Strona 3 z 6 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 57

Wątek: Nobooody kontra 14 kg

  1. #21
    Guest

    Domyślnie

    Witaj Nobooody Wałaśniemnie koleżanki namawiają na kino,na ten film ale mi się nie chce iśc.Słyszałam że w tyf filmie dużo przeklinają czy to prawda Reklamy chlebka nie widzialam , i batonika nie jadłam.Ale sie rozgladne za nim i sprobuje Pozdrawiam

  2. #22
    Nobooody jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Przeklinają. I "najeżdżają" na kobiety. Ale obejrzeć warto czy to w kinie, czy nie w kinie

  3. #23
    Nobooody jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ale się dzisiaj nalatałam! Od rana byłam najpierw w kościele, później w areszcie śledczym (składałam podanie o zezwolenie na przeprowadzenie badań do pracy licencjackiej), później polatałam po sklepach, później na fitnessie, a przed chwilą jeszcze 100 brzuszków zrobiłam ;]
    Jeśli chodzi o jedzenie to zmieściłam się w przedziale, ale przyznam się, że pokusiłam się o kawałek ciasta Dobre było, a co! :P

  4. #24
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej,
    pieknie sie trzymasz Kawaleczek ciasta bo takim maratonie na pewno Ci ne zaszkodzi
    Pozdrawiam

  5. #25
    bedemotylkiem jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2007
    Mieszka w
    Stalowa Wola
    Posty
    5

    Domyślnie

    Witaj Nobody!
    Poczytałam co i jak u Ciebie, widzę - całkiem nieźle. Dobrze, że jesz na co masz ochotę, nie wiń siebie nigdy że coś jesz, to doprowadza do obsesji (wiem po sobie ), nawet zjedz ciasto, jeżeli chcesz, mówię Ci! Będziesz się o wiele lepiej czuła, a jeden kawałek przecież Ci nie zaszkodzi! Wiosna nadchodzi więc ruchu coraz więcej będziesz miała jak wszyscy wokół, życzę Ci fajnego, spokojnego, ale konsekwentnego tracenia wagi
    Buziak

  6. #26
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    a co takiego studiujesz że potrzebujesz materiałów z aresztu śledczego?? brzmi ciekawie

    lepiej zjeść jeden kawałek ciasta niż sobie odmawiać a potem rzucić się i zjeść pół

  7. #27
    Nobooody jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj...nie popisałam się dzisiaj Co prawda zmieściłam się w przedziale, ale te frytki...i chipsy...mea kulpa, mea kulpa, mea maks-ima kulpa A to wszystko przez T.! To on przyniósł chipsy na wieczór filmowy i kusił mnie zapachem, któremu ja nie mogłam się oprzeć

    SaraP, niestety zauważyłam u siebie to, że jak już raz sobie na coś pozwolę, to później jestem mistrzynią w wymyślaniu sobie jakichś usprawiedliwień: a to ktoś przyniósł ciasto i trzeba zjeść, żeby się nie zmarnowało, a to wieczór filmowy, a to kino - a jaki kino to obowiązkowo popcorn i o! Takie buty

    bedemotylkiem
    , co do obsesji to - ja chyba mam już co do liczenia kalorii skoro złapałam się na tym, że odruchowo sprawdzałam kalorie na...paczce chusteczek higienicznych

    Inezza, studiuję resocjalizację, a badania robię w areszcie śledczym i więzieniu

  8. #28
    Awatar Czekooladka
    Czekooladka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2007
    Posty
    11

    Domyślnie

    Witaj
    przeczytalam sobie twój wąteczek i jest całkiem niezle radzisz sobie i przede wszystkim nie poddajesz się po wpadkach a to plus ja tez nie mam wagi :P ani kuchennej ani łazienkowej :P tak tez sie da odchudzać
    mam pytanko : ile masz wzrostu?


    3mam kciuki i zapraszam do siebie

  9. #29
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    hej

    ja mam podobnie
    jak zjem jedna zakazaną rzecz to biorę drugą potem trzecią i w końcu stwierdzam ze skoro już przesadziłam to mogę jeść wszysctko i ten dzień kończy sie wielkim napdem na jedzenie, jem wtedy to wszystko czego sobie odmawiałam, robię zapasy na następne dietkowe dni

    wiem ze to głupie ale tak mam, walczę z tym każdego dnia

  10. #30
    Nobooody jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czekooladka, mam 166 cm wzrostu. Kurdupelek - Elemelek
    Staram się nie poddawać, ale wiesz - różnie to bywa. Czasami mam ochotę taaak się objeść, żebym się nie mogła ruszać z obżarstwa, ale na szczęście kończy się na daleko posuniętych fantazjach, bo zawsze włączają mi się hamulce. Na szczęście

    Inezza, dobrze że z tym walczysz! I trzymaj się dzielnie. Ja dzisiaj sobie obiecałam, że dzisiaj żadnych zakazanych smakołyków nie tknę. A wieczorem lecę na tańce moje ukochane!

    Pozaglądam do Was wieczorem, tymczasem lecę na zajęcia, bo właśnie odjechał mi autobus Aaa!

Strona 3 z 6 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •