-
A nie mówiłam Super :* U mnie też coś w końcu ruszyło i dzisiaj było 63,6, mam nadzieję, że już nie będzie zastojów wagi... :P BUZIAKI, wracaj szybko! Na pewno tam schudniesz! Miłego wyjazdu.
-
KaJa18, powodzenia! Cieszę się bardzo, że waga spadła jak wrócisz to zobaczysz, waga będzie jeszcze mniejsza
-
Odpoczywaj sobie Kajuchu takim to dobrze
Czekamy na Ciebie.
Buzka
-
WRÓCIŁAM
Powiem tak było...fajnie oczywiście jak to ja zawsze właduje się w jakies kłopoty...ale to długa historia...Moja waga wskazuje 64 ... dobrze ze nadal tyle...bo nie jadłam tak jak powinnam a wręcz normalnie...albo nienormalnie a to dlatego ze jadłam wszystko + słodycze + chipsy na noc ... dziwie sie tej mojej wadze ja na jej miejscu za te grzechy ktore popelniłam pokazałabym 10 kilo więcej no ale cóż .. wrociłam i dalej się odchudzam z wami ... dzisiaj śniadanie o 12 godzinie musli+ jogurt + troche płatków kukurydzianych
-
No to świetnie że waga sie nie zmienila
Zycze powodzenia w dalszym odchudaniu. 3mam kciuki
-
KaJa18, witaj z powrotem Dobrze, że Ci waga nie skoczyła Generalnie to jest sukces Teraz ładnie dietkuj
-
dzieńdoberek
Wyspałam się...nareszcie...nie wiem jeszcze co dzisiaj bede robić...ale cos wymysle zeby aktywnie spedzic ten dzien..(bylam juz w miescie). Przed chwilą zjadałam truskawki z jogurtem bo mi ich strasznie brakowałao przez te 10 dni Powracam do moich skośnych brzuszków (150) ...ach brakuje mi słoneczka...narazie jest zimno...
-
eh... tak tu jakoś cicho... nikt tu nie zagląda...co jest? gdzie wy jesteście? już prawie 22.00 :P
Chciałam podsumować dzień...był dobry...ale nie najlepszy 1300kcal..ale wszystko zdrowe i nietłuste...niestety nie poćwiczyłam ...ale za to posprzątałam jutro bedzie lepiej z każdym dniem będzie lepiej...
-
Przepraszam, KaJa, ale zalatana jestem na wolontariacie, w dodatku zgubiłam dowód (najgorsze, że chyba jakiś czas temu...) i dzisiaj całą chałupę przekopałam w jego poszukiwaniach... Że akurat teraz musiało mi się to przydarzyć, no... Właśnie wróciłam z koncertu i idę spać-jutro trzeba sie wybrać na posterunek policji zgłosić zgubę...ech...
Fajnie, że waga się nie zmieniła...Ja teraz rozluźniłam sobie dietowy reżim, bo nie mam warunków, żeby wszystko jeść w odpowiednich porach itp., ale za to dużo biegam tu i tam, mam nadzieję, że będzie dobrze...
Oczywiście, że będzie lepiej! U mnie będzie lepiej, jak skończę wolontariat i załatwię sprawę z tym dowodem...
BUZIAKI!
-
KaJa, ja też już wpadam tu ^^' Jakoś wczoraj nie zauważyłam, że pisałaś.
Myślę, że 1300 kcal to też nie jest tak źle Przecież spalasz na pewno dużo więcej!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki