Wątek: 16.07.2007 zaczynam walke z jojo. czekan na towarzyszki :)

dziś nie miałam czasu ani chęci

wiecie tak sobie słucham piosenki h20 i powiem wam ze czuje dpkladnie to samo..
tak bardzo bym chciałą wam napisać co mi lezy w srodku..ale nie moge kilka osób mnie zna z mojejm miesjcowosci na tym forum i boje sie ze epwne sprawy wyjda na wierzch...

mnie też znają, ale nic nie ukrywam
możesz mi pisać na gg 2992639

jeszcze pamietam jak sie sprzeczałysmy jak byłam załamana jak zjadłam 1500 i nazywałam to kmpulsem...dopiero teraz rozumiem przed czym mnie ostrzegałaś

bo ja to juz dawno wiedziałam...wiem, doskonale, jak to jest zjadać 8000 a może więcej i smutno mi, że cię to dopadło...

też pamiętam, jak kiedyś się sprzeczałyśmy kto kogo czubi, ten tego lubi

no dokladnie pamietam jak sobie myslałam ale ona sie wymądrza...a teraz robie to samo..a te dziewczyny mowia to samo co ja heh siwt jest okrutny czemu nie zyjemy w czasach Rubensa

dziś widziałam grubą, ale śliczną dziewczynę

ale wiessz cio..wiele grubszych dziewczyn jest ładych i mnie to absolutnie w nikim nie przeszkadza..ale nie umiem tak myslec o sobie

Moze nie jestem strasznie gruba,... waze 57 kg przy wzroscie 160... ale musze schudnąc . Jest to dla mnie waze. postanowilam to dla siebie i dla mojego faceta z ktorym, bede zwiazana na cale zycie powiedzcie mi ile powinnam schudnąc?.
dodam ze rodzinnie mam mocna budowe ciala.
bede wdzieczna kolezanki za pomoc

jak Twój facet Cie takiej nie akceptuje to rzuc go a dla siebie zrob to czyli :nie dochudzaj sie!
chyba ze chcesz miec potem takie rozsterki jak my...
a z drugiej strony trafiłaś z tym postem
moze jestem nie uprzejma ale takie teksty odchudzams ie dla chłopaka bla bl bla
niech sie odchudzaja osoby dla których tusza faktycznie ejst prblemem np nie mogazawiazc butów czy wejsc po schodach..Twoj waga jest akurat wiec czego wiecej chciec? ciesz sie zyciem i olej kg chyba ze chcesz sie leczyc na bulimie jak ja
Boze jaki sarkazm przepraszamz góry ale nie mam dzis natchenia na dobre rady