Ale pociesze Cie: dzisiaj mnie czeka impreza u przyjaciolki: a tam pysznosci: kolacyjka, salateczki, paluszeczki, chipsy, piwo, wino....no i do tego ja jeszcze przestalam palic. Ide jakos rozpedem i staram sie o tym wszystkim nie myslec. Po tygodniu dietowania moja waga jednak nie drgnela

    Takze nie martw sie zbytnio, ale tez za mocno nie łasu****

    pozdrawiam ciepło
    Ala

Strona 6 z 8 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •