Strona 13 z 13 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13
Pokaż wyniki od 121 do 124 z 124

Wątek: Wiele przede mną :)

  1. #121
    gosiak85 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    a tutaj jestem Tuż obok
    Czy któraś w Was też będzie ćwiczyć z Tańcem brzucha z SHAPE?
    właśnie się zbieram w sobie Nie wierze w magiczne 2kg w 7 dni, ale wierze w moc ćwiczeń


    Jade do Danii je je je ;p hihi
    Z dietki jestem zadowolona Można ją nazwać racjonalną Staram się ograniczać porcje i odchudzać w miare mozliwości niektóre dania, np. mniej ryzu do warzyw, 1 łyżeczka cukru do herbaty zamiast 2,5 , jedna kanapka(ale za to udana : ) na śniadanie + pół jabłka i tego typu historie

    Ćwiczenia nadal idą swietnie Brzuszek tak jak podejrzewałam spada, talia znowu sie pojawiła ale niestety muszę sie zabrać teraz za uda i pośladki...wrrr..
    No, ale pewnie dwa razy poćwicze, zobacze, że ciałko od razu inaczej wygląda, a przynajmniej inaczej sie czuję i będę cwiczyć z radością


    Jak Wam idzie? Powiem Wam szczerze, że tęsknie za studiami Za tym ganianiem za wykładowcami, wypadami z ludzmi z grupy ech
    może z kolegą przejde się w końcu na ściankę ;p "na pewno byśsobie poradziła"-mnie jego słowa nastrajają optymistycznie

    Do miłego Mycho i Kiunu
    ciesze się, ze do mnie zaglądacie
    Trzymajcie sie cieplutko w te mrozy

  2. #122
    Guest

    Domyślnie

    No Gosiaczku fajnie, że jesteś Cieszę się, że dobrze Ci idzie i dietka i cwiczenia. Mi dobrze idzie tylko dieta. Też mam ten taniec brzucha z SHAPE'a, ale średnio mi się filmik podoba - chyba muszę jeszcze raz, na spokojnie, go zobaczyć i może potańcuję sobie dzisiaj troszkę

    A co z tą Danią, o co chodzi? Chyba coś mi umknęło...


    Też się trzymaj cieplutko!

  3. #123
    gosiak85 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ojoj staczam sie coraz bardziej ;p byłam juz na 8 stronie
    eraz moge smiało powiedzieć co z Kopenhagą, bo juz wszyscy wiedzą, nie ma strachu, ze zapesze i takie tam

    Jade na 5 dni do Kopenhagi, 19-23 marca, to będą najpiękniejsze dni tej wiosny. Tak myśle, tak mi sie marzy. To będzie cudowny odpoczynek. W domu znowu jazdy nieciekawe..., 15 kolejna wizyta u ginekolog-endokrynolog, która powie mi dlaczego nie mam okresu i czy to mogło wpłynąć na moją nadwagę, czy moja nadwaga na zanik okresu. wszystko się okaze.

    Początek nowego semestru Jestem taka szczęśliwa W końcu coś sie dzieje
    Waże troche mniej niż wskazuje licznik, bo 73 w porywach 72.5kg, ale narazie nie będę nic zmieniać Dietka ok, nie jem słodyczy, wybieram raczej mądre przekąski, gdy wychodze gdzieś z dziewczynami między zajęciami Jest dobrze
    Od poniedziałku znowu basen, moze uda sie wcisnać chór; we wtorki siłownia, zajęcia, angielski i sesja ze stepperkiem, hula hop i ćwiczeniami z SHAPE , środy zajecia plus sesja , w czwartki zajecia, angielski, w piątki zajecia plus imprezy ;p

    Znowu będzie sie działo Stwierdziłam, że będę wszędzie ze sobą nosić aparat Czasami zrobienie ciekawej fotki syci lepiej niż babeczka z cukierni

    Nadal moim celem jest 60kg, ale juz bez obsesji szybkości-byle do maja, byle do czerwca...nie, byle do zdrowia Chciałabym tracić 0,5-1,5kg na tydzień. Z racji nie występowania w ostatnim czasie ataków wilczego głodu może sie to udać Chciałabym żeby przyszła już prawdziwa wiosna Mogłabym sobie na rowerku pojeździc Według moich, ustalonych w dzieciństwie zwyczjów-zmoczenie przez deszcz i oberwanie gradem podczas gwałtownej ulewy, jest oznaką przyjścia wiosny a ze miało to miejsce wczoraj chyba dla mnie zima juz nie wróci

    Buziaczki wszystkim odchudzaczkom Życzę miłego wiosennego startu ;p wszak teraz najłatwiej jest schudnąć

  4. #124
    gosiak85 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jadę do Kopenhagi. Dawno nie cieszyłam się z czegoś tak bardzo jak dziś.
    Życie is lovely ale trzeba umieć je kochać, nawet jego cierpkie nuty.


    Gdy wrócę odwiedzę znowu moją ginekolog. Zobaczymy czy przepisze mi coś dobrego na moje hormonki. Liczę, że okres w koncu mi się wyreguluje. Mam zal do mamy, że nie powiedziała mi wcześniej o tym, ze miała problemy z tarczycą i hormonami wogóle. Ją leczono, a ja o leczenie musze walczyć....Tym bardziej, ze jest pielegniarką....mam do nie straszny żal...

    No, ale po wstępnych badaniach, wynikach można śmiało powiedzieć, że gra. Nie wszystko i nie bez fałszów, ale gra. Trzeba tylko dostroić, douczyć i będzie pięknie. Tweraz bede wiedzieć, że zrzucając pare kilo nie rozstroje jeszcze bardziej swojego organizmu.

    Pozdrawiam Was odchudzaczki

Strona 13 z 13 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •