Wątek: walka z moim drugim JA - czyli żarłokiem!!!

Odwiedziłam was a o sobie zapomniałam siedze sobie w pracy zimno mi bardzo ale walcze z sama soba jeszcze 6 godzinek. Normalnie czekam na koniec pracy jak na zbawienie. W sumie i tak pojedziemy do domku gdzies ok. 20 bo kochanie ma szkolenie, ale sama mysl o praktycznie 3 dniach wolnych bo dzis popoludnie sobota niedziela i w poniedzialek na 2 zmiane.

Renata woli pierwsze w sumie ma racje bo zawsze sobie mozna cos zaplanowac popoludniu a tak rano za bardzo nic nie zrobisz bo ciagle masz na poswiadomosci ze musisz isc do pracy

ide wode we fakonach zmienic, szefowa ma fioła na punkcie kwiatów

a tu kawka dla was ja właśnie pije
a na śniadanko zjadłąm 5 waz z biedronki samych
weszlam na wage i sie przestraszyłam tak ok 2 kilo wiecej no ale co ... przeciez okres sie zbliza normalne u mnie jest ze waga mi skacze z 2 kiloski. wiec wszystko ok.

witaj Katarino
dzięki za pamięć

mnie też gardło pobolewa i na samą myśl o pracy dostaję białej gorączki

super kawka

zrelaksuj sie odpowiednio w weekend

milego dnia Katarinko

Witaj Kochana))

Wrótce zagłębie sie bardzije w Twoim wątku(musze tylko wyzdrowieć ), a tymczasem wpadam z poranna kawusią

I życze Ci pieknej i bardzo udanej niedzieli)))

JAK PISAŁAM O PEŁNYM REELAKSIE TNIE MYSLAŁAM O ODPOCZYNKU OD NAS

MIŁEJ NIEDZIELI

Hej Słońce!

Wpadam z poniedziałkowa kawa i życze Ci udanego dnia))))

jak ci mija poniedziałek?
ja trochę się boję wejść na wagę, bo w weekend jak to w weekend, kalorii zbytnio nie liczyłam, jadłam dobre rzeczy i popijałam piwem, ale bez przesady ,wszystko w normie, więc nie powinno być tragedii.
Siedzę w domu ,bo mnie dopadła jakaś uparta choroba, muszę dziś zobaczyć doktora i mam nadzieję,że już wkrótce będę zdrowa.
Co u ciebie?

Jestem Jestem!!!!! wiem Misku, że weekend to odpoczynek ale nie od forum !!!!! ale niestety tak wyszło. A w piatek po pracy pojechałam do centrum poszłam do banku gdzie stalam godzine bita zeby sobie pieniadze na konto wplacic potem poszlam do rossmana po puder tusz i błyszczyk gosciu stal i sie gapil qrde a ja wybieralam i wybieralam ehh no co byle czego kupowac nie bede kupiłam puder matujący ASTOR, tusz do rzęs Maybelline i błyszczyk z Miss Sporty
W sobote szybko wstałam na równe nogi punkt 8:00 pojechałam z ciocią na rynek potem odwiedziłam sklepy oczywiście musiałam sobie jeszcze jakieś kosmetyki kupić.
Potem sprzątałam dom pojechałam po brata i jego dziewczyne i jeszczer miała się spotkac z gościem, który nam prace w Belgii załatwił ale gdzies wyjechał i na darmo tam jechalismy
wieczorkiwem disko!!! pojechaliśmy w 6 osób punciakiem do stalowej wzielam kolezanke bo nie chciala jechac ale w koncu dala sie namowic było spoko kcal sporo spalonych a piwka 0 w koncu byłam kierowca
w niedziele spałam do południa potem obiad prysznic do wujka do kosciola znow do wujka i do domku przyszla kolezanka i ogladalismy filmy a dzis praca od 14:30 -tak wygladał mój weekend

co do dietki hmmm trzymam sie jakos ale udoskonalic ja musze a bnajbardziej w cwiczonka !! lece was odwiedzic!!

Witaj Kochana

to Ci kurcze powiem,ze zabiegana z Ciebie kobietka jest))

Ale dajesz rade hehe

Mam nadzieje, że chociaż na tygodniu znajdziesz pare chwil dla samej siebie)) Moze nawet dzisiaj? Czego Ci życze

Na podusi bardzo dobrze mi się spało, miałam kolorowe sny

To ja z samehgo rana z herbatką do Ciebei wapdam