siema..

niby sie nie objadam.. a waga nie chce juz w dol isc.. nawet pokazala wiecej.. ale ja sobie zdaje sprawe z tego, ze moja waga jest popsuta - i dlatego pokazala 64,9 . ch*j jej w d*pe .
pod * podstawcie u i wszystko stanie sie jasne
kolejny tydzien przed nami - i musimy walczyc ! bo chcemy byc piekniejsze niz jestesmy.. :>

hm.. nie przesadzam ? .. nie ! trzeba sie podbudowywac

pozdrawiam