Czzesc dziewczynki :lol:
Przyznam ze troche sie pogubilam u Was ale obiesuje ze to nadrobie jak bede miec wiecej czasu bo teraz jestem padnieta po imprezce :lol:
Wersja do druku
Czzesc dziewczynki :lol:
Przyznam ze troche sie pogubilam u Was ale obiesuje ze to nadrobie jak bede miec wiecej czasu bo teraz jestem padnieta po imprezce :lol:
Hej hej!
U mnie weekend minal pieknie jezeli chodzi o diete - chyba po raz pierwszy odkad pamietam :D Ale w sumie nic dziwnego, bo dieta skonstruowana jest tak, ze w sumie w ciagu dnia nie jestem ani troche glodna! Super!
Pocwiczylam, odpoczelam, bylam w kinie (z jablkiem w kieszeni :wink:) - czuje sie swietnie.
Teraz juz poniedzialek, czas sie zabrac za projekt, bleh! Ale jeszcze miesiac i bedzie z glowy!
Za 2 miesiace jestem swiadkiem a slubie, mam nadzieje, ze wytrwam w diecie i ze efekty beda widoczne do konca wrzesnia!
Pogoda sie poprawia - wychodzimy juz z zimy, wiec nastroj tez od raz lepszy
Doda jak tam u Ciebie? Dalej upaly? Heh, troche zazdroszcze - ja musze czekac do listopada zmin sie wygrzeje na slonku..
Serka - jak tylko wlaczysz komputer (pewnie masz przerwe na weekend, co? :wink:) to daj nam znac co i jak u Ciebie, bo sie niecierpliwimy juz troche :wink:
Tiska - spokojnie nadrobisz zaleglosc w czytaniu :) Jak tam u Ciebie? Trzymasz sie dzielnie?
Moj plan na dzis:
[b]sniadanko/ - platki owsiane (2 lyzki - cos malo wychodzi, heh) z lyzeczka miodu (bo sie kiwi skonczylo)
II sniadanko - banan
12:00 - silownia (+ shakeproteinowy po cwiczeniach)
obiad - 2 jajka+warzywa
podwieczorek- grejpfrut + zielona herbata
kolacja - twarozek ze szczypiorkiem, pomidorkiem, cebulka i rzodkiewka
Juz sie nie moge doczekc kolacji, heh :wink:
Pozdrowionka!
Czesc Dziewczynki :) :) :)
U mnie ok. :) Dieta nadal super :) Cwicze,choc jak pisalam wczesniej, czasami odpuszczam.RZadko sie to zdarza ale coz zrobic.Niekiedy nie mam nawet sily na podniesienie sie z foltela.
CHI dostarczasz mi takiej radosci , ze wystarcza mi na caly dzien. :) :) Ciesze sie ze dobrze sie czujesz na tej diecie.Co do platkow owsianyc to przepraszam za pomylke. :cry: Powinno byc 4 lyzki stolowe.
Diete jesli bedziesz stosowac przez 2 miesiace i scisle sie jej trzymac mysle ze 8-10kg powinnas spasc z wagi.Choc mysle ze przy cwiczeniach wiecej.JA bez schudlam w 2 miesiace 11kg. :) Chi podobaja mi sie Twoje zestawy na dzien.Pamietaj o piciu duzej ilosci wody.Do rozkladu bialka potrzeba conajmniej 2litry wody.
Serka napisz jak Tobie mijaja dni na diecie. :)
Tiska wpadaj czesciej do nas :) :)
Reszte odwiedzajacych nas tutaj serdecznie pozdrawiam :D
cześć dziwczyny
dawno nie pisałam
weekend minął dziwnie. :? dużo kalorii spalonych, ale też były imieniny cioci (Anny) i niedzielna wizyta u przyszłych teściów (wypasiony obiad i deser). nie wiem jak mam to ogarnąć :roll: :roll: :roll: . ale też biegałam, tańczyłam... ehhh... :cry: :cry:
więc było tak. jadłam więcej niż powinnam :( :( . ale za to nie jadłam chleba do różnych szynek, kabanosów, sałatek i innych. rzuciłam się za to na sałatkę z pomidorów- cieniutko pokrojone plus cebulka, a także ogórki kiszone, szynkę chudą. zero sałatek (pewnie z dodatkiem majonezu i innych tym podobnych rzeczy). czyli w miarę ok, tylko że dużo :oops: . i niestety, pierwszy raz od... dawna zjadłam ciasto :cry: :cry: . sernik, kawałek mały. nie mogłam nie zjeść, nie wypadało, bo pieczony przez solenizantkę. nawiasem- jak sobie radzicie w takich sytuacjach? ja nie wiem co robić :shock: , bo fizycznie wtedy NIE MOŻNA ODMÓWIĆ. i jest lipa. :x :x :x
w niedziele też pierwszy raz od dłuższego czasu jadłam lody :evil: :evil: :evil: . tradycyjne, ale mało. też nie mogłam odmówić :cry:
podsumowując, było kiepsko :cry: :cry: . ten tydzień powien być bardziej rygorystyczny, tak sobie planuję :evil: . a ważenie dopiero w poniedziałek przyszły, a nie -planowo- na koniec miesiąca. spowodowane jest to zarówno moją słabą kondycją psychiczną, ale też niedostępnością wagi elektronicznej na której się zwykle ważę :( dodam też że w weekend dostałam do tego wszystkiego okres :?
serka, doda71, tiska, chi- trzymam kciuki za Was :!: :!: mam nadzieję że chociaż Wam się uda wytrwać, bo ja mam lekką załamkę :( . ale będę walczyć, przynajmniej się postaram :x
pozdrawiam Was wszystkie serdecznie, walczcie :!: :!:
Wpadlam do Was na kawke :wink:
Dzieki z awiare we mnie ale musze juz przyznac ze nadrobilam zaleglosci i dziewczyny idziecie jak burza z piorunami :twisted:
Jak zwykle doda to rewelka w diecie...musimy brac z ciebie przyklad :!:
Chi u mnie roznie bywa ale obzarstwu sie nie daje i na razie ja wygrywam :lol:
Serka co z Toba :?: :?:
Buziaczki dla wszystkich:*:*:*:*
Hej moje kochane ;)
och co ja bym bez Was zrobila!!! :D :D :D
dietka idzie superowo, ta dieta jest swietna Doda!buziaki za to!!!
pierwszy weekend udany!
kolejny kilogram mniej!!!!ulallalala
Chi super, ze idzie Ci swietnie...moje gratulacje!!! ta dieta jest serio fajna ;)
Tiska, super ze do nas zagladasz....dziekujemy...jak sie masz?
Babel, wierze w Ciebie, na pewno uda się Tobie w tej walce! nie przejmuj sie, ze czasem przegrywasz bitwy! kazda z nas ma takie porazki na koncie i jesczze będą...ważne aby wygrac walke!!!! no to głowka do góry!!!
Wszstkim kochanym dziekuje za wspieranie mnie w slowach i radach!!!
dzieki Wam chudne, jestescie swietne ;)
czuje sie wspaniale!!!
pozdrawiam
cześć dziewczynki :!:
podsumowując dzisiejszy dzień, nie było tak źle. :D po przegranej weekendowej bitwie (jak to serka ładnie ujęła :D ) postanowiłam walczyć o całą wojnę :twisted: . dziś mały sukces, bo ograniczałam się ładnie, chociaż kusiło mnie tyle rzeczy... 8) ale jest ok :)
dzięki dziewczyny, że jesteście, nie wiem co bym bez Was zrobiła :cry: dodajecie sił, motywujecie.... inaczej ujmując- "pełen serwis" hehe :D 8) 8)
pozdrawiam i ślę buziaki :D :D :D :lol: :lol: :lol: :wink: :wink: :wink:
CZesc Dziewczyny :) :) :) :)
Serka super,ze jestes :) :) :) Ciesze sie,ze jestes zadowolona z diety. :) Oby tak dalej, a mam nadzieje,ze juz niedlugo staniemy sie super zgrabnymi dziewczynami. :wink: :wink: .
Razem z CHI naprawde napawacie mnie radoscia. :D :D :D :D
Moj dzien minal ok.Dietka super.Dzis nawet poszlam troche poplywac w morzu.Podobniez poprawia ukrwienie skory,dziala dobrze na miesnie grzbietu a takze na miesnie nog.Wybawilam sie niesamowicie.Jutro dzien mierzenia i wazenia.Zobaczymy jakie wyniki :)
Babel bardzo sie ciesze,ze Tobie idzie tak dobrze.Od samego poczatku podziwialam Twoj zapal do cwiczen, wypadow z rowerem.Tak dalej. :) :)
Zycze Nam wszystkim dalszych takich dni, tygodni w radosci i wytrwalosci. :) :) Spijcie dobrze Moje Wspolniczki Odchudzania.
Hmmm Serka ty wiesz jak jest u mnie raz lepiej raz gorzej ale generalnie trzymam sie :wink: :D
wiecie ostatnio to sobie pofolgowalam bo tu grill tu impreza i glupio tak odmawiac bo sobie pomysla,ze juz mi calkiem odbilo wiec staram sie ograniczac ale wiecie jakie to trudne.
Czemu nikt nie wpadl do mnie na kawe :?:
Helloł girls
Tiska już za chwilkę wpadnę do Ciebie na kawkę, a co tam... :lol: :lol: :lol:
Doda dobry pomysł z tym zimnym posiłkiem ok 15:00 działa!!!
Chi :D :D :D i znów sukcesy, nie?
Babel tak trzymać!!!
dziś dzień idzie cool, oby tak do wieczorka..
Wczoraj poszłam taka płaska do łóżka na brzuszku, bo nie najedzona i jak motyl dziś wstałam....ale super uczucie :D :D :D
pozdrawiam Was gorąco...
buziaki dziewczyny