Wątek: walka z moim drugim JA - czyli żarłokiem!!!

życzę miłego wtorku, a jak tam Rafcik zjadł pozostałe bułeczki? czy się nie domyślił, że potrzebujesz jego pomocy w tej kwestii :P

UDANEGO WTORKU

Witam!
Nie zdążyłam jeszcze wszystkiego przejrzeć, bo i jak! Tyyyyyyyyyyle tego. Ale nadrobię
A jak na razie miłego popołudnia życzę

qrde napisalam taka długa wiadomość i sie skasowało

wczorajszy raport
jedzonko ok 1300kcal
ruch 35 min rowerek 8min, abs, buns, legs

Reniu oj dbaja dbaja i bardzo dobrze

Jolu no niestety mój rafał nie przepada za takimi bułeczkami on wogóle nie je słodyczy tylko czasem ale to juz raz na jakis czas

FrOZeN dziekuje za odwiedzinki
Misku ummmm

mikamalypolskie z własnego ogródeczka !!mniam

ALE PROSZĘ NAPISZ JESZCZE RAZ CO TAM U CIEBIE DZISIAJ

I bardzo dobrze że dbaja i żeby tylko nie przestali

kochaniutka ...oooo 3 bułeczki .... no pieknie!! ale gratuluje nie zjedzenia wiecej hihihih ...a ja chce napawrde przepis..a jakie to sa buleczki..jakies ala maslane czy co??

hmm Asiu ja maślane to może one tylko z wirzchu wyglądaja powiedzmy mama robi dużo ciasta drożdzowego z niego formuje bułeczki do kazdej wkłada połczecce dzemiku ukłda obok na brytwance do piekarnika i wuola oj ciesze sie ze juz sie te bułki skonczyły ja naprawde nie ufam sobie!!!
w szufladzie leza dalej te ciastka zagladalam tam kilka razy cholera tak sobie jedzenie wyznaczylam ze juz nic nie mam!!! nie wezme tych ciastek nie po to codziennie pedałuje

wiecie co mi tu trener powiedzial w zartach ze by mi sie cwiczenoa bpu przydały ( biodra uda posladki!) tak sie wqrzylam niby w zartachj i zaraz mi mowil ze mam fajna figure idiota kazlaam mu wyjsc z recepcji kretyn!!! jakim prawem ten Jasiu zielone ucho moze tak mowic szkoda ze jestem w pracy tam bym mu cos nagadala!!! niby w zartach a jednak to siedzi we mnie jak szok!!

i teraz wprowadzil mnie w taki nerwicowy nastroj a taki mialam spoko dzien i co bede rozmyslal o moich grubych nogach!

no kurde chyba wiem jakie to...i nie dziwie sie ze nie mogłas sie im oprzec....ja miałam opiec cos w tym stylu w weekend ale nie...nie jem buleczek,pieczywa nie nie nie :P Post to Post:P:P

ojjj kochana nie sluchaj go...czepia sie Twoich udek wiesz dlaczego...BO ZAZDROSCI ze taka zgrabniutenka jestes

Raporcik jedzeniowy:
1118 kcal

Ruch:
rowerek 55 min - hmm 550 spalonych
30 brzuszków

chyba ok jak na mnie dzionek zaliczony