-
Sforra, ja to chyba nigdy do tego 38 nie dojde Biodra mam naturalnie szerokie, wiec wiem ze nigdy nie bede miala takiej zgrabnej pupci jak co poniektore kobietki. Ale trzeba znalezc tez plusy w tej sytuacji. Kobiece te moje bioderka sa
Sephrena, oj wstydz sie dziewczyno, wstydz . Umieszcze link do wateczku, zeby Ci zycie ulatwic . He he... Ale Sephrena, ty wiesz ze ja dla Ciebie wszystko to, co najlepsze!
A jak tam wogole dietkowanie? Gdzie jakies sprawozdania? No juz, hop hop...
Milego Sephrenko moja!
-
Sephrena - łer ar ju?
Noooo zaglądam tu i zaglądam... i nic!
Już nam tu sprawozdanie z postępów prosze zamieścić!
-
Wstydź sie dziewczynko ! Na mnie krzyczysz, a sama nic nie piszesz na swoim wąteczku...
A wszyscy czekają....
-
Jestem, jestem, nigdzie nie uciekłam Muszę się Wam jednka przyznać, że mam ochotę to wszystko zarzucić. No bo:
- waga praktycznie stoi w miejscu. Albo doda kg albo zabierze kg. Nic więcej i nic mniej
- centymetr krawiecki też nie pokazuje za bardzo innego obwodu
- jeden boczek mam gładszy od drugiego i to cholernie widać :/
- ciuchy na mnie wiszą albo zaczynam sie zapinać w tych co nawet przez biodra nie przeciągnęłam
- wszyscy mi mówią, że schudłam ale ja tego nie widzę
No, zgłupieć można! Już sama nie wiem co mam o tym myśleć...
Piję sobie System Slim Figure, ale jakoś efektów nie widzę. No tylko tyle, że mi metabolizm wyregulowała, a tak to nic
Dziewczyny, jak to jest Wiem, że jestem dziwna, ale chyba nie aż tak
-
No, przecież piszę, Markowa, przecież pisze
-
He he . Doczekałam się !
Kochana, wierz lub nie, ale ja też nie zauważam że schudłam! To że masz dobry, wyregulowany metabolizm to już pierwszy krok do sukcesu! Mój jest okropny, mimo że piję miętkę, zieloną herbatkę to nadal mam problemy z.... wiecie czym (SlimFigura mi niestety nie służy , po niej było jakby metabolizm mi stanął).
Jeżeli więc ćwiczysz, ruszasz się, jesz do 1200 kcl dziennie to może być jeszcze jedn a rzecz, która utrudnia Ci chudnięcie. Mianowicie tarczyca. Idź do lekarza, niech Ci zbada tarczycę, bo jak ma się (nie jestem pewna która, a róznica jest zasadnicza) nadczynność badź niedoczynność to nie da się schudnąć!
Ale po ciuchach widzisz róznicę? To jest chyba najlepszy miernik...Bo metrem nigdy nie uda Ci się zmierzyć tak samo obwodu.
I nie załamuj się, pamiętaj że masz NAS! Miłego kochana!
-
Mam problemu z tarczycą i od pół roku biorę tabletki. Guzek mi już prawie zaniknął Ostatnio jak byłam u lekarza to przepisał mi większą dawkę, mówiąc, że mi pomoże, bo przyśpiesza metabolizm. Pożyjemy- zobaczymy. Może coś z tego wyjdzie, bo jak na razie to nie widzę, żadnych skutków, poza tym, że nie jestem już taka "śnięta" w ciągu dnia. Jednak dobre i to
-
Kochana, no i masz odpowiedź! To wszystko przez tarczycę niestety .
Będzie Ci trochę trudniej, ale jak tabletki są dobrze dobrane to z pewnością schudniesz.
Więc nie poddawaj się!
-
ojej Sephrena wspolczuje z ta tarczyca oby wszystko bylo dobrze mam dzis podobny dzien do Twojego wszystko na NIE w diecie...stoje w miejscu i pewnie po dzisiejszej obzarstwie waga pojdzie w gore i dla mnie dzisiejszy dzien to porazka i to wielka
-
Sephrenko moja, miłego dnia dzisiaj!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki