Toffi1984 dziękuję kochana!zaczynam od poniedziałku.Boję się czy dam radę ale z drugiej strony nie mogę się juz doczekać.To dla mnie wielkie wyzwanie,jak się uda to wreszcie uwierzę że mogę schudnąć.
Toffi1984 dziękuję kochana!zaczynam od poniedziałku.Boję się czy dam radę ale z drugiej strony nie mogę się juz doczekać.To dla mnie wielkie wyzwanie,jak się uda to wreszcie uwierzę że mogę schudnąć.
Coookie napewno Ci się uda, trzeba mieć dużo wiary w siebie, ja odchudzam się etapami, udało mi się schudnąć 10kg teraz trochę przerwy, żebym się nie zniechęciła do odchudzania, a niedługo zmierzę się z kolejną dyszką aż osiągnę wymarzony cel. Trzymam kciuki, musimy się wspierać! buziaki!Zamieszczone przez Coookie
Toffi1984 wow 10 kilo!Podziwiam Cię!Mam nadzieję że i mnie się to uda.Więc życzę Ci oczywiście kolejnej dyszki mniej.Buziaczki:*
Dziękuje Coookie, ja Tobie również życzę, aby udało Ci się to co sobie zamierzyłaś. I oczywiście mocno trzymam kciuki. Będzie dobrze! Mi dużo pomogło czytanie forum i oglądanie dziewczyn, które już osiągnęły sukces. Najważniejsze, żeby się nie poddawać. Coookie a Ty to wysoka dziewuszka jesteś 180cm, jak modelka? A teraz tylko dużo wytrwałości, żeby i figurka była jak u modelki nie?
ja tez czekam na wyniki, ciekawe ile Wam poschodzilo kilogramikow
Czesc Dziewczyny!!!
Mi w trakcie kopenhaskiej spadło 3 kg Mysle,ze bylo by wiecej gdybym przestrzegala bardziej restrykcyjnie dietki.teraz zaczynam south beach i mam nadzieje dojsc do 60 kg cel pierwszy.cel drugi 57.
obwód pasa zmniejszyl sie o 4 cm, bioderka o 2 cm uda pozostal wymiar taki sam.Nie wiem czy to jest efekt uboczny kopenhaskiej ale mam takie bóle brzucha nie do wytrzymania.Za pierwszym razem jak stosowałam ta diete nie mialam zadnych ubocznych skutków.
Pozdrawiam,zycze efektów
cześć dziewczyny jestem tutaj nowa (jesteście dla mnie wielkim wsparciem) dzis jest moj 8 dzionek i nie przestrzagam jej restrykcyjnie znaczy jak mi było słabo to jadłam jabłko lub piłam herbate z jedna łyżeczką cukru i jak narazie schudłam 4 kg byłam w szoku jak zobaczylam to dzis na wadze . powodzonka
Wszystkie Dziewczyny które wraz ze mną rozpoczynały Kopenhaską [a także pozostałe] zapraszam do obserwowania i wspierania mojej dalszej walki z kilogramami tutaj http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68874&highlight= tak co by się kontakt nam nie urwał
Witam!!!
U mnie dzisiaj 8 dzionek , niestety ale troszeczkę grzeszkuje lecz chyba tak rozsądnie , zamiast jednego pomodorka to dwa lub 2 marchewki , wczoraj miałam nie jeśc obiadku ale nie dałam rady bo od tyg męczy mnie @ nie planowany , zjadłam 3 marchewki średnie starkowane z jogurtem naturalnym i kilka chrupków kukurydzianych , nie martwię się bo naprawde osłabłam wczoraj a żeby było weselej miałam wczoraj przemeblowanko w domku i normlanie wyładowały mi sie akumulatorki .
Cóż dzisiaj koleny dzień zmagań ale dotrwam do soboty i wiem juz że to ostatni raz na takiej diecie , troszkę zmęczyła mnie jej monotomnośc i a i może ja juz za stara , hehehe cóż ubyło mi 3 kg i też się cieszę
Zakładki