Wątek: walka z moim drugim JA - czyli żarłokiem!!!

PYCHA

Asiu - a robiłas sobie jakei s badania ?? no ja jak za każdym razem zdobywalalm Giewont czy tarnice to dychalam ze szok!! ale weszlam i byłam z sibie dumna
ja kiedys mialam dobra kondycje w bieganiu - ale wiem ze to kwestia czasu

Raporcik jedzeniowy :
4 wasy z 4 plasterkami polędwicy ogórek por i serek ricotta
ziemniak fasolka szparagowa jajko sadzone
jogobella musli 200g
grahamka z 150 g jogobelli light

chyba bedzie jeszcze grejpfrut

i to wtedy 1028 kcal

reporcik ruchowy:
bieganie ok 15 min
60 brzuszków i unoszeń pupa
8min abs, buns, legs

heycia slonce!! Swietnie dietkujeszNapisz do mnie na gadu jak bedziesz bo nie mam twojego numeru;/

JAK MIJA WIECZOREK POZAYTYM, ZE GRZECZNIE DIETKOWO

Frozenku wyscia nie mam przytylam i musze to zrzucic !! przez caly czas od listopada byłam naforum cwiczylam dietkowalalm zawalalam obżarłam sie przez swieta i teraz musze to zrzucic!!!

Misku

Byłaś na Giewoncie?! Zazdroszczę! Ja kocham góry, uwielbiam po nich łazić, uwielbiam stać na szczycie i podziwiać widoki. Wybieram się na Giewont już chyba ze 4 lata
Smaczne menu

NIO CIO

oj Katarinko nie robilam.. ale jak szlam w gory w tamtym roku to wdech brałam na 2 razy no wiesz tak jak astmatycy ale nie mam astmy.. naparwde oddychanie to jest masakra u mnie... ja sie meczye tylko przez to oddychanie...

no widze ze dzis jedzonko slicznei i raport ruchowy..rozkrecasz sie:P:P

Misku - wieczorek w pracy - jeszcze tak z 2 h i koncze zmiane!! a jutro na ranio czyli po 5 musze wstac ..

Frozenku - byłam na Giewoncie z 2 razy, Tarnice i Smerek zdobyłam z 4 ok. oj jedzilam kiedys czesto w Góry fajnie było ostatnio w Zakopanym byłam ok. o Matko 5 lat temu musze pojechac koniecznie!

Asiu - oj to współczuje...a jezdzilas do jakis uzdrowisk ???

A to ja w Zakopcu byłam w zeszłoroczny majowy weekend. A ogólnie to często pałętam się w tamtych okolicach (rodzina)
Ale właśnie sobie postanowiłam, że w tym roku to już nie ma bata! Giewont będzie mój!