Witam w ten piękniutki dzień!! W sumie to nie wyglądałam jeszcze przez okno, ale dla mnie byłby piękny nawet przy 20 stopniowym mrozie. A dlaczego? Zaraz wyjaśnię...

Cinni Minnis, oczywiście, że na nic się w kinie nie skusiłam. Już pod koniec filmu czułam trochę głód, była to już 1 godzina w nocy, ale nie myślałam o tym, no bo po co? Dobrze, że poszłam drugi raz na filmik, bo muszę przyznać, dużo już zapomniałam...

No i teraz o powodzie mojej radości........Nie wytrzymałam i zważyłam się dzisiaj. I zgadnijcie co moja śliczna waga mi pokazała(cyfrowa, także absolutne nie zaniża wagi)? A więc "wyceniła" mnie na jedyne 69,2kg Jestem naprawdę bardzo szczęśliwa, bo zostało mi jedyne 9,2kg do schudnięcia! Dla mnie to naprawdę nie jest wiele, zważywszy na to, że schudłam już w sumie 23,8kg. Jakby ktoś nie wiedział to mam 176cm wzrostu, także wyglądam już naprawdę dobrze)
Teraz tylko nie pozostaje mi nic innego, jak kontynuować dietkę i jak zwykle nie ważyć się zbyt często. Następne ważenie zapowiadam na 11 marca lub za trzy tygodnie, czyli w okolicach 16 lutego.

Jeszcze jestem przed śniadankiem, także na liczniku 0kcal.

Dziękuję Wam dziewczyny, że zaglądacie do mnie i trzymacie za mnie kciuki!!!

Pozdrawiam
Jenn