-
no no milciu to trzymam kciuuczki I powodzenia!:P a aja rówzniez załoze sobie swój własny dzienniczek i mam nadzieje ze ktos bedzie komentowal ;* pzd
-
mustikka hehe e tam gadasz ze ty tyle jesz a ja tu tak mało wypisuje ja poprostu pisze tyle ile jem i moze to dobrze że jesz więcej bo może dłużej pociągniesz. ja ci powiem szczerze że ja nie wiem jak tak długo wytrzymam ... ale staram sie jakoś przetrzymać najgorsze to moje popołudnia jak przyjde ze szkoły i myśle o jedzeniu i nie wiem co mam robić kręce się po kuchni i cholernie mam ochote na chleb ale jakoś daje rad ei siadam na kompa ale bnje się ze kiedyś nie wytrzymam.
pierwszy raz mi się woógóle udaje tak diete trzymać... cud normalnie!!
nawet się przyznam że jestem bardzo słaba od tego niejedzenia bo gdy wstaje rano to mi sie we łbie kręci i jakoś się tak słabo czuje ale moze to od niskiego poziomu sukru i właśnie od tego mało jedzenia. dlatego od jutra dorzucam oś o większej ilości kcal np parówki zjem na obiad 2 bobaski i w skzole jedną kromke razowego może będzie lepiej...
uda ci się napewno tyklko troche wiary trzymam kciuki i jestem z tobą papa pozdrawiam
-
dzień dobry :P
niskokalorycznego dzionka życzę
-
dzięuje mustikka
ja zjadłąm dzisiaj jogurt naturalny, 3 jabłuszka , 2 parówki bobaski z łyżeczka ketchupu( bo na sucho nie lubie ) a na kolacje mam całate z jogurtem naturalnym i sokiem z cytrynki
a własnie!!!! zapomniałabym az nie mogłam uwierzy ć mam 2 kg mniej ale wydaje mi się ze to jest spowodowane gwałtowną zmianą jedzenia bo przez święta to żarcie słodkie i na okrągło jedzenie a tu nagle trzy dni na prawie 800 kcal i jeszcze dużo ruchu ale jestem z siebie zadowolona makaka!!!!!
ale zważe się jeszcze we wtorek i zmienie dopiero mojego strażnika mam nadzieje ze wytrzymam tak ładniej
aha zgrzeszyłam -ugryzłam 2 razy rogalika maślanego z masełkiem... kur żebym tylko już więcej nie zjadła...
buziolki papa
-
cześć Słońce
pięknie Ci dzisiaj poszło, nawet z tymi dwoma gryzami bilans nie wyszedł najgorzej....chociaż ja mam ciągle wrażenie, ze jesz za mało (albo raczej, ze ja jem za dużo ). Zerknij na mój dzisiejszy jadłospis-no masakra-jak jeden człowiek moze tyle pochłonić jedzenia? hehe
co do wagi-też się dzisiaj zważyłam, też miałam mniej, ale się jeszcze nie cieszę zobaczymy po tygodniu....u mnie w środę wielkie ważenie i mierzenie-i albo się załamię, albo pójdę dalej
gorące buziaki
M
-
Oj dziewczyny przestancie! obydwie jecie jak wróbelki! naprawdę mało! żadnych mi tu nerwów i dołów!
milcia -> różnież mi się wydaje, że jesz troche mało, słuchaj swojego organizmu! jeżeli mu słabo to coś musisz dojeść! takie nagłe zejscie na taki ujemny bilans jest nie zdrowe, lepiej wolniej stracić a zdrowo, bo potem wpadniesz w przesadę i nie skonczysz na czas i zaczną się problemy i nie będzie tak fajnie.
trzeba uważać żeby przypadkiem nie wypaść diety , albo po jej skonczeniu nie zacząć się objadac bo skutki będą katastrofalne.. 3mam kciuki!
-
witam wiem kobitki wiem że jem za mało i dlatego chyba przejde na 1000 kcal... bo mojemu organizmowi taka drastyczna zmiana jak widać bardzo przeszkadza ale i tak rezygnuje ze słodkiego i chleba wszelkiego rodzaju...
mam taki plan że raz w tygodniu będe jadła 2 kromki chleba i rzadnych ziemniaków i coś słodkiego raz w tygodniu też żęby nie odzwyczić organizmu całkiem bo jak potem zaczne coś skrobać to mi waga podskoczy. dlatego coś słodkiego przewiduje na sobote a chlebek na środe -tak środek tygodnia
a to dzisiaj zjadłam:
śniadanko: 2 paróbki bobaski i 3 liście sałaty
2 śniadanko: 2 jabłka
obiadek: sałata z ogórkiem i szczypiorkiem z jogurtem naturalnym i pół piersi z kurczaka
luch: 5 cistek dmuchanych to tu nie pasuje...
kolacja będzie: ryż z kurczaczkiem i sosikiem ziołowym z koperkiem
a jutro już się troszke bardziej przypilnuje. nie wiem tylko czy dzisiaj też lodów jakiś nei zjem bo śpie dzisiaj u mojego słoneczka i mi kolacyjke romantyczną robi z deserkiem wie że jestem na diecie to moze kupi big milki i coś z nich zrobi bo one maja mało kcal a przecież mu nie odmówie
dzisiaj dzień małych i większych grzeszków jutro będzie lepiej..
a we wtorek wielkie ważenie i odbieram prawo jazdy jupiii i skłądam podaie o prace może się uda coś
pozdrawiam papa i do jutra!!
-
milcia podoba mi się Twój jadłospis dzisiejszy bo dodałaś ryż i kurczaka coś pożywnego w końcu te ciasteczka Ci nie zawalą diety więc spokojnie! ładnie trzymacie się z mustikkka i od poniedziału biore z was przykład a już od paru dni was podziwiam
-
cześć Milciu
bardzo ładnie się trzymasz (nawet Chfascik nas pochwaliła ). Ja dziś też zamierzam zjeść kurczaczka po wietnamsku (zmodyfikowanego na potrzeby diety). Ale zaciekawił mnie ten sosik ziołowy z koperkiem -mogłabyś podrzucić mi przepis??
bardzo mocno ściskam i pozdrawiam
M
-
jestem zła... bardzo zła no niestety mi sie pochwala nie nalezy... wczoraj sie zaczelo a dzisiaj sie ciagnie... jestem bardz zla bo wpierdalam jak głupia... juz nic nie jem do jutra a jutro tylko jogurt 3 jabłka i szklanka mleka na oczyszczenie i woda oczywiscie. kara i oczyszczenie w jednym
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki