u Ciebie jak zwykle dzień udany
widzę że jak sobie zaplanujesz duże jedzonko to jesz bez ograniczeń i wyrzutów ale jak wracasz do dietki to się super pilnujesz
u Ciebie jak zwykle dzień udany
widzę że jak sobie zaplanujesz duże jedzonko to jesz bez ograniczeń i wyrzutów ale jak wracasz do dietki to się super pilnujesz
Hmmm Co tam?
Hej a moze dzisisj pojezdzisz na rowerku?
No bo w sumie leca Losty...to dwie godzinki... heheh =D
Bo ja to z chęcią ale nie ebde do babki taszczyc rowerka, bo u mnie tv nieczynny jeszcze :/ (tzn nie mam go jeszcze )
A ja jestem tu Pasiemy się =)
DUKAN
Faza I - od 17.08.2011r.: 67,6kg, koniec 21.08.2011r.: 64,3kg
Faza II - od 22.08.2011r.: 27.08.2011r - 63,3kg, 1.09.2011r - 62,7kg
witam wlasnie wrocilam z teatru-bylam na antygonie i krolu edypie srednio mi sie podobalo-szczerze mowiac troche sie wynudzilam :P
no ale plus jest taki ze jestem wczesniej w domu :P
kruufko nie jezdzilam wczoraj bo caly dzien na nogach bylam-jeszcze na spotkaniu do bierzmowania przetrzymala nas 1,5h oaza ciekawe z jakiej intencji nikt nam nic wczesniej nie mowil ze to bedzie tak dlugo trwalo i moj tata czekal jak jelen na mnie tyle czasu
a angielskiego nie znam ani troche :P wiem -wstyd ale wiodacy mam niemiecki a zeby chodzic jeszcze na jakis kurs jezykowy to moja doba musialaby sie wydluzyc o kilka godzin
Inezz no jest wlasnie tak jak powiedzialas nie wiem czy to dobrze jak juz sobie powiem ze dzis odpuszczam to wchlaniam wszystko co najlepsze jak odkurzacz :P
tamarku dzieki wlasnie sie zastanawialam czy go nie zmienic ale jakos tak pozytywnie mnie nastraja wiec zostawie jak jest
noooo crunchy wogole jest pyszne na sucho ale dla mnie to pulapka :P
ale tak wlasciwie to chyba najbardziej lubie te naturalne
pojezdzilam 10km jak zwykle
aaaa z tym czasem to porazka no ale jest piatek wiec radujmy sie! (zaczynam juz gadac jak ksiadz :P )
ide osbie szykowac jedzonko tooo na razie
Masz rację - wszyscy zabiegani nawet ja chociaż dziś siedzę w domku :P
Aj obejrzałabym sobie coś w teatrze... dawno nie byłam
Widzę, że też dobijają Cię przygotowania do bierzmowania nie jesteś sama. My jak narazie spotkań jako tako nie mamy. Brakuje mi jednego różańca i... jestem wolna!
A co dobrego sobie szykujesz?
:P
Ps. Pytałaś o Auschwitz. Nie byłam, chociaż bardzo chciałabym zobaczyć. Może byłoby to wstrząsające przeżycie ale myślę, że warto. Nic nam wychowawczyni nie wspominała o takiej wycieczce, poprzednie roczniki też nie jeździły, więc chyba nie będzie. A szkoda...
Hmmm u nas kazdy rocznik zawsze w 3 klasie gim jeździł do Warszawy i do Auschwitz... Tak wiec i ja tez byłam...
Specjalnie dla ciebie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Achmed z napisami hehe :]
Hmmm tez bym sie z checia do teatru wybrała ale na cos fajniejszego hehehe =D
:*
A ja jestem tu Pasiemy się =)
DUKAN
Faza I - od 17.08.2011r.: 67,6kg, koniec 21.08.2011r.: 64,3kg
Faza II - od 22.08.2011r.: 27.08.2011r - 63,3kg, 1.09.2011r - 62,7kg
OOoo a wlasnie, tak dzisiaj poszlam do sklepu z mysla o nowych musli. to wzielam sobie tradycyjne z Nestle. Potem patrze a tam co? Crunchy =D Bananowo czekoladowe. Tak jakos sobie o was przypomniałam i stwierdzilam - wezme =D Mama juz na mnie krzywo patrzała "po co mi dwie paczki platkow??"
Po czym w nastepnym sklepie zgarnelam jeszcze z polki Granole... bo pierwszy raz widzialam hihi (wogole wszelkie produkty Sante sie tam dzisiaj pojawily wiec jestem wniebowzieta;D) Zgarnelam owocową.. tylko jedną bo mama juz uznala mnie za idiotke, ale tyle dobrze ze zaplacila hehehe =D
A to przez kogo? Hihi dzieki wam
Mmmm z checia bym zjadla obydwa opakowania teraz na sucho ;D
A ja jestem tu Pasiemy się =)
DUKAN
Faza I - od 17.08.2011r.: 67,6kg, koniec 21.08.2011r.: 64,3kg
Faza II - od 22.08.2011r.: 27.08.2011r - 63,3kg, 1.09.2011r - 62,7kg
kruufko to mama zbankrutuje na tobie
a to crunchy bananowe duzo lepsze na sucho ja je probowalam zjesc z mlekiem i nie dorownuje bananowej fitelli :P
a na sucho to ja tez moge zjesc cale opakowanie zboczenie zawodowe :P
dzieki za ahmeda bombowy filmik
tamarek nie tylko ty
aga robilam na obiad jakas tam mieszanke z biedronki "warzywa do mies z sosem maslanym" tak pisalo na opakowaniu ale szczerze mowiac srednio to dobre - nie polecam najlepsza jest zwykla mieszanka warzywa na patelnie
co do auschwitz to zgadzam sie ze warto-przeciez to chyba najwazniejsza czesc historii....nie mozna pozwolic zeby ktores pokolenie o tym zapomnialo albo nie uznalo jego znaczenia
podsumowujac ok 1300kcal
sniadanie
2parowki odtluszczone+grahamka+troche ketchupu
2niadanie
corny orzechowe
obiad
w.w warzywa na patelnie z odrobina ketchupu
podwieczorek
bakus biszkoptowy
kolacja
50g filetow sledziowych w sosie jogurtowym+grahamka
jak na razie potanczylam 10min i zrobilam 100 polbrzuszkow
dzisiaj zrobie sobie relaksujaca kapiel bo mam aromatyczna kulke z sephory o zapachu czekoaldy z wanilia
Łaaaa.... kulki zapachowe są zajebiaszczeeeee!!!! =) Jak ja kiedys w Silesii zawędrowałam do Mydła i Powidła, i innych temu podobnych sklepikow to myslalam ze zwariuje =D Musialam obwąchac WSZYSTKO po cyzm nie kupilam nic bo nie umialam sie zdecydowac <lol>
fajny jadłospis :] Ale chyba sie powtarzam.... hehe
A ja jestem tu Pasiemy się =)
DUKAN
Faza I - od 17.08.2011r.: 67,6kg, koniec 21.08.2011r.: 64,3kg
Faza II - od 22.08.2011r.: 27.08.2011r - 63,3kg, 1.09.2011r - 62,7kg
dawno mnie tu nie było przepraszam, ale zalatana jestem, czytam wszystko, ale potem nie mam czasu pisać
ja lubię płatki crunchy owocowe, ale nie jem ich, bo są strasznie ciężkie, przez co mała ilość dużo waży i co za tym idzie, ma dużo kcal
chyba, że z jogurtem, bo z mlekiem to nie najem, tzn. najem, ale musiałoby to mieć z 5oo kcal wtedy
miłej soboty!
Zakładki