Wątek: walka z moim drugim JA - czyli żarłokiem!!!

Echhh, a mnie się tak tęskni do studiów, egzaminów, zajęć....serio, od kiedy skończyłam studia jakoś tak się nudno zrobiło. Na wydziale to była atmosfera, ludzie, fajno było.... Teraz kombinuję, żeby się wśliznąć na jakieś zajęcia nielegalnie

ja też lubiłam studia, a nawet egzaminy...ale po ich zdaniu
pozdrawiam

hheeh oj Kochane jasne ze studia sa spoko ale ja juz sesja przestaje nas meczyc i mamy swiety spokoj

Kasiu bardzi dziekuje wzajemnie miłego wtroku

Misio o jakich nielegalnych zajeciach mowisz??

Jolu a co studiowałaś przed wyjazdem??

wiecie co mam dosyć zimy!!! te warstyw ubran szalik rekawiczki kozaki brr rano pojechalam autobusem - oczywiscie oszczedzanmia ciag dalszy!! i co musialam zalozyc rajstopy takie grubsze pod spodnie tak mi bylo niewygodnie!!oczywiscie jak tylko przyszlam do pracy rajstopy sciagnelam

Nielegalne To znaczy, że ja już skończyłam studia, czyli nie muszę nigdzie na żadne zajęcia chodzić, ale mimo to pójdę sobie posłuchać. Planuję iść na wykład z Romantyzmu, albo na zajęcia z Kultury Języka Polskiego do mojego ukochanego pana doktora Radzia.

heheh Misiu ale masz zamiłowanie może sama zostaniesz wykładowca ???

Kiedyś strasznie chciałam, teraz to już sama nie wiem, czego chcę.

A wiem, chcę, żeby mi kaszel przeszedł.

A ja mam nadzieję, że zima jeszcze trochę potrwa bo póki co moich wałeczków nie mam ochoty odsłaniać... Wyścig z czasem przed nadchodzącą wiosną trwa:P

Katarinko tylko grejfruta?/przeciez Ci brzus wsysnie

ojjj kochana moze bedzie dobrze...ale bezsens ze nie wolno bylo poprawiac:/ ehhhh

ja studiowałam polonistykę i podejrzewam ,że bym się starała zostać na uczelni, gdybym nie wyjechała, no ale teraz mam mojego Miska tutaj i to mi wynagradza brak kariery naukowej :P :P :P