-
Kwiatuszek podziwiam, ja bym sie na nia w zyciu nie zdecydowala, wiem, ze nie potrafilabym normalnie funckjonowac a pozatym ja kocham jesc Wiec po zakonczeniu jej pewnie rzucilabym sie na jedzenie =/ Dla mnie jedyny ratunek to ruch, ruch i jeszcze raz ruch Ale wybor nalezy do Ciebie Zrob sobie liste za i przeciw Jak masz silna wole to wytrwasz , Pozdrawiam :*
-
Nigdy nie próbowałam i chyba nie spróbuję - ta dieta wydaje mi się okrutnie wyczerpująca, a w pracy muszę być cały czas na najwyższych obrotach, w pełni sił i koncentracji. Ale z tego, co mi wiadomo, kopenhaska ma sporą skuteczność. Szkoda, że często zdarza się po niej jojo. Spróbować nie zaszkodzi, jak będzie ci na niej źle, zawsze możesz przerwać
-
witaj kwiatuszku to jedziemy prawie na tym samym wózku u mnie +1,5kg .
Też myslałam żeby sobie zrobic tę dietke.Przeslij mi ją jeszcze raz ale taka jak robiłas w tej zmienionej wersji.
pozdrawiam
-
witam was wszystkie!
Mam podobną wagę i również odchudzam się ale jakoś marni mi to idzie.Póki co kupiłam sobie odjazdową spódnicę, taką na weekend majowy i zamierzam zaskoczyć mojego Mężczyznę no i przede wszystkim siebie super wyglądem i niższą wagą.
Jestem na skromnej diecie opartej na produktach mlecznych, ale do wysokości 1000 kcal. Głównym produktem dla mnie jest maślanka ( 100g tylko 43 kcal) oraz mleko. Postaram się wytrwać na takiej diecie parę dni i mam nadzieję że będzie pozytywny skutek w postaci zgubienia paru kilogramów.
Wszystkie jesteście takie młodziutkie, a ja mam 29 lat, 172cm wzrostu i 71 kg wagi. Mam nadzieję że wytrwam i schudnę.
-
kochana justvip ja jestem dużo dużo od ciebie starsza i nie przejmuję się tym , że chcę schudnąć żeby wyglądać lepiej .Poza tym masz tyle lat na ile się czujesz
-
czesc bahani. mam na imięJustyna. Wiesz czasem czuję się jak stara baba, ale częsciej jak 25 -latka.Ale jednak organizm ma swoją metryke i nalezy przynac że metabolizm działa już wolniej. Ostatnio brałam tabletki anty i chyba były zle dobrane, bo koszmarnie się po nich czułam, miałam zastój wody w organizmie, brzuch mi się robił jak balon...no ale juz jestem od nich wolna. Całe szczeście ze wagę umiałam utrzymac wage na tym samym poziomie. Mam nadzieję że teraz uda mi się schudnąć mał;ymi kroczkami aż do celu.
Przez czas kiedy zaczełam stsosowąłam dietę 1000 kcal, wczoraj byłam kolejny dzień na produktach mlecznych ale wieczorem myśłalałm że juz nie przetrzymam i w końcu najem się, ale moją silna wolą stała się jescze bardziej silna i nakzała mi wypić wody i grzecznie połozyć się spać. A dzis wstałam z myslami o skwarczkach...Rozumiecie...skawrczki mi sie marzą.... ale do czego to nie wiem. Poki co piję kawkę i zatsanawiam się czy nie przejśc na dietę kapuścianą. Co o tym myslicie? Ponoc to własnie na tej diecie podkreca się metabolizm no i efekkty sa zdumiewające bo mozna schudnąc od 2 do 7 kg w ciągu tygodnia, pewnie w zalezności od złogów w organizmie i wagi wyjściowej. Tylko czy można ten kapuśniak gotować z dodadtkiem kapusty kiszonej? Nie lubię strasznie takiego zwykłego kapuśniaku, ale jakby oszukać moje podniebienie ze to nowczesny bigosik to pewnie by się udało...czekam na wasze opinie i wskazówki. pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!!
-
Witamn Was serdecznie!!
Bahani-niewiem gdzie mam tą zmienioną Kopenhage...Ja ssie zastanawiałąm nad tą zwykłą.
Justvip-kapuścianej niestosowałam.Moze próbowałąm,ale dłuzej niz jeden dzien niedałam rady
duzo mam znajomych co chodza do dietetyczki i ona poleca takie trzy dni na ryżu i jabłkach.
Jabłka szkli sie na patelce bez niczego,jedynie na wodzie(5 sztuk) i do tego 300gram ryżu ciemnego ugotowanego.Można poprzekładać,wymieszac i jesc tylko to cały dzien.3 kilo w dół idą(około),bo ten ryz to tez moczopedny jest.
planuje od poniedzialku do środy se zrobic.Moze sie przyłączycie??
pozdrawiam
-
hej! czyli co tylko 3 dni diety i 3 kg mozna schudnąc? Pomysł super i brzmi rzyjemnie. kwiatuszku a czemu od poniedziałku? Może od dziś? Ja mogłabym dziś zacząć.Co o tym myślisz?
-
wiem,ze najlepiej od razu,ale weekend przed nami...A wtedy to napewno jakies piwko,albo winko... I jeszcze grilla planuje...I co?Ryż tam bede jeść...
Tak dietka 3 dni trawa.Tylko potem oczywiście niemozna rzucić sie na jedzonko
Słonce-to Ty zacznij dzisiaj.Szybciej skończysz.
ja dopiero od poniedziałku
-
Dobrze tak więc ja zaczne od dziś i jak dam rade to w poniedziałek będe Ci towarzyszyć. Wiem że weekend się zbliza a nawet moje imieniny. No ale postanowiłam nie szaleć, kolezanki wiedzą ze jestem na diecie, tak wiec nie beda kusiły, a poza tym w ramach prezentu imieninowego planuję zabrać Mojego Męża - Niemęża na spacer, a on zabierze mnie na lody....takie małe odstepstwo od reguły.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki