-
Zważę się dopiero w sobotę tak generalnie. Dziś przed śniadankiem nie mogłam wejść na wagę, bo mi chłopak przyniósł kawkę i grejfruta do łóżka Ale pewnie jutro albo we wtorek tak czy siak nie wytrzymam i na wagę wejdę, bo cóż tak nie motywuje jak chociaż 1kg mniej
-
Courtn3y masz wspaniałego chłopaka jak Ci przynosi jedzenie do łóżka Gratluje I to jeszcze dietetyczne grejfrucik
Pozdrawiam
-
Jeszcze spacjalnie poszedł po niego do sklepu
Fajny jest, ale ja nei wiem, czy to miłość mojego życia... A nie dość, że zgadza się na moją dietkę, to jeszcze pomaga mi spalać kalorie
-
No to naprawdę taki facet to skarb
Pozdrawiam
-
No to mój facet dopiero od miesiąca, zobaczymy co będzie dalej Ale jakoś nie myślę o tym co będzie, żyję chwilą i jest mi ok
Ja dziś nie ćwiczyłam, wcale:/
-
Ja jestem z moim 5 lat i to nadal moj facet a nie cos wiecej
-
Ale ja od dawna poluję na innego... A możę z czasem stwierdze, że obecny jest jednak lepszy :P
Pozdrawiam i dobranoc :*
-
Widzę, że tutaj nawiązała sie rozmowa na temat chłopów. Niestety się nie dołączę ponieważ takiego nie posiadam JA dzisiaj nie idę do szkoły(są rekolecje ) więc zobaczymy jak się będę trzymac z dietą. postanowiłam, że zrobię na obiad warzywa na patelnię z ryżem Ciekawe jak mi wyjdzie A co u Was?
Pozdrawiam
-
Hej:*
Ja oprócz owoców przez cały dzień, na obiad planuję sałatkę z pomidorków, ogórka świeżego i cebulki i do tego chyba jajeczko albo kawałek mięska. Jeszcze nie wiem na co będę miała ochotę
Ja dziś na 7.30 miałam poranne wykłady i tylko jedne, a jak widać zaspałam no i mam cały dzień w domu Tak myślę, czy nie przejść się na solarium
69kg!
-
moamma Widze ze na wadze 76 kg!! Widzisz, potrafisz schudnac. Bedziemy Cie jeszcze wspiwerac i na pewno do lata uda ci sie osiagnac wymarzona wage. ) Nam tez...
Co do chlopaka to ja tez nie mam. Kilku bardzo fajnych mnie podrywa ale ja tylko najwyzej z nimi flirtuje. Czesto jest tak ze pisze z jakims kolesiem ii gdy on w pewnym momencie zaczynaja cos bardziej swirowac w sensie ze mi pisze "kochanie" albo wierszyki milosne wysyla to sie we mnie cos zacina i przestaje z nim pisac na jakis czas. Po prostu nie chce zeby doszlo do sytuacji w ktorej ktorys poprosilby mnie o chodzenie. Za to jest taki jeden kolo ktory dziala na mnie inaczej... Chcial sie nawet ze mna umawiac. Ale oczywiscie glupia Sylwia ( tak mam na imie dla niewtajemniczonych ;p) sie zaciela jak zwykle. Mimo, ze teraz tak pisze to i tak wiem ze gdyby sytuacja sie powtorzyla byloby tak samo... ;( Nie wiem co sie ze mna dzieje, czemu sie tak zachowuje. Musze isc z tym do psychologa... Wydaje mi sie ze chodzi mi o to ze nie moglabym zniesc mysli ze inni maja takie zgrabne dziewczyny a ja jestem taka gruba. Wstydzilabym sie przed chlopakiem ze taka jestem. Tu chodzi chyba o kompleksy.. Nie wiem jak to wytlumaczyc, napisalam takie maslo maslane ze pewnie mnie nikt nie zrozumie. Przepraszam ze sie tak rozpisalam ale mi troszke ulzylo w ten sposob. Sorki..!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki