Wątek: walka z moim drugim JA - czyli żarłokiem!!!

Ja niesttey nie znam sie na wagach, wiec nie pomoge Ci.
Ja mam taka zwyczajna, tania i juz od dawnoo jest u mnie w domku.
pyszny ananasik dla Ciebie

zostawiłas nas na cały dzień ??
no wiesz co
wstydz sie

MIŁEGO DZIONKA ŻYCZE =)

mielgo dnia kochana

Tak MIsku wstyd mi
ale co ja wam powiem dietkowo u mnie bylo super chyba zjadlam wczoraj z 1200 kcal bo nie wiem jak liczyc zupe kolezanki z serków topionych??? dobrze ze jej malo zjadlam a potem kolezanka dala mi kopytka polane maslem ona na to jeszcze smietane sobie wlala qrde ale malenko zjadlam takze chyba nie powinno byc rewolucji kcal

wiecie co dzien wolny mialam a telefony z pracy sie urywaly!! i wiecznie mi to chodzilo po glowie, jedni zwalaja na drugich w tej pracy!!! naprawde juz mi sie w zoladku przewraca jak mam isc do tej pracy moze mnie zwolnia??? nie poprostu szok nalepiej wzielabym jeszcze jeden dzin wolnego ale musze temu stawic czola bo jak inaczej kiedys bede musisla tam w koncu isc! Kochane sam stresss ta praca!!!

Kasiudzis tez sniadanko bylo smaczne - prawdziwie wiosenne kanapeczki z salatka i papryka
No ja na allegro juz kupowalam sporo elektronicznych rzeczy, a wlasnie ta waga za te 27 zeta wyglada tak sama jak w sklepie za 50 a co do firmy to tez jakas "no name "

Miśku
ja też nie nawidze balona!!! zaczelam pis siemie lniane i napoj drożdzowy przed snem moze to mi na wzdecia pomoze ??


Asiuheh ja bylam w Jaroslawiu nie w Jaroslawcu no tak te pomiary naprawde moga smieszych waga ze sztuczna inteligencja

monic dziękuje za anananska



sunnyy nawzajem

oooo no sorki za literowke hihihi

oj kochana to kolezanka widze Cie rozpiscila a jaka w smaku byla zupa z serkow topionych bo pierwszy raz o takiej slysze hihihih

hmm to wygladalo jak sos - biały sos , kolezanka dorzucla jeszcze jakies kuleczki - jak grzanki,a ta zupa nawet pysznaaa

Ojej, ale Ty się masz z tą swoją pracą, współczuję

Mimo wszystko życzę spokojnej środy :P

Kasiu oj mam mam co chwile cos nie tak! najgorsze ze ludzie ktorzy popierali moje zdanie w poniedzialek jzu wczoraj mieli odmienne!!! wyobraz sobie jaki tam jest zamot!!! zmienni sa jak choragiewka!

teraz zaluje moze im za duzo o sobie powiedzialam, chcialam byc z nimi rowniez na stopie przyjacielkiej. A tu widze ze praca i kolegowanie sie nie moga byc ze soba powiazane!! co za ludzie!!

dzien dobry katarina914

Niestety ludzie tacy sa a w pracy tym bardziej. Kazdy troszczy sie o swoj tyleczek, nawet za cene innych. Ale co zrobic.