-
Kasiula dopiero teraz skojarzyłam tą osobę ze zdjęć, o której tyle słyszałam...a Tobą tu, na tym wątku :P nie poddawaj się, walcz dalej...a kompulsy, jeśli są rzadko, nie stanowią zagrożenia dla sylwetki
Powodzenia
-
nio prosze załozyłas wateczek i sie nie pocwaliłaś Kochaniutka
ja tez mocno w Ciebie wierze Kochanie bedzie dobrze! jak dziś posżło?
dobrej nocki :*
-
witam w ten słoneczny dzień.
więc tak dzisiaj :
śniadanko: 50 g kółeczek miodowych i 200ml mleka
2 sniadanko: 400g maslanki
obiad: 100g schabu pieczonego i 200g brukselki
podwieczorek: 2 jabłka
kolacja: grahamka i serek topiony
a co do wypowiedzi Maricia ja kiedys tez dużo schudłam i tyłam stopniowo aż do 102 kilo więc wiem co to jest.ale teraz juz sobie na to nie pozwolą!
oczywiście że zgadzam się na to żeby byc wzorem
Paula sorka, że nie podałam linka!
-
Witam wszystkich
Na początek chciałam Ci Kasiulu tylko powiedzić, że dla mnie też jestś wzorem i motywacją do odchudzania
Będę tu zaglądać mimo tego, że ja co prawda nie wychodzę z jojo; chociaż sama nie wiem, bo to ile ważę teraz to też efket kiklkurotnych już niestety efektów jojo; zawsze było u mnie 5 kg w dół 7 w górę i tak w kółko, ale mam nadzieję, że dzięki zaglądaniu tu i czytaniu jak innym się udaje wreszcie uda mi się schudnąć chociaż 10 kg, bo idealnie byłoby ok 15 kg, ważę 73 kg a wzrostu mam 165 cm. Pozdrawiam i wierzę, że Ci się uda
-
no no razem napewno jest łatwiej bedziemy sie trzymac razem to sie uda.przeraża mnie jednak ta dłga droga do celu i potem wyjście z tej diety! to okropne jest.
-
ja jak zwykle poległam.wczoraj było piwo i 2 tosty;(no trudno ale dzis nowy dzień i trzeba wstac i walczyć. a tak mi sie smutno wczoraj zrobiło bo chłopak z którym se spotykam powiedział, ze jak dla niego to mogłabym schudnąc jak najwiecej!bo on lubi szczupłe. i poczułam sie tragicznie jak taka wielka gruba!strasznie.odechciało mi sie wszystkiego.poprostu wszystkiego i handra mnie teraz trzyma. zyli juz wiem, ze do szczupłych sie nie zaliczam;( niestety;(nie spodziewałam się, że cos takiego usłyszę. potem mi mówił, że ja mam jakies loty!że jakbym mu sie nie podobała to by sie ze mna nie spotykał i wogóle. ale sie czuje!!! spadła mi moja samoocena strasznie.a juz było lepiej i znów sie czuje źle!
dzis na śniadanko:2x wasa i serek homogenizowany
II śniadanko: porcja warzyw knorr
obiad: ziemniaki 150g, sałata z kefirem i cukrem, schab pieczony 100g
podwieczorek: jabłko
kolacjaarówka, wasa 3x i kefir 200g
mam nadzieje, że dzisiaj tak bedzie
i 2 godz rowerek!
-
dlaczego nikt do mnie nie zagląda????
-
i jak wczoraj poszło ietkowo? mam nadzieje ze dobrze :* trzymaj sie Kasia i chlopakiem nie przejmuj na pewno nie cchiał sparwic Ci przykrosci i powiedział to w zartach bo jestes naprawde szcupła
buziaki na miły dzionek :*
-
hej kasiula
no więc ja dopiero odkryłam twój wštek
nie poddawaj się
walcz
bo sama wiesz, że warto
a chłopakiem się nie przejmuj
widocznie nie jest Ciebie wart
mój mšż nigdy nic takiego mi nie powiedział
czy chudłam czy tyłam zawsze powtarza, że jestem najpiękniejsza i tylko mnie kocha
i takiego wsparcia Ci żczę
a to czego dokonała dla siebie jest WIELKIE a TY malutka
pozdr.
c.
-
bardzo dziękuję! jesteście kochane
ja wczoraj nie byłam na diecie poniewaz miałam imieninki i jadłam torta\ na szcześce nie tyje. bo mam 1 dzień diety 1 jedzenia i jakos sie to utrzymuje! ale dzisiaj znowu dieta.juz dzionek zaplanowany będzie dobrze!osiągniemy swój cel.
Adam na szczęście mnie przeprosił!!!ma szczęście bo sie poczułam wtedy tragicznie!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki