hehehe
jestescie cudowne :*:*

mnie nie ma.. ale wy tak

no coz.. nie wiem czy was to zaskoczy - pewnie tak.. ale mam nadzieje, ze nie bedzie was do demobilizowac - od diety oczywiscie nie odpoczywalam, od kompa tak - i jeszcze od czegos.... od biegania i cwiczen - 4 dni.. -pn, wt, sr, czw.. ( @ i przemeczenie )
ale wczoraj juz bylam na silowni (pt) - ostro biegalam (na biezni spedzilam 40 min - w tym 30 min biegu), dzisiaj rano pobudka o 07.30 i oczywiscie bieganko
wieczorem (okolo 18 ) byc moze wybiore sie na silownie - ale mysle, ze po dzisiejszych biegach chyba nie jest to az tak konieczne
Przyjaciolka zauwazyla, ze conieco mi ubylo..
w ogole.. czuje sie taka jakas piekniejsza hihihi dbam o siebie jak tylko moge

p.s. teraz ide do was... pewnie mam niezle zaleglosci - ale co to dla mnie !