-
Re: POWTÓRKA PO TRZYDNIÓWCE???
Jeszcze nie śpię więc podniosę nasz pościk kapeczkę do góry!
Renaciag
-
Re: POWTÓRKA PO TRZYDNIÓWCE???
Jeszcze nie śpię więc podniosę nasz pościk kapeczkę do góry!
Renaciag
-
Re: POWTÓRKA PO TRZYDNIÓWCE???
Jeszcze nie śpię więc podniosę nasz pościk kapeczkę do góry!
Renaciag
-
Re: POWTÓRKA PO TRZYDNIÓWCE???
Ups.... ale mi się podniosło!!! HI HI HI
-
Re: POWTÓRKA PO TRZYDNIÓWCE???
chyba trzeba się przeprowadzić na drugiego pościka,bo na tym to już połowę wpisów zjadło.Ja jeszcze próbuję może się uda.
Jestem chora i bardzo mnie to denerwuje,bo z nosa mi się leje i nie mogę ćwiczyć,jedynie rowerek mi pozostał,ale trzydniówki nie odpuszczę.Miałam dzisiaj iść na basen,no ale cóż muszę odpuścić do następnej niedzieli,coprawda mam okazję chodzic na darmowy basen w poniedziałki od męża z pracy,ale tam sami panowie,a moje ciało jeszcze się nie naddaje do tagiego eksponowania.Idę położyć się do łóżeczka i troszkę się wygrzeję to może mi przejdzie.PaPa!!!
Zakatarzona Renaciag
-
Re: POWTÓRKA PO TRZYDNIÓWCE???
Chemiczna dziala! Nawet nie mozecie sobie wyobrazic mojej radosci, kiedy wczoraj weszlam na wage i okazalo sie, ze mam o rowne 2 kilo mniej. Nie spodziewalam sie tak dobrego wyniku, zwlaszcza, ze od kilku dni moj organizm zatrzymuje wode przed okresem.
Dzisiaj bez wyrzutow sumienia zjadlam kawalek szarlotki. W koncu po przetanczonej calej nocy, to chyba nie taki wielki grzech.
Chemia "diety cioci Danusi" polega chyba nie tylko na tym , ze odzialuje na metabolizm, ale tez podnosi samopoczucie. Po raz pierwszy od kilku lat (dopiero teraz, niestety) nabralam ochoty do uprawiania sportu. Na wszelki wypadek, gdyby mi miala niespodziewanie przejsc ochota na cwiczenia kupilam sobie dres i zagonilam meza to piwnicy, zeby wyciagnal stary, poczciwy rowerek stacjonarny.
Postanowilam, ze rok 2003 bedzie lepszy od poprzedniego i chociaz to moze zakrawac na egoizm zamiarzam wyjatkowo zadbac o siebie. Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze nie bede mogla sobie pozwolic na wyjazd do centrum odnowy biologicznej, ani na luksusowe kosmetyki i ciuchy, ale przeciez nie od tego zalezy uroda. Moj problemy z nadwaga zaczely sie tak naprawde w momencie, kedy przesstalam dbac o swoje dobre samopoczucie. Odmawialam sobie pojscie w odwiedziny do przyjaciolki, czasu w ciagu dnia na relaks, tzw. 5 min tylko na siebie. W konsekwencji stalam sie zestresowana i mialam niodparte poczucie, ze jestem wykorzystywana przez innych, ze pracuje o wiele za duzo (zarowno zawodowo jak i w domu).
Mysle, ze jednak oszukiwalam sama siebie, to nie inni szczedzili mi szacunku i milosci, ale ja sama. Chcialam byc we wszystkim naj.... Przytloczona tym narzuconym sobie wewnetrznie rozkazem, stalam sie sfrustrowana i, z kazdym rokiem grubsza. Srodkiem na odregowania stresu stalo sie dla mnie jedzenie...
Ale chce to zmienic. Wiem, w ciagu najblizszych kilku miesiecy bede potrzebowala wsparcia osob, takie jak wy, dziewczyny. Wiem, ze wspolnie latwiej nam bedzie schudnac i osiagnac wew. harmonie. Bo mam nieodparte wrazenie, ze wglebi serca oprocz wspanialego wygladu chcialybysmy osiagnc wew. spokoj.
Ale sie rozpisalam! Mam nadzieje, ze nie umarlyscie z nudow czytajac te moje wynurzenia.
-
Re: POWTÓRKA PO TRZYDNIÓWCE???
Super że zadziałało!!!
Ja też wierzę w ta dietę ,bo kiedyś przez nią przeszłam z dobrymi wynikami,a samopoczucie to chyba kwestia podejścia do tej diety no i sam końcowy wynik(przeważnie zadowalający).Cieszę się że podjełaś decyzję o odchudzeniu i zadbaniu o swoje ciałko,jest to łatwa decyzja tylko trudno wytrwać,mam nadzieję że nasze wspólne wsparcie pomoże nam w pokananiu wszystkich przeciwności,obżarstwa i leniucha do ćwiczonek.Wierzę że wspólnymi siłami osiągniemy nasz obrany cel i lato przywitamy smuklejsze i zadowolone ze swoich osiągnięć.
Wcale Twój list mnie nie znudził,lubię takie długie listy i proszę o więcej,ja też czasami się rozpisuję.
Jeżeli można prosić Cię o troszkę więcej Twoich sekretów(tzn.waga,wiek),oczywiście jeżeli chcesz,poprostu ja jestem taka ciekawska kobita i chciałabym coś więcej o Tobie wiedzieć,mam nadzieję że sie nie obrazisz.Kończę bo jestem chora i boli mnie głowa,ale ta stronka to jest mój nałóg i mimo choroby musiałam tutaj zaglądnąć.Coraz trudniej odczytać nasze wpisy,proponuję przejść na drugiego posta,tego o którym pisałyśmy wyżej.
Pozdrowienia i do poklikania jutro!!!PaPa
Renaciag
-
Re: Re: POWTÓRKA PO TRZYDNIÓWCE???
Hej!
Wpisałam się na drugiego posta ,bo tu się zaczyna coś dziać.
Mysia
-
POWTÓRKA PO TRZYDNIÓWCE???
Mam zamiar zacząć dietę trzydniową(znalazłam ją na forum jako dietę chemiczną lub cioci Danusi).Ja tą dietę znam od 96roku z Poradnika Uzdrawiacza,kiedyś ją stosowałam i były bdb efekty.Piszą tam że można ją powtórzyć po 10 dniach i na tym należy zakończyć,a co potem kiedy można (po jakim okresie)ją powtórzyć w całości.13 po roku,a trzydniówkę?
Dietę tą zaczynam 29.01 i zapraszam Wszystkich chętnych do zmagania się z kilogramami razem ze mną,myślę że wspólnymi siłami dojdziemy do celu.Czekam na odpowiedź i zyczę miłego odchudzania.
Renaciag
-
Re: POWTÓRKA PO TRZYDNIÓWCE???
Witaj Renaciąg )
Chemiczną stosowałam tylko jeden raz i skończyłam z marnymi efektami.
Spadło tylko 0,5 kg.
Znalazłam Twój wpis w konkursie Mrau, mamy prawie takie same parametry
Oto moje:
wzrost 161
waga 79
BMI 30,4
Może wspólnie nam sie uda cos z tym zrobić?
Pozdrawiam -Ania
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki