-
no to niezle zagoniony weekend mialas ale fajny:0 hehehe no i na dobre Ci wyszło to ze byłas kieroweca bo bez zbednych kalorii piwkowych sie obyło
-
Hej Słonko!
wpadam z dużym uśmiechem
spytać co u Ciebie słychać
I pożyczyć pięknej środy,
buziaki!!!
-
WPADAM DO CIEBIE NA PLOTKI BO DAWNO MNIE JIE BYŁO A TU CIĘ NIE MA
WPADNE PÓŻNIEJ
-
Qrde no i znów musze pisac od nowa bo sie skasowało wszystko:
poniedzialek spalilam sie na solarium
wtorek rano mdlalam, nikt mnie nie mogl zastapic w koncu jednak zebralam sie do qpu i pojechalam Rafcik mnie zawiozl i kupil mi marsa i cole przeslo troche. Chyba mi totatlnie magnezu zabraklo tymbardzie ze bylam przed okresem, w pracy beznadziejnie szefowa sie na mnie tak ydarla ze szok
dziś punto znow szwankuje stanał mi na srodku ronta oparami dojechal na pobocze!! biegiem po karnister do lecterca i po paliwo wlalal nie chcial odpalic i nagle cud dojechalam do pracy z 30 minutowym opozniniem , cala sie telepalam z nerwow a wlosy mialalm totalnie mokre
POPROSTU PECH SIE ZA MNA CIAGNIE NO CHOLERA JAK DLUGO JESZCZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
oj,bidulko
nie daj się
pechowi powiedz nie
a na tą szefową na twoim miejscu to ja bym się wydarła
zobaczyła byś jak by jej od razu mina zrzedła ,tak sadzę
nie daj sobą pomiatać, bo jak ty siebie nie będziesz cenić, to kto?
powodzenia :P
-
ojejq... no to fatalne dni... nic dodać nic ując...
-
Jolu moja szefowa jest specyficzna osoba, chuśtawki bnastrojów, mówi , że jest gruba bo w sumie jest!biodra ma ohohoho.
Wina była w sumie moja wystawiłam gościowi fakture bezprawnie ale ona zareaogowala strasznie a dlatego ze wlasnie na moj pech nic by nie bylo ale ona go nienawidzi skupilo sie na mnie! dzis ksiegowa zrobila korekte on tylko musi podpisac i Boze spraw aby wszyscy zapomnieli o tym,
szefowa pewnie na RESTAURACJI WYZWALA MNIE OD IDIOTOW- BO ONA WŁĄSNIE TAK POTRAFI ZA PLECAMI BO W OCZY TEGO IE POWIE.
NA NA MNIE DARLA SIE Z GABINETU KOSMETYCZNEGO PRZEZ KOMORKE
ASIU FATALNY TYDZIEN DOKLADNIE JAK PISALAS NIC DODAC NIC UJAC
[/list]
-
kochana to wiesz wpolczuje takiej szefowej..napawrde..a nie myslałas o zmienie pracy??bo ty tam sie ze stresu nam wykonczysz
-
-
Asiu praca sama w sobie nie jest zla, np. teraz mam chwilke zeby tu pisac. Czasem jest naprawde spoko. Podoba mi sie ze jestem tu kims mam kontakt z klientami czasem miłymi czasem niestety nie ale tak jest wszedzie. Czasem szefowa jest oki, ale jak powiedziala druga rececjoniska renata ona ma humory ale nie to w pracy jest najwazniejsze.
Wiesz juz mi super szlo nic zadnych potkniec wszystko super.Czesc winy jest mojej ale i ona z tym darciem sie nie ogranicza. Nikt chyba tu za nia nie przepada.
Zreszta ja mam tu staz na 6 miesiecy.
Tak trudno o prace , że sie Asiu ciesze,że tutaj pracuje. Poprostu musze sie jakos uodpornic na jej humoru. I byc stanowcza o chyba jeszcze 200 % co do klientow.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki