-
No wczoraj trochę zaniedbałam, więc odrabiam dzisiaj Tak więc moje wczorajsze menu to:
Śniadanie: poł szklanki otrębów żytnich polanych maślanką
II Śniadanie: 4 wafle ryżowe, pomarańczka
Podwieczorek: pomarańczka
Obiadokolacja: 4 wafle ryżowe z serkiem wiejskim, szklanka maślanki
A dzisiaj jak narazie:
Śniadanie: pół szklanki otrębów żytnich z maślanką, wafel ryżowy z serkiem wiejskim
Pozdrawiam
-
Bardzo ladne sniadanko. Ja mialam platki i jestem pelna. A o kiloski sie nie martw...jak juz zaczna spadac to w tempie ekspresowym
Chyba, ze jesz mniej niz tysiac to wtedy to moze byc przyczyna twoich problemow
-
Nicoletio zazwyczaj wychodzę ponad 1000kcal ale tak nieznacznie. Postanowilam również ważyć się raz w tygodniu co niedzielę. Acha i tutaj nasuwa mi się jedno pytanie: czy lepiej ważyć się rano czy wieczorem bo jak wszystkim wiadomo wieczorem waży się nawet w granicach 1,5 kg więcej. A śniadanko to sobie takie wymyśliłam bo to bardzo zapycha i się później dlugo nie chce jeść a do tego bardzo smaczne-polecam. Maślanka jak narazie owocowa ale chyba niedługo przerzuce się na naturalne jogurty i naturalne maślanki bo jż trochę za słodko
Pozdrawiam
-
Ja zawsze ważyłam się tak, że rano wstawałam, szłam do wc i wskakiwałam na wagę. To chyba możliwie najniższy wynik wagi, więc właśnie dlatego stosuję taki sposób ważenia
A z tym jednym dniem folgowania, to nie wiem czy to dobry pomysł...Zależy co masz zamiar w taki dzień jeść
-
Witam u mnie courtn3y zaniedbałam w sensie, że nie zajrzałam na forum Diety to ja się mocno trzymam założyłam sobie wyższe cele i muszę się ich trzymać. Trzeba się poświęcić żeby być piękną A nie moge przerywać nawet na jeden dzień diety bo wiem jż co się stanie, już to przerabiałam niestety
Pzodrawiam cieplutko
-
No ja kiedyś taż prbowałam eksperymentów typu: cały tydzień maksymalnego wysiłku, a w niedzielę 'jedz co chcesz' i wiem, że nic z tego nie wyszło...Może jedynie to, że nie tyłam Ważna niestety jest systematyczność i umiejętność opanowania się przed światem pokus
-
Święta prawda courtn3y ! A najtrudnie jest kiedy się robi zakupy w sklepie albo w szkole gdzie w sklepiku są przepyszne pączki(ach jak ja za nimi tęsknie) i unusi się wspanialy zapach budyniu z tych pączków albo cudowna woń czekolady Ale jak na razie się nie dałam. Od początku diety nic słodkiego nie jadłam(oprócz tabletki na gardło, która była strasznie słodka blee) i jetem z siebie dumna
Pzodrawiam
-
Jeśli chodzi o tabletki na gardło to polecam Halset, bo jest bez cukru i nie jest taki słodki w smaku. Zawsze go biorę jak mam jakieś problemy
Prawda jest taka, że nie jeść słodkiego i tłustego to połowa sukcesu! Więc gratuluję tych dni bez słodyczy
-
Popieram poprzedniczke. Najlepiej wazyc sie rano po porannej toalecie bo wyniki sa najlepsze Po poludniu zbiera sie woda i zazwyczaj jest 1 kg wiecej Niestety moja waga ostatnio swiruje...rano pokazuje 57 kilo9 a po 15 minutach 61
-
Dzięki dziewczyny! To się będę ważyć rano A jak Wam idzie?? Ja od śnaidania zjadłam i planuje dalej zjeść:
II Śniadanie: pomarańczka
Obiad: maślanka 2 szklanki
Podwieczorek: pomarańczka
Kolacja: 2 wafle ryżowe z serkiem wiejskim i 1 z szynką
Do tego trzba doliczyć to co podjadałam w trakcie robienia pizzy ale niedużow tylko tyle żeby sprawdzić czy dobrze przyprawione ale i tak mam wyrzuty
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki