Strona 14 z 79 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 64 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 131 do 140 z 783

Wątek: Bez dat do celu. Pani Joasia walczy:-)

  1. #131
    depresya jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    48

    Domyślnie

    Ależ jestem zła. Jestem taką straszną sierotą, że aż słów brak. Nie umiem sobie znależć pracy. Jestem do dupy. 28-letni sfrustrowany człowiek. Ehhh..... Przecież ja chcę w końcu zacząć normalnie żyć. Za swoje pieniądzę. Nie chę kupić mieszkania czy butów za 1,5 tysiąca tylko chciałabym nie wyliczać sobie ile dziś mogę wydać na jedzenie czy, że raz na trzy miesiące mogę sobie kupić coś. Czy to dużo? Nie kuźwa. Na co mi były te studia i inne cuda? Wiem, że nie wybrałam najlepiej ale za to dyskwalifikacja już na zawsze?? Beznadzieja

  2. #132
    depresya jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    48

    Domyślnie

    W pracy fatalnie ale z dzisiejszej dietki jestem dumna Rano bułka żytnia z dwoma plasterkami wędliny drobiowej i serkiem wiejskim. Później jogurt naturalny z ziarnami. Na obiad kotlet z kurczaka z mikrofali a na kolację zaraz będzie sałatka owocowa: kiwi, plaster ananasa i śliwka. Do tego kilka kawek (jeszcze jedną pewnie wypiję), herbatka czerwona i na wieczór będą ziółka. I jak? Mi się podoba Może jutro znowu zobaczę na wadze 59,2. Jeżeli tak to może będzie szansa w sobotę dobić do zaplanowanej wagi 58,8 (wg nowego planu oczywiście).

  3. #133
    Guest

    Domyślnie

    Trzymam kciuki, a ile masz wzrostu bo nie doczytałam bo ja mam 168 i ważę 63 kilo ale zawsze ważyłam 55-58 z tym że przy 55 lepiej wyglądałam dlatego to mój cel

    Aha ja też jak jestem na diecie zawsze mam olbrzymią ochotę na kawkę bardzo mi poprawia humor

  4. #134
    depresya jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    48

    Domyślnie

    Witam witam..
    Dzisiejszy dzień "posiłkowo" będzie identyczny jak wczorajszy bo nie dość, że to wszystko było pyszne i byłam najedzona to w dodatku efekty były widoczne dziś rano na wadze. I powiem Wam, że przesuwam tickerka Bo oprócz wczorajszego wahnięcia (ewidentnie po pierogach) cały czas jest tak samo.

    Edytkabandytka - dzięki za kciuki. Mam 164 cm wzrostu (zresztą wszystko o mnie jest w pierwszym poście). Na kawkę mam ochotę zawsze, nie tylko na diecie. To chyba jakieś uzależnienie heh Pozdrawiam i życzę wagowych sukcesów.

  5. #135
    depresya jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    48

    Domyślnie

    Kupiłam sobie, w ramach poprawiania nastroju, kolejną koszulkę w rozmiarze S. Ciekawe kiedy uda mi się ją założyć Chyba jak się zrobi ciepło, tak już całkiem, już mi się uda. Mam nadzieję. Będę walczyć trawdo

  6. #136
    courtn3y jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja sobie też sziś chciałam po zajęciach coś kupić, ale mi nie wyszło :P Po świętach sobie strzelę jakiś ciuszek. Myśle nad kupieniem czegoś na wagę około 55kg i traktować to jako motywację

    Fajnie, że waga dziś była grzeczna, a widzę, że dietka też wspaniale Oby tak dalej

  7. #137
    depresya jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    48

    Domyślnie

    Dzięki courtn3y za odwiedziny i pochwały Staram się trzymać najlepiej jak umiem bo cholernie mi na tym zależy. Poza tym nakupiłam sobie już tyle ciuchów, które są na mnie w tej chwili za małe, że nie mam wyboru. Albo posprzedaje hehehhe

  8. #138
    courtn3y jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie sprzedawaj tylko chudnij

    Ja ogólnie mam ten sam problem. Jak byłam szczuplutka to miałam fobie na punkcie kupowania ciuchów i wszystko leży i czeka na mnie

  9. #139
    Awatar nicoletia86
    nicoletia86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-10-2005
    Mieszka w
    Merseyside, UK
    Posty
    2,916

    Domyślnie

    Czesc zabko

    Przepraszam za dzien nieobecnosci ale jakos tak wyszlo, ze wczoraj nie mialam ochoty an wpisy. Co do pracy to sie nie martw- gdyby wszytsko bylo takie latwe ludzie nie uciekaliby za granice Nie lam sie bo jesli teraz ci sie nei udalo to znaczy ze czeka na ciebie wieksza szansa

    Bluzeczka fajna, plastusiowa taka

    Widze, ze ladnie dietkujesz. moje kompulsowe obzarstwo jeszcze zalega w jelitach i rano wazylam 57,5 a 3 dni temu bylo 56,5 Chcialabym aby w piatek bylo 56 Bardzo bym chciala....

    Sierpniowy fitness

    Tu zrzucam oponke--->

  10. #140
    depresya jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    48

    Domyślnie

    Witam witam..
    Po obiadku Do kurczaczka zjadłam jeszcze trochę surówki , tego nie było w planach ale to przecież żadne przestępstwo. Surówki są przecież zdrowe Zastanawiam się jak to jest z kilogramami i centymetrami. Kilka lat temu ważąc tyle ile teraz mieściłam się na luzie w pewne moje spodnie a teraz... nawet ich nie wciskam na dupsko (nie mówiąc w ogóle o zapinaniu). Może zmieniam się w wiekiem hehe. W sensie.. starzeje się i przez to kurczę się wzrostowo a rośnie mi dupa na szerokość heheeh. Dupiasta babcia będę Swoją drogą, patrząc na kobiety w mojej rodzinie, chyba mam to w genach. Obie babcie i mama mają kwadratowe, płaskie tyłki (takie "płaskodupie" jak to mówi mój rehabilitant hehe), potężne boczki i wystające brzuchy jakby połknęły piłki. Hmm... jeżeli byłabym na to skazana to przed 50-tką się powieszę hehe.

Strona 14 z 79 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 64 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •