-
Oto główne problemy, jakie wynalazł:
- "wegetarianizm to zabawa dla bogaczy, którzy mają kasę na to, żeby kupować sobie produkty zastępcze"
- "i jak? Sama sobie będziesz gotowała obiady? A umiesz? no zwariowałaś chyba! Będziesz jadła to, co wszyscy!"
- "ale u nas wszystko jest z mięsem! [prawda..] I co? pizzy nie będziesz jadła, pierogów, schabowych [uśmiecham się pod nosem i potwierdzam], kotletów, pulpetów, nawet makaronu nie będziesz jadła, bo sos est z mięsem? I ryżu ze sosem śmietanowym, bo w sosie pływa kurczak?"
- "same problemy robisz! Od zawsze były z Tobą problemy! Co Ty za nowe zwyczaje wprowadzasz?! Nasza rodzina przez całe pokolenia jadła mięso! Dlatego rośniemy tacy wielcy i silni! Będziesz jadła to, co wszyscy"
- "to dobrze, że jesteś najsilniejsza ze wszystkich dziewczyn! Prawidłowo! [a może ja nie chcę..? Ale jak się ma brata, który o tym, że ma niebieski pas w karate uświadomił mnie zaraz po wyjściu z chodzika, to potem tak jest.. :/]"
- "Ty chyba szlaban na Internet dostaniesz, bo bzdetów się naczytałaś!"
- "Za tydzień Ci przejdzie."
- "Tak, tak, jedz sobie zieleninkę, jedz. Najesz się na całe dwadzieścia minut!"
.. i co ja mam mu powiedzieć :/ ?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki