Wątek: POWTÓRKA PO TRZYDNIÓWCE???

Witam wszystkich!!!
Renaciag - z tym nowym pościkiem - świetny pomysł, strasznie się cieszę, że i Ty zdecydowałaś się na trzydniówkę od 29.01 )) Razem raźniej i skuteczniej Mam nadzieję, że uda nam się co nieco zrzucić. Nieukrywam, że liczę na powtórny spadek wagi - najlepiej o tyle samo (albo więcej hihihi)... Szkoda, że nie wiesz jak często można ją stosować. Może jeszcze ktoś się odezwie w tej sprawie, ale wydaje mi się, że skoro trzydniówka trwa o.k 4 razy krócej niż 13, a ją można powtórzyć dopiero po roku, to może przerwa pół roczna wystarczy, jak myślisz??? Piszcie Kochane co wy o tym sądzicie. Pozdrawiam - vvenus

Droga Aniu,cieszę się że wstąpiłaś w nasze progi i zapraszam do wspólnej diety co prawda Vviola jest już po pierwszym etapie trzydniówki, ale też zaczyna po dziesięciodniowej przerwie 29.01.Jest nas już trzy.Nie wiem dlaczego miałaś tak marne efekty po trzydniówce, bo ja jak ją stosowałam,oczywiście nic nie zmieniając schudłam ponad 4 kilo,a Vviola 2,5 kg.Może za mało wody,albo jakieś zmiany wprowadziłaś.Myślę że z nami pójdzie Ci o wiele lepiej,bo będziemy się nawzajem wspierać no i chyba musimy jakąś gimnastykę wprowadzić,bo do końca konkursu Mrau niewiele pozostało a trzeba pokazać że My też potrafimy pomniejszyć nasze BMI!!!!!!! Do zobaczenia !
Renaciag

Hej ale gafa PRZEPRASZAM za tą vviolę nie wiem coś mi się pomyliło.Droga Vvenus cieszę się że się dołączyłaś do nas i czekamy na relację z 1000 kcal.Ja nie mogę się zmusić do ćwiczeń,po całym dniu spędzonym z moimi kochanymi dziećmi mam serdecznie dość i marzę tylko o ciepłej kołderce,podziwiam Mrau która ma trzymiesięcznego synka i ma chęć ćwiczyć i jeszcze nas mobilizować.Ne wiem kiedy ona śpi bo wczoraj o godzinie 0:50 dostałam od Mrau maila.
Ja i Wirtualna Ania bierzemy udział w konkursie ogłoszonym przez Mrau, może się dołączysz to taki dodatkowy kop dla nas.co do powtórki trzydniówki to najlepiej będzie po półrocznej przerwie , no ale poczekajmy może ktoś da znać,co o tym sądzi.ja wyłączam zaraz komputer,kolacja dla dzieci bo mąż w pracy,usypianie ,no i biorę się za ćwiczenia???????Mam taką nadzieję.Pozdrowienia.
Renaciag

Hej czy ktoś czyta to co ja piszę???
Szukam chętnych do rozmowy a tu nic,moje współtowarzyszki zamilkły no i zostałam sama.
Ale to nic,dzisiaj się zawziełam i jestem po ćwiczonkach,teraz gorąca kąpiel i zawijam się w folię.Widzę,że na forum foliowanie należy do bardzo często stosowanej metody,ja kiedyś to robiłam,a że mam akuray odpowiedni krem to go dzisiaj zastosuję.Jutro to chyba się nie ruszę,bo trochę przesadziłam z tymi ćwiczeniami do południa łóżka teraz stepper i orbi-trec,oj ciężko będie wstać.Kończę i idę do wanny.Halo DZIEWCZYNY co tam u WAS?????
Renaciag

Witaj Ren )

Więc zaczynamy 29.01. To przyszła sroda, czyli niedługo )
Mam nadzieję, że poleci mi tym razem ciut więcej kilogramów.
Poprzednim razem trzymałam się na niej dzielnie, wg. przepisu.
Tylko w ogóle nie ćwiczyłam.
Teraz ćwiczę co 2 dzień od 3 tygodni z Cindy. Mam zamiar kupić sobie w przyszłym
tygodniu Twister (takie kołko do kręcenia biodrami).
Ciekawa jestem, czy któras z Was ma cos takiego i czy to cos daje???

W jakim wieku masz dzieci?

Pozdrawiam -A

Witam Was dziewczyny.
Przepraszam, że tak rzadko się oddzywam, ale właśnie wchodzę w fazę gorączki przedsesyjnej i mam urwanie głowy ze wszystkim. Nawet nie mam czasu przypomnieć sobie jak się nazywam, tak więc ta mała przeróbka na Vviolę Droga Ren ledwie została zarejestrowana przez mój móżdżek
Co do mojej diety 1000 kcl, to jestem trochę zniecierpliwiona brakiem jakichkolwiek oznak chudnięcia. Waga wciąż pokazuje 61kg, choć naprawdę staram się przepchnąć ją w dół... Co prawda nie ćwiczę teraz, bo kompletnie nie mam kiedy, ale za to załatwiając mnóstwo spraw, ciągle jestem w ruchu (nie licząc nocek spędzonych nad książkami...) Po wczorajszym zabieganym dniu, odczuwam nawet zakwasy w nogach(!!!???) Miejmy nadzieję, że potrwa to jeszcze tylko 2 tygodnie, a potwem wszystko się uspokoi i wrócę do normalnych ćwiczeń, które wykonuję sobie solo w domku.

Ja zapisałam się do "odłamu" konkursu, którego pomysłodawczynią była Mrau. Jest to tzw KONKURS FINISZOWY, dla tych, którym pozostało do zrzucenia niewiele więcej jak 5kg. Kurcze, niby malutko, a trudno się tego pozbyć jak diabli... Miejmy nadzieję, że nasza wspólna trzydniówka w końcu pozwoli się rozprawić z tymi kilosikami raz na zawsze, czego i sobie i Wam Kochane życzę z całej mocy!!!
O.k, to ja powoli kończę, postaram się odezwać jak najszybciej, trzymajcie się - :* - vvenus

Hej Aniu!
Nie wiem, czy o tym samym urządzonku myślimy, ale to, o którym ja mówię też nazywa się Twister i systematyczne ćwiczenia na nim powodują ubytek cm głównie w talii i bioderkach. Ja osobiście nie mam takiego cacka w domu, ale chodząc na siłownię ćwiczyłam sobie na nim. W tym momencie trudno mi powiedzieć, czy schudłam w ww miejscach dzięki owemu urządzeniu, czy to całokształt ćwiczeń tak na mnie wpłynął. Ale moje znajome twierdziły - z własnego doświadczenia - że Twister jest skuteczny, co również sugerowałyby kolejki do niego na siłowni. Tak więc myślę, że zakup takiego urządzonka nie jest złym pomysłem. Pozdrawiam - vvenus

Witam,witam i cieszę się że ciągle jesteście.Tak więc od środy zaczynamy,myślę że nam się uda.Aniu czy Ty miałaś tą dietę trzydniową co przed każdym jedzeniem należy pić dwie szklanki wody przegotowanej,bo chodzą różne wersje.Ja jak byłam na tej diecie to również nie ćwiczyłam ale waga poleciała w dół.zobaczyma jak będzie tym razem,ja dołączyłam ćwiczenia.Dzisiaj rano trochę poćwiczyłam na orbi-treku,a jak położę dzieci spać to włączę sobie aerobik z VITY,trzeba spróbować bo ćwiczenia zapowiadają się nieźle.Ja nadal czekam na callanetics od Mrau tylko dzieciaczka miała chorego i nie mogła się wyrwać z domu żeby mi przegrać,polecam te ćwiczenia bo są super,niestety mój braciszek skasował mi moje nagranie i teraz liczę na Mrau,bo ta kaseta to rarytas jeżeli chodzi o kupno.Mam też kasetę z Cindi ale jakoś mi nie podchodzi.Co do twistera to słyszłam o nim same dobre rzeczy więc chyba warto,nawet patrzyłam na allegro to jest wystawiony na aukcję i kosztuje około 20 zł.tylko taki jakiś mały.Moje dzieci mają :
synek Bartuś w niedzielę konczy 4 latka,a córcia Paulinka 18.01 skończyła 3 latka.A co u Ciebie słychać,czy po Twoim domku też biegaja małe szkraby?Pozdrowienia!!!!!!!!!
Renaciag

Czołem Vvenus życzę powodzenia w sesji napewno pójdzie gładko skoro tak ganiasz za wiadomościami,przy takim galimatiasie masz prawo zapomnieć o ćwiczeniach,bo chyba sam stres związany z sesja daje Ci pożądnie w kość.A na wagę nie patrz napewno się w końcu ruszy,oczywiście w dół.Myślę że nas nie opuścisz po zgubieniu tego zbędnego balastu,bo ktoś musi nas dopingować,a napewno Ty pierwsza skończysz tę walkę z kilogramami,bo my z Anią mamy większy zapas do zrzucenia.Nikt nie chce się dołączyć do naszej diety,ale my pokażemy że trzydniówka daje efekty co napewno będzie widać na końcu konkursu Mrau.Czekam na relację z odchudzania i życzę powodzenia na sesji.
Renaciag

Ach zapomniałam napisać że od dzisiaj jestem na diecie 1000 kcal aż do środy bo potem razem ruszamy do boju.
Renaciag