Cześć cordelia. Pozwól, że przyłączę się do Twojego wątku. Będę wspierać i pomagać=P.
A kwestia studniówki niech Cię nie przeraża tylko trzymaj się dietki a na pewno zaprezentujesz się tam olśniewająco. W końcu nie warto rezygnować ze studniówki, w końcu to taki prawieże ostatni bal przed końcem liceum=), z powodu nadprogramowych kilgramów, zwłaszcza, że można je pokonać=). Tylko trochę silnej woli i samozaparcia.
Hehe, ja się tak mądrzę, a dopiero w 1 LO jestem, ale spoko, już myślę o studniówce i wyobrażam sobie siebie szczupłą i bez kompleksów=P.
W końcu mam tyle czasu=P.

Cieszę się, że Twój pierwszy dzień na diecie się powiódł. U mnie tak różnie bywało z moimi pierwszymi dniami. Zdecydowanie nie zaczęłam od razu jak pojawiłam się na forum. No, ale w końu się udało=]. To forum na pewno mobilizuje, tylko nie można od niego uciekać w razie niepowodzeń=P.

Życzę powodzenia w dalszym dietkowaniu, no i zapraszam do mnie .