Wątek: nie lubie ćwiczyc, lubie jeść :(:(:(

Cześc dziewczynki! Nie było mnie wczoraj bo miałam strasznie napięty plan dnia
i niestety nie popisałam si wczoraj w ogole wypiłam red bula jak zawsze, mało tego jak zadko mi sie zdarza zjadłam Snikersa i jeszcze po 23 na ognisku zjadłam bagietke z pieczona kiełbasa masakra!! Nie cwiczylam ani chwile a dzisiaj mam taka straszna alergie ze tez nie wiem co z tego bedzie.
Wczoraj za to kupiłam sobie takie tabletki o których przeczytałam w jednym z temató APPTRIM, pomagają zabić apetyt i zwiększaja energie. I.... mysle ze działaja! Np dzisiaj łykłam je przed sniadankiem i moglabymw sumie go nie jesc ale ja jestem z tych osob co sniadanie uwazaja za najwazniejszy posilek dnia Teraz na obiadek tylko kalafior bo na sniadanie znowu byla jajecznica jednak bez tuszczu z pieczarka i z 2 jajek :/

Migotka15 oj mam nadzieje ze ten dzień nastanie szybciej niż mysle, chociaż ostatni dzień nie był pozytywny dla mojego BRZUCHOLA

Saulains taniec brzucha jest sexy jak sie ma w miare plaski brzuch i zna sie dobrze te wszystkieich kocie ruchy ogolnie jest fajny ale wymaga sporo cwiczen

marllenka nop ja tez sie mobilizuje i mam nadzieje ze sie nie poddam ! ja ze slodyczami nie mam problemu bo pojawiaja sie w moim menu niezwykle zadko... nie przepadam poprostu.. chociaz sa takie dni w miesciacu ze czekolada jest moim przyjaciele ja na nogi tez nie musze cwiczyc bo u mnie caly problem jest na brzuch

szi szczerze mowiac to ja wole diete niskokaloryczna bo przynajmniej jem co chce. Nie lubiediet gdzie mam scisly plan jedzenia .. poczekam jakie efekty beda po MŻ tylko pytanie czy to na pewno bedzie takie MŻ

minako89 dziekuje za wsparcie mam taki sport jak juz pisalam i jest nim na pewno basen! ale nie mam narazie czasu!!
Mam jednak silne postanowienie ze jutro wstane o 8 rano i pojade na ten basen ale jak bedzie to czas pokaze bo wszystko zalezy od dzisiejszego wieczoru bo sen jest moim przyjacielem największym i jeśli się nie bede mogła wyspac do tej 8 rano to ze tak powiem d..a zbita.

niestety brak mobilizacji i wsparcia nie wystapil u mnie po tamtych postach.... przeszlam zalamanie wagi i nie schudlam ani grama dodatkowo wystapil przebrzydly cellulit juz nie mam w co sie ubierac i przydaly by mi sie ciazowki

zrobilam sobie zdjecia ktore powinny byc mobilizacja moze one podzialaja
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] zdjecie na siedzaco

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i s tojaco

dzisiaj bylam rano z psem pogiegac, ale boze ja nie mam kondycji wiec moze przebieglam w sumie 50 metrow.. reszta to spacerek teraz zastanawiam sie nad basenem i moze sie zbiore tylko najpierw zadzwonie czy mozna przyjechac

No kochana, pewnie, że basen - jest najfajniejszy nawet przy braku kondycji Wyganiamy też tłuszcz i to już A zdjęcia to dobra mobilizacja, powodzenia

no i bylam wczirajh na basenie i teraz zaraz tez jade basen jest fajny ale ja potrzebuje do 30 czerwca zrzucic caly brzuch!! macie jakies magiczne rady?? potrzebuje chyba cudu!!

E tam, cały, ważne, żeby zacząć regularnie ćwiczyć i dążyć do celu. A brzuch na pewno "spłaszczeje" jeśli będziesz przez cały miesiąć regularnie pływać i trzymać w miarę dobrze dietkę

tylko wlasnie na ten basen moge chodzic az dwa razy w tygodniu! a to chyba za malo zeby miec plaski brzuch do 30 czewca

W pozostałe dni ćwicz w domu, albo jak masz rower, to też dobry sposób na aktywność

I pij czerwoną herbatę, mi chyba pomaga

witam,

znowu po dlugiej nieobecnosci, ten moj watek to jest juz strasznie nudny! musze sie tu pojawiac czesciej i odwiedzac was dziewczynki. Praca magisterska napisana, oddana do poprawek i zobaczymy.
Jesli chodzi o moja dietke to staram sie ja trzymac jem na pewno za duzo ale za to malo kalorycznie! ale to tez sie zmieni. Cwicze na 7 dni w tygodniu conajmniej 4. Dzisiaj nie pojechalam na basen ale za to byl taniec brzucha a jeszcze mam dzisiajw planach rower albo prawdziwy albo stacjonarny, zalezy od pogody! Ale za to weszlam dzisiaj na wage i widze 68 no i jestem zadowolona bo wczoraj bez problemu wlozylam swoje stare spodnie wiec jest super moze nie jakas rewelacja ale jest postep

witaj Camelko
pamiętasz mnie??

nic się nie zmieniło od tamtego lata, ciagle jesteśmy na diecie, wprawdzie utrzymywałam się w zimie koło +/-60kg ale nie schudłam tyle ile chciałam, a niedługo lato więc się wzięłam solidnie do roboty

fajnie masz z tym basenem, ja jakoś nie mam odwagi iść, zresztą nie umiem pływać a samej to mi jakoś głupio iść

powodzenia

hej Camelko

mam 160. Ważę 57 kg. Było nawet 51 ale wszystko zaprzepaściłam. Ostatnio strasznie się rozjadłam , siedzę jem i tyję, no teraz sesja więc nie mam czasu ćwiczyć i właściwie nigdy nie mam czasu ale od dzisiaja postanowiłam- BIORĘ SIĘ ZA SIEBIE i MUSZĘ POPRACOWAĆ NAD SWOIM WYGLĄDEM. Chcę do lipca chociaż z 4 kg zrzucić , nie mam obecnie wagi więc raczej po ubraniach poznam czy schudłąm, ale nawet lepiej bo jak ważę się i nie ma wyniku pozytywnego to się zniechęcam. Już ostatnio czuję że spodnie robią się za ciasne a to bardzo zły znak, czas schudnąć i pięnie wyglądać latem.
Zatosuję MŻ bo diet nie lubię. I troche postaram sie każdego dnia poćwiczyc, moze też brzuszki. Jak ja bym też chciała chodzic na taniec brzucha oj tak strasznie Bużka